biniuu
Znawca - Piłka nożna Afryka
Jak zawsze wprowadzam trochę egzotyki do forum, dlatego zakładam temat o Tanzanii i zapraszam do podawania typów
Dyscyplina: Piłka Nożna - Tanzania
Godzina: 18:00
Spotkanie: Young Africans - Geita Gold
Typ: Young Africans wygra do zera
Kurs: 1.88
Bukmacher: eTOTO
Analiza:
Mamy nowy miesiąc, także od nowa zabieram was w egzotyczną podróż. Tym razem celem jest Tanzania, gdzie rozgrywana jest druga kolejka tamtejszej ligi.
Gospodarze to wicemistrz z zeszłego sezonu i drużyna, która zawsze aspiruje do zdobycia majstra. Jednak od kilku lat Simba nie daje się zrzucić z tronu. Young Africans zdobywali tytuł aż 22 razy w historii. W zeszłym sezonie stracili 9 punktów do pierwszego miejsca, co powodowało, że ostatnie mecze w sezonie grali już z większym luzem, gdyż nie było opcji na dogonienie, a nad 3 miejscem też mieli całkiem bezpieczną przewagę.
Geita Gold to kompletny beniaminek tej ligi. Ta drużyna nie ma specjalnego doświadczenia i są obawy, że ledwo co weszła do ligi i już może z niej spaść.
Gospodarze słyną w swojej lidze z całkiem niezłej ofensywy oraz porządnej defensywy. W 17 meczach domowych ich bilans bramkowy to 28:13. Wychodzi zatem, że tracili mniej niż jedną bramkę na mecz. Jednak wspominałem już, że w ostatnich meczach tracili ich trochę więcej ze względu na rozluźnienie i stąd taki bilans. Mimo wszystko jest to jeden z lepszych bilansów w lidze.
W tym sezonie rozegrali jeden mecz. Było to wyjazdowe spotkanie z Kagera Sugar, czyli typowym średniakiem ligi. Young Africans wygrało to spotkanie 0:1, ale szczerze mówiąc to tworzyli sobie taką masę sytuacji, że powinien paść wynik pokroju 0:3, 0:4. Widać, że potencjał w ofensywie tej drużyny jest spory, ale tego dnia nie mieli dobrze ustawionych celowników. Warto jednak zaznaczyć, że ówcześni gospodarze niemal nie stwarzali zagrożenia pod bramką rywala. Stosunek strzałów w spotkaniu wyniósł 5-14 dla gości, co jest niespotykane w ligach tego pokroju, ponieważ zawsze niezależnie kto z kim gra - mecz jest dominowany przez gospodarzy. W tym przypadku było inaczej, co pokazuje siłę Young Africans. Ówcześni gospodarze stworzyli sobie szczerze mówiąc jedną sytuację, która była całkiem groźna, jednak napastnik nie trafił w piłkę co przekreśliło jakiekolwiek szanse na coś. Pozostałe sytuacje to w większości strzały z dystansu, po których piłka w znaczącej części "błagała o eutanazję".
Geita Gold swój pierwszy mecz grała również na wyjeździe i również ze średniakiem ligi - Namungo. Doznali oni porażki 2:0. Pierwsza połowa przebiegała tak, że Geita nie miała nic do powiedzenia, gospodarze cisnęli i cisnęli, dzięki czemu schodzili na przerwę z prowadzeniem 1:0. Pierwsze 5-10 minut drugiej połowy to były pojedyncze ataki gości, którzy się trochę zmobilizowali, ale szczerze mówiąc to wiele z nich nie wynikało. Po tym Namungo się przebudziło i znowu zaczęło atakować i dominować mecz, co sprawiło, że zdobyli oni bramkę na 2:0. Ogólnie rzecz biorąc przez cały mecz jedyne sytuacje jakie miała Geita to dwa rzuty wolne z około 25 metra, gdzie jeden strzał całkiem nieznacznie przeleciał ponad bramką, a za drugim razem trafili w słupek. Jednak nie były to szanse stworzone z gry, a bardziej podarowane przez rywala.
Jak już wspominałem, liga Tanzanii jest jedną z tych, gdzie gospodarze są zawsze faworytami spotkania. W tym przypadku nie jest inaczej. Chociaż myślę, że nawet gdyby Young Africans byli gośćmi tego spotkania, to i tak mogli by być faworytami, albo przynajmniej kursy byłyby wyrównane. Jednak są oni gospodarzami i myślę, że może im to dużo dać z jeszcze innego powodu. Futbol w Tanzanii nie jest mocno rozwinięty, co powoduje, że większość boisk jest niezadbanych. Nawet w tamtejszej ekstraklasie część boisk ma kępę na kępie. I właśnie na takich boiskach zawsze grali goście, bo tak wyglądają realia zaplecza. Dzisiejsi gospodarze mają natomiast bardzo ładne, zadbane i równe boisko co będzie ich dodatkowym atutem, ponieważ będą w stanie grać szybciej od gości, którzy nie są przyzwyczajeni do takiego standardu.
