Z tego co tu zapodal Shakal to Madryt jest wolniejszy od Monte Carlo co jest chyba żartem i oczywistą kpiną. To co w Madrycie wyprawiają ludzie z dobrym serwisem to Isner już pokazał w dwóch pierwszych meczach. Nawierzchnia szybkością podobna do szybkiego hardu. Monte Carlo to ostry piach, piła grzęźnie po prostu