Luzern - Lausanne
Luzerna po dwóch ligowych porażkach staje dziś przed okazją do rehabilitacji i przywrócenia dobrej atmosfery w drużynie. Od początku sezonu gospodarze radzili sobie w
Super League świetnie, w 10 spotkaniach z rzędu byli niepokonani. Potem jednak coś pękło. O ile porażka z Young Boys na wyjeździe to nic takiego, to zero punktów w meczu z Xamax daje do myślenia. Media zwracają uwagę, że problem tkwi w pogłoskach odnośnie przenosin trenera Murata Yakina do innego klubu, m.in. Basel. Podobno kilka zespołów interesowało się też m.in. gwiazdą klubu -
Hakanem Yakinem, który nie dementował pogłosek o transferze, co spowodowało kiepską atmosferę w zespole. Jednak czy może przytrafić się lepsza okazja do przełamania niż mecz z najsłabszym zespołem w lidze na własnym terenie? Na pewno nie. W końcu Luzerna jest na chwilę obecną wiceliderem i to zobowiązuje.
Strona internetowa gości huczy od tego, że przeciwnik jest w kryzysie. Ja jednak tego specjalnie nie widzę. Raczej to lekki dołek, z którego spokojnie można wyjść. Do tego trener zapowiada zemstę za porażkę z sierpnia, jak uważają wszyscy w Lozannie pechową, nieuczciwą - po błędzie sędziowskim. Tak czy inaczej nie da się ukryć, że Lausanne jest outsiderem tej ligi. Nie potrafi wstrzelić się w poziom prezentowany w najwyższej lidzie. Na wyjeździe gra katastrofalnie (0-1-5). W jakiejś wybornej formie też nie jest. Mylić może nieco ostatnia wygrana 5-0 w pucharze. Przeciwnik był z 5 poziomu ligowego. Liczę na lekkie przełamanie i zwycięstwo mimo wszystko lepszego zespołu. Za typem przemawia też sytuacja kadrowa obu drużyn.
Luzerna dzisiaj jedynie bez zawieszonego
Alaina Wissa (P,12/1). Lausanne ma o wiele większe problemy. Ze składu wypadli dziś:
Matt Moussilou (N,10/1),
Nicolas Marazzi (P,12/1) Bardzo wątpliwy jest występ takich graczy jak:
Emil Lyng (N,5/0),
Nicolas Marin (P,9/0),
Michael Avanzini (P,1/0) i
Junior Negrao (N,6/0).
Biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności można pokusić się o typowanie na gospodarzy. Nie ma jednak co szaleć z handicapami itp, bo jednak Lausanne nie jest bez szans i według mnie najbardziej prawdopodobnym wynikiem jest minimalne zwycięstwo Luzerny.
Gdyby nie duże osłabienia w ataku gości zapewne postawiłbym też na over 2,5, ale jednak aż 3 graczy ofensywnych jest dziś niedostępnych, co na pewno osłabia siłę rażenia Lausanne.
Luzern - Lausanne
Typ: 1 - 1,33
Bet365
______________________________
Xamax - Young Boys
Xamax w ostatnim czasie sprawia bardzo dobre wrażenie. Choć zespół ten nigdy nie był w czołówce ligi teraz zajmuje niezłe 5. miejsce i ma na koncie 3 zwycięstwa z rzędu w lidze. Na własnym terenie Xamax notuje przeciętny bilans 2-2-2. Mimo wszystko można ocenić go jako solidny zespół, posiadający w składzie kilku naprawdę dobrych grajków (m.in. Navarro w obronie czy Kalu Uche). Gospodarze mogliby być nawet faworytem tego meczu, gdyby nie kilka faktów przemawiających na korzyść YBB.
Po pierwsze goście prezentują się równie dobrze. Choć sensacyjnie przegrali ostatni mecz, to zagrali całkiem dobre zawody. Wcześniej mogli się pochwalić serią 4 zwycięstw ligowych z rzędu. Young Boys od 4 lat nieustannie zajmują miejsce na podium w lidze. Przez trzy lata zdobywali tytuł wicemistrza kraju. Jest to dobrze ukształtowany klub jak na warunki Szwajcarii. W tym roku najprawdopodobniej po raz kolejny YBB zakręcą się koło podium, może nawet powalczą o tytuł? Bazylea nie jest w jakiejś mega formie, do tego musi łączyć
Super League z europejskimi pucharami. Tak czy inaczej chcąc się liczyć w tej walce YB muszą wygrywać takie mecze jak ten dzisiejszy z Xamax. Historia pokazuje, że w przeszłości goście bardzo rzadko mieli problem z pokonaniem dzisiejszego rywala. Do tego trener Gross może dziś wystawić praktycznie najsilniejszy skład. Prosty stąd wniosek: goście mają dużą szansę na zwycięstwo i są w lepszej sytuacji niż dzisiejszy rywal.
Dodatkowo na korzyść Young Boys przemawia ważny aspekt pozasportowy. Wokół zespołu Xamax pojawiły się pogłoski o problemach finansowych i ewentualnym bankructwie. Wpływają na to rzekomo za wysokie zarobki piłkarzy, którzy zresztą dopiero co otrzymali płace za wrzesień. Jak się okazuje problemy nie są wymyślone. Szwajcarski ZPN poinformował o możliwości zawieszenia licencji Xamax i poprosił o przedstawienie sprawozdania finansowego za ostatni rok. Tak czy inaczej zamieszanie wokół klubu na pewno nie wpływa korzystnie na morale piłkarzy. Niewykluczone, że to początek końca Xamax. Kurs na Young Boys wydaje się godny gry wobec takich okoliczności. Nie dość, że jest to lepsza drużyna, ma cały skład to jeszcze wspomniane problemy po stronie gospodarzy przemawiają za typem.
Xamax - Young Boys
Typ: 2 - 1,91
Bet365