Wynik końcowy - 1:0
Dyscyplina: Piłka Nożna - Tanzania
Godzina: 18:00
Spotkanie: Young Africans - Geita Gold
Typ: Young Africans wygra do zera
Kurs: 1.88
Bukmacher: eTOTO
Analiza:
Mamy nowy miesiąc, także od nowa zabieram was w egzotyczną podróż. Tym razem celem jest Tanzania, gdzie rozgrywana jest druga kolejka tamtejszej ligi.
Gospodarze to wicemistrz z zeszłego sezonu i drużyna, która zawsze aspiruje do zdobycia majstra. Jednak od kilku lat Simba nie daje się zrzucić z tronu. Young Africans zdobywali tytuł aż 22 razy w historii. W zeszłym sezonie stracili 9 punktów do pierwszego miejsca, co powodowało, że ostatnie mecze w sezonie grali już z większym luzem, gdyż nie było opcji na dogonienie, a nad 3 miejscem też mieli całkiem bezpieczną przewagę.
Geita Gold to kompletny beniaminek tej ligi. Ta drużyna nie ma specjalnego doświadczenia i są obawy, że ledwo co weszła do ligi i już może z niej spaść.
Gospodarze słyną w swojej lidze z całkiem niezłej ofensywy oraz porządnej defensywy. W 17 meczach domowych ich bilans bramkowy to 28:13. Wychodzi zatem, że tracili mniej niż jedną bramkę na mecz. Jednak wspominałem już, że w ostatnich meczach tracili ich trochę więcej ze względu na rozluźnienie i stąd taki bilans. Mimo wszystko jest to jeden z lepszych bilansów w lidze.
W tym sezonie rozegrali jeden mecz. Było to wyjazdowe spotkanie z Kagera Sugar, czyli typowym średniakiem ligi. Young Africans wygrało to spotkanie 0:1, ale szczerze mówiąc to tworzyli sobie taką masę sytuacji, że powinien paść wynik pokroju 0:3, 0:4. Widać, że potencjał w ofensywie tej drużyny jest spory, ale tego dnia nie mieli dobrze ustawionych celowników. Warto jednak zaznaczyć, że ówcześni gospodarze niemal nie stwarzali zagrożenia pod bramką rywala. Stosunek strzałów w spotkaniu wyniósł 5-14 dla gości, co jest niespotykane w ligach tego pokroju, ponieważ zawsze niezależnie kto z kim gra - mecz jest dominowany przez gospodarzy. W tym przypadku było inaczej, co pokazuje siłę Young Africans. Ówcześni gospodarze stworzyli sobie szczerze mówiąc jedną sytuację, która była całkiem groźna, jednak napastnik nie trafił w piłkę co przekreśliło jakiekolwiek szanse na coś. Pozostałe sytuacje to w większości strzały z dystansu, po których piłka w znaczącej części "błagała o eutanazję".
Geita Gold swój pierwszy mecz grała również na wyjeździe i również ze średniakiem ligi - Namungo. Doznali oni porażki 2:0. Pierwsza połowa przebiegała tak, że Geita nie miała nic do powiedzenia, gospodarze cisnęli i cisnęli, dzięki czemu schodzili na przerwę z prowadzeniem 1:0. Pierwsze 5-10 minut drugiej połowy to były pojedyncze ataki gości, którzy się trochę zmobilizowali, ale szczerze mówiąc to wiele z nich nie wynikało. Po tym Namungo się przebudziło i znowu zaczęło atakować i dominować mecz, co sprawiło, że zdobyli oni bramkę na 2:0. Ogólnie rzecz biorąc przez cały mecz jedyne sytuacje jakie miała Geita to dwa rzuty wolne z około 25 metra, gdzie jeden strzał całkiem nieznacznie przeleciał ponad bramką, a za drugim razem trafili w słupek. Jednak nie były to szanse stworzone z gry, a bardziej podarowane przez rywala.
Jak już wspominałem, liga Tanzanii jest jedną z tych, gdzie gospodarze są zawsze faworytami spotkania. W tym przypadku nie jest inaczej. Chociaż myślę, że nawet gdyby Young Africans byli gośćmi tego spotkania, to i tak mogli by być faworytami, albo przynajmniej kursy byłyby wyrównane. Jednak są oni gospodarzami i myślę, że może im to dużo dać z jeszcze innego powodu. Futbol w Tanzanii nie jest mocno rozwinięty, co powoduje, że większość boisk jest niezadbanych. Nawet w tamtejszej ekstraklasie część boisk ma kępę na kępie. I właśnie na takich boiskach zawsze grali goście, bo tak wyglądają realia zaplecza. Dzisiejsi gospodarze mają natomiast bardzo ładne, zadbane i równe boisko co będzie ich dodatkowym atutem, ponieważ będą w stanie grać szybciej od gości, którzy nie są przyzwyczajeni do takiego standardu.
Wynik końcowy - 1:0
Ostatnia edycja: