Ostatnie dni , parę debilnych betów, parę niefartów (tb ayfona,nets) i zwałkowany tenis którego nie wiem czemu dalej gram, złych kangurów pograłem akurat i mamy takie staty słabe...
Ostatni bet w tym roku, bardziej życzeniowy , wejdzie będzie fajnie nie to trudno.
Nie wyciągasz wniosków... miałeś prawie 35 koła.Widocznie to było za dużo dla Ciebie.Rozluźnienie się i znów kolo 20.Pewnie w ciągu roku dojdziesz nawet i i do 40 koła żeby znów na koniec roku być albo na 0 albo na byle jakim plusie albo na minus.Obserwuje twój temat kilka lat i jesteś najlepszym przykładem tego ze bukmachera nawet dla kumatych to perspektywie strata czasu zdrowia i kasy pozdrooo