Pitmaster ->
Jestes w bledzie. Twoje dane nie maja wartosci statystycznych. 50 spotkan to zdecydowanie za malo, zeby cos wykazac.
W dodatku stosujesz progresje az na 9 poziomow! Przy 6 to juz sie znacznie rozmywa...
Rownie dobrze mozesz sobie rzucac moneta i stawiasz na to, ze po wypadnieciu 3 razy z rzedu reszki, w kolejnych 6 (lub 9) rzutach wypadnie orzel. To sa zdarzenia niezalezne i historia nie ma tu nic do rzeczy, zwlaszcza ze tu sa parzyste/nieparzyste i to po kursie mniejszym niz 2.0 ????
Grasz zwykłe Martingale i juz... Ladne wykresy, ale to jest zwykla progresja. Nic odkrywczego, choc podziwiam zapal do pracy
Grajac tym systemem powinienes zbankrutowac z prawdopodobienstwem 1 przy czasie dazacym do nieskonczonosci, jesli dysponujesz skonczonym kapitalem poczatkowym
(moge ci dowod napisac)
Ge(L)o ->
Nie wiesz co mowisz kolego ???? Napisalem prace mgr z zakladow bukmacherskich i wiesz co?
Zaklady to czysta matematyka... (a konkretniej statystyka)
No jak sie ktos uprze, to duzo psychologii tez sie w tym znajdzie ????
Moglbym sie tu wiecej rozwodzic, ale juz pozno i szkoda mi czasu.
No chyba ze chodzilo Ci o to ze nie ma "systemu" na bukmacherow. Jesli to miales na mysli, to zgadzam sie z toba... Wszystko sprowadza sie do grania valuebetow lub grania krotkoterminowego. No i metoda stawkowania tez niby jest wazna, ale bez value nie ma znaczenia ????