Cytat:
Napisał Ja28 ->
Jak z tego widać jesteś jeszcze bardzo młodym typerem i musi minąć jeszcze dużo czasu abyś zrozumiał że grać można każdy mecz, obojętnie przy jakim kursie i prawdopodobieństwie. Ważne jest tylko to aby wszedł i to i tylko to sie liczy.
Przypuszczam, że myślisz tak:
Mamy dziś rano 100 zdarzeń o prawdopodobieństwie 70%, więc 70 meczów wygrają faworyci. Jednak mogę wybrać 10 takich meczów, z których 9 będzie się znajdowało w grupie spotkań wygranych przez faworyta.
Ja bawię się w typowanie już tak długo że przeszedłem wszystkie etapy o których piszesz już stosunkowo dawno.
Aktualnie ja analizuję np. tak:
Z statystyki Barcelony wynika że średnio raz na 8 meczy zdarza się jej wpadka (czyli niespodzianka). Jeżeli Barcelona wygrała już 6 mecz z rzędu to oznacza że prawdopodobieństwo niespodzianki jest już wysokie i może nastąpić w ciągu kilku najbliższych meczy. Oznacza to że jeżeli będę grał na jej wygraną to teraz coraz mniejszą stawką (bez względu na kurs i związane z nim prawdopodobieństwo), lub zaczne grać na X2 czyli remis lub przegraną Barcelony (na tzw przełamanie w kilku najbliższych meczach).
Jak widać przypomina to analizę podobną do analizy wyjścia remisu w kolejnym meczu.
Dokładniej aktualnie analizuję mecze wg. algorytmu:
- jeżeli prawdopodobieństwo niespodzianki dla gospodarza i gości jest małe to gram taki mecz stosunkowo dużą stawką.
- jeżeli prawdopodobieństwo niespodzianki dla gospodarza jest małe a dla gości duże, lub odwrotnie to nie gram takich meczy.
- jezeli prawdopodobieństwo niespodzianki dla gospodarza i gości jest duże to gram taki mecz na X2 (czyli remis lub przegraną) stosunkowo wysoką stawką.
Oczywiście prawdopodobieństwo niespodzianki to zupełnie co innego niż prawdopodobieństwo związane z kursem o którym piszesz, olbrzymia większość meczy jest w drugiej grupie czyli że prawdopodobieństwo niespodzianki jest wysokie tylko dla jednej drużyny co dyskwalifikuje taki mecz do grania.
Jak z tego widać ja zajmuję się zupełnie inną statystyką i reprezentuję zupełnie inne podejście.
pozdr