C
259,7K
czary-mary
Użytkownik
Powervolley Milano - Verona typ: Powervolley Milano (-1,5 seta) kurs: 1.70
Półfinałowe starcie pomiędzy zwycięzcami Challenge Cup Powervolley Milano z Veroną. Spotkanie odbędzie się Centro Pavesi, czyli w obiekcie zespołu z Mediolanu. Starcie pomiędzy Milanem, który awans do półfinałów zapewnił sobie zwyciężając w 6 z 7 spotkań. Jedyna porażka to niespodzianka w meczu z właśnie Veroną. Natomiast goście zakwalifikowali się rzutem na taśmę z bilansem 4:3. Oba zespoły już niejednokrotnie mierzyły się ze sobą w tym sezonie. Najważniejsze pojedynki to 1/8 play-offów, z których zwycięsko wyszedł Powervolley Milano zwyciężając 2 spotkania u siebie i przegrywając raz na wyjeździe. Milano to zespół kompletny z niesamowitą siłą rażenia i główny faworyt do wygrania całego turnieju, którego zwycięzca zakwalifikuje się do przyszłorocznych, europejskich pucharów.
Na drugim biegunie znajduje się zespół Verony. Po zrezygnowaniu z Boyera i poddaniu się leczeniu Jaeschke zespół został praktycznie z samym, co prawdą ciągle genialnym, ale osamotnionym Matejem Kazijskim. On sam jeden będzie bezradny w meczu przeciwko tak mocnej drużynie, jaką niewątpliwie się Milano. W zasadzie każda pozycja robi wrażeniu. Przede wszystkim moc skrzydeł jest olbrzymia: Urnaut, Ishikawa, Patry. Każdy z tych zawodników stanowi o sile swoich silnych reprezentacji. Dodając do tego kreatywnego rozgrywająco Sbertoliego i ultra wysoki mur środkowych w osobach Piano i Kozamernika też mecz nie może skończyć się inaczej niż gładkie zwycięstwo Powervolley Milano. Najprawdopodobniej będzie to szybkie 3:0, lecz dobrze zostawić sobie mały margines błędy i zagrać bezpieczniejszy opcję pozwalającą na przegraną w jednym secie.
Przyjęcie: Urnaut, Ishikawa, Maar - Kaziyski, Magalini
Atak: Patry - Jensen
Rozegranie: Sbertoli - Spirito
Środek: Kozamernik, Piano - Zingel, Aguenier
libero: Pasaresi - Bonami
Te zespoły w tych składach różni kilka klas. To będzie szybka i przyjemna piłka.
Półfinałowe starcie pomiędzy zwycięzcami Challenge Cup Powervolley Milano z Veroną. Spotkanie odbędzie się Centro Pavesi, czyli w obiekcie zespołu z Mediolanu. Starcie pomiędzy Milanem, który awans do półfinałów zapewnił sobie zwyciężając w 6 z 7 spotkań. Jedyna porażka to niespodzianka w meczu z właśnie Veroną. Natomiast goście zakwalifikowali się rzutem na taśmę z bilansem 4:3. Oba zespoły już niejednokrotnie mierzyły się ze sobą w tym sezonie. Najważniejsze pojedynki to 1/8 play-offów, z których zwycięsko wyszedł Powervolley Milano zwyciężając 2 spotkania u siebie i przegrywając raz na wyjeździe. Milano to zespół kompletny z niesamowitą siłą rażenia i główny faworyt do wygrania całego turnieju, którego zwycięzca zakwalifikuje się do przyszłorocznych, europejskich pucharów.
Na drugim biegunie znajduje się zespół Verony. Po zrezygnowaniu z Boyera i poddaniu się leczeniu Jaeschke zespół został praktycznie z samym, co prawdą ciągle genialnym, ale osamotnionym Matejem Kazijskim. On sam jeden będzie bezradny w meczu przeciwko tak mocnej drużynie, jaką niewątpliwie się Milano. W zasadzie każda pozycja robi wrażeniu. Przede wszystkim moc skrzydeł jest olbrzymia: Urnaut, Ishikawa, Patry. Każdy z tych zawodników stanowi o sile swoich silnych reprezentacji. Dodając do tego kreatywnego rozgrywająco Sbertoliego i ultra wysoki mur środkowych w osobach Piano i Kozamernika też mecz nie może skończyć się inaczej niż gładkie zwycięstwo Powervolley Milano. Najprawdopodobniej będzie to szybkie 3:0, lecz dobrze zostawić sobie mały margines błędy i zagrać bezpieczniejszy opcję pozwalającą na przegraną w jednym secie.
Przyjęcie: Urnaut, Ishikawa, Maar - Kaziyski, Magalini
Atak: Patry - Jensen
Rozegranie: Sbertoli - Spirito
Środek: Kozamernