miałem pisać wypracowanie, ale mi się nie chce, nie mam na to sił. Ewentualna późniejsza, zażarta dyskusja może mnie wykończyć nerwowo.
konkrety ...
jak to jest z tymi sygnaturami ?
Rozumiem, że nie mogę mieć sygnatury graficznej, bo ta jest przeznaczona dla moderatorów, ale jakąś tam treści jak najbardziej mogę umieścić.
Dlaczego więc, ktoś ma jakieś 'ale' i ingeruje, a dokładnie zmienia treść mojej sygnatury ?
Ona w żadnym stopniu nie łamała regulaminu - nikogo nie urażała, nie zawierała treści niewłaściwych/niemoralnych.
Zmieniono sygnaturę, a co gorsze 'pogrożono banem' przy ew kolejnej jej zmianie.
Treść się nie podobała ? Może wyglądała na podjudzanie do buntu ?
Nie bądźmy śmieszni ...
Mam rozumieć, że wszystko jest ok, kiedy jeden z drugim ustawia idiotyczne opisy, pokazuje roznegliżowane kobitki czy ustawia sygnaturę na 'pół strony' ? Ale bleee jest, kiedy ja pozdrawiam 'powiniętych chłopaków' ? :grin: Zwykłe przykłady, to już nie chodzi o konkretne osoby.
Dziwna sprawa.
Wiem, że sytuacja może nadawać się do śmiechu warte, ale to nie o nią dokładnie chodzi, ona ma ukryty sens.
wszyscy chcemy dobrze dla forum, ale zamiast działać wspólnie, to robimy podziały, które w gruncie rzeczy mają głębokie podstawy.