Sirius - GAIS
Na osiem kolejek przed końcem sezonu Sirius ma 5 punktów przewagi nad strefą barażową o utrzymanie. Po trzech zwycięstwach z rzędu ekipa z Uppsali uległa nieznacznie AIK 0:1 w Solnie tuż przed przerwą na mecze
międzynarodowe. Ale "niebiesko-czarni" mogli odetchnąć z ulgą, gdyż wszystkie drużyny z dolnych rejonów tabeli również straciły punkty. Andreas Engelmark ma solidny zespół na środek tabeli, a kilka nowych letnich nabytków (choćby defensywny pomocnik Andreas Pyndt pozyskany z Fredericy) dobrze się wprowadziło do drużyny. Pomimo faktu, że sezon ogólnie jest rozczarowujący jego podopieczni pokonali u siebie miedzy innymi Hammarby i AIK więc potencjał w drużynie jest spory. A skromne porażki z Blavitt, Mjallby czy Djurgarden mogły dać kilka punktów więcej.
GAIS dosyć nieoczekiwanie stało się pretendentem do zajęcia trzeciego miejsca w tabeli, które daje europejskie puchary. To drużyna trudna do pokonania, choć od sierpnia gra znacznie słabiej, niż wiosną. Wpływ na wyniki mają zapewne transfery ważnych graczy w letnim okienku transferowym (sprzedano między innymi dwóch kluczowych środkowych pomocników Axela Henrikssona do Blackburn i Haruna Ibrahima do Sharjach FC zastępując ich nieznanymi nazwiskami). Po domowej porażce z liderem Mjallby (0:2) w ostatnim spotkaniu "Makrele" u siebie zasłużenie triumfowały w derbach Goteborga z Hacken (2:1).
Sirius powinno być spragnione rewanżu po porażce z AIK. Podopieczni Andreasa Engelmarka
grali lepiej przez cały sezon, niż wynikałoby to z tabeli. Ale dopiero w ostatnich tygodniach pokazali to na boisku i teraz gra się z tą drużyną znacznie trudniej, niż wiosną. GAIS to jedna z najlepszych drużyn
Allsvenskan i ma szanse na europejskie puchary (co jest wręcz imponujące biorąc pod uwagę stosunkowo niewielkie zasoby finansowe jakimi dysponuje). Ale teraz Sirius przyciąga wielu kibiców na Studenternas IP w Uppsali i na swojej sztucznej murawie może pokonac każda drużynę w tej lidze.
Typ: Sirius (DNB)
Kurs: 1.88
Betclic
3:0