Szkolenie typerskie

[s-m-y-k-u]

Już od dzisiaj w tym temacie rozpoczne na tym forum jako pierwszy szkolenie typerskie. Na czym będzie ono polegało i co ma na celu?
Szkolenie ma nauczyć was zasad typowania a w poźniejszej fazie po egzaminie ktory tu przeprowadze wtajemniczyć was w wyższy stopień tzw zaawansowania typerskiego. Jeżeli będziecie uważać ,że szkolenie wam się przyda prosze skorzystajcie z niego nieodpłatnie. Napewno dużo się nauczycie.
Podstawa szkolenia nauka podstaw typowania u bukmachera. Zaznaczam jednak ,że nie każdy po kursie na murarza czy tynkarza jest dobrym fachowcem. Więc pilnie uważajcie i starajcie się wyciągać wnioski. Każdy kto podda się egzaminowi i go zaliczy będzie mógł uznać się za typera znającego podstawy zasad typowania.
Wszyscy z was albo chcieliby,albo uważają się za lepszych lub gorszych typerów. Niestety większość z was jest w wielkim błędzie. Dlaczego ? Udowodnie wam to podczas szkolenia.

 

[s-m-y-k-u]

A wię mamy już jutro więc zaczynamy 1 lekcje.

Temat: Na czym polega gra u bukmachera?

Otóż moi uczniowie gra u bukmachera polega mniej wiecej na tym na czym polega reklama telewizyjna. Reklama ma na celu przyciągniecie klienta do zakupu danego towaru i produktu.Co to ma wspólnego z grą u bukmacherów? Bardzo dużo. Potencjalny oglądajacy reklame może stać się klientem i zakupić reklamowany towar. A wy idąc do buków stajecie się jego klientami. Dlaczego? Dlatego ,że za zawarty zakład zostawiacie tam pieniądze. Są to stawki od 2zł do kilku tysięcy ale to są żywe pieniądze. Kazdy z was zostawiając je tam za okreslony kupon marzy o tym ,że odzyska swoją stawke i jeszcze przytuli pare złotych bo kupon będzie trafiony. Myśli tak dokładnie kazdy z was przed wysłaniem kuponu.
Co w takim razie myśli bukmacher?
Bukmacher zaciera ręce niczym sprzedawca na straganie widząc każdego z was bo to z kolei są dla niego okreslone profity. I jak się to dzieje ,że i wy i on się cieszycie. Ano to proste Bukmacher cieszy się już przed wysłaniem kuponu bo zna realia tej profesji jak nikt inny. Nie zakładał by firmy gdyby wiedział ,że ona mu przyniesie straty. A ta profesja strat nie przynosi. Wprost przeciwnie . Dla buka to doskonały wprost kokosowy interes.Wy natomiast w wiekszości czyt około 90% macie dopiero smutne miny po ukazaniu się wynikow waszych zdarzeń. I co w takiej chwili jest najgorsze, a z czego bukmacher aż zacierta ręce. Otóż 80% z was chce po prostu uniesieni honorem i własną dumą oraz faktem udowodnienia,ze jesteście dobrzy pokonać buka czyt. Zrewanżować mu się za poniesioną porażke-strate i biegniecie kolejny raz do kolektury lub puszczacie kupon w necie z kolejną nadzieją ,że teraz to już napewno się uda. I karuzela się toczy . Czyli buk znowu zaciera rece a wy jak bydło na rzeź idziecie na kolejne ścięcie nawet o tym nie w pełni wiedząc.

 

[s-m-y-k-u]

Narazie to wy musicie zabrać głos w sprawie-dyskusji na temat tego co dowiedzieliscie się z lekcji pierwszej. Nauka nie polega tylko na jałowym wykładzie i daniu cudownej recepty (która nieistnieje) na grę u bukmachera.Lekcja to też dotarcie do umysłu ucznia i spowodowanie żeby się wtemat wgłębił i przemyśłał wszystkie jego aspekty. Tak jak przy każdej chorobie lub jej objawach są leki które hamują objawy choroby lub ją zatrzymują w pewnym etapie rozwoju. Niestety niejednokrotnie współczesna medycyna jest bezradna i nie wymyśliła jeszcze lekarstwa na pewne choroby lub badania nad środkami są dopiero w fazie badań.
Nieudzielam prywatnych lekcji a to szkolenie jest jedyne w kraju i niepowtarzalne. Nigdy nikt się nad tym nie zastanawiał gdyż każdy z grających uważa ,że on jest najmądrzejszy i żadne rady tak naprawdę niczego nie zmienią i są bez sensu. No bo co tu tak naprawdę tłumaczyć jak kazdy wszystko wie. Nie ma nic bardziej mylnego od tej teorii.

 

[daimler]

W tym pierwszym linku są reflinki jeśli wejdziemy w "O Bukmacherach" wiec bedzie skasowany,bo to jest zabronione.

 

[s-m-y-k-u]

Ok trudno, Chciałem pokazać zasady nie reklamować kogokolwiek.

 

[marcin17]

O ile wiem... na tym forum jest już szkoła gry i jest o niebo lepsza ????

http://forum.bukmacherskie.com/temat2099.htm


Szkolenie... hmm przyjrze się temu jak nie po to by się czegoś nauczyć co wątpie.. to po to by coś sprostować bądź się pośmiać Rolling Eyes

Arrow

Cytat:
Otóż 80% z was chce po prostu uniesieni honorem i własną dumą oraz faktem udowodnienia,ze jesteście dobrzy pokonać buka czyt. Zrewanżować mu się za poniesioną porażke-strate i biegniecie kolejny raz do kolektury lub puszczacie kupon w necie z kolejną nadzieją ,że teraz to już napewno się uda. I karuzela się toczy . Czyli buk znowu zaciera rece a wy jak bydło na rzeź idziecie na kolejne ścięcie nawet o tym nie w pełni wiedząc.



Na samym początku błąd:
- prawda buk chce mieć jak najwięcej userów bo to mu pieniądze przynosi, jednak w głównej mierze jego to wali czy wygrywają czy przegrywają
a czemu?
Bo bukmacher tak ustala kursy, że zawsze ma zysk.
Zauważcie, że gdy zagrać na 1 x 2 i proporcjonalnie do kursu dobierzecie stawki to nigdy nie wyrgracie a stracicie!
Czemu - bo bukmacher stosuje marze. Czyli w dłuższym czasie i głównej mierze to jego wali czy jeden user (no niekiedy sie zajmuje i daje limity) wygrywa czy nie... bo on i tak zgarnie sobie zysk marze... i dlatego cały czas ma profity...



Po przeczytaniu tego topicu zauwżyłem w wypowiedziach analityka i tego smile1982 duzo zwrotów tego typu:

Cytat:

- odgryżć sie bukmacherowi
- pokonać go
- walczyć z nim
- wspólnymi siłami ze wszystkimi grającymi w zakłady wygrać z nim



To zrozumiałem, że wy zbytnio nie wiecie o czym mówicie Confused

Ludzie zrozumcie, że wy się z bukmacherem nie zakładacie..! i nie jego chcecie pokonać. Takie myślenie to jak walka z wiatrakami. Wy się zakładacie z innymi osobami grającymi a nie z bukmacherem.

Dajmy przykład.
Federer 1,90
Nadal 1,90

Na obu zawodników wpływa po milionie euro więc w puli jest(są) 2 miliony euro.

Dajmy na to mecz wygrywa Federer, czyli ci którzy postawili na Nadala tracą pieniądze czyli 1 milion euro.
Natomiast, ci którzy postawili na Federera wygrywają 1 milion czyli stawkę buk wraca + zysk czyli 900 tysięcy euro.
Czyli suma wypłat od buka = 1,9 miliona euro a w puli były 2 miliony!! więc gdzie jest brakujące 100 000E?
Tak to jest marża i to jest zysk bukmachera.
Bukmacher tylko kieruje kursy tak by miał pewny zysk w jakimkolwiek przypadku.
Czyli nie wyjeżdzajcie z takimi tekstami "pokonać buka" itp.
Bo prawdą jest, że my zakładamy sie z innymi typerami a nie z bukmacherem...

 

[jacek89]

Ludzie zrozumcie, że wy się z bukmacherem nie zakładacie..! i nie jego chcecie pokonać. Takie myślenie to jak walka z wiatrakami. Wy się zakładacie z innymi osobami grającymi a nie z bukmacherem.

Dajmy przykład.
Federer 1,90
Nadal 1,90

Na obu zawodników wpływa po milionie euro więc w puli jest(są) 2 miliony euro.

Dajmy na to mecz wygrywa Federer, czyli ci którzy postawili na Nadala tracą pieniądze czyli 1 milion euro.
Natomiast, ci którzy postawili na Federera wygrywają 1 milion czyli stawkę buk wraca + zysk czyli 900 tysięcy euro.
Czyli suma wypłat od buka = 1,9 miliona euro a w puli były 2 miliony!! więc gdzie jest brakujące 100 000E?
Tak to jest marża i to jest zysk bukmachera.

a jak Nadala obstawi tylko 30% typerów?? :jupi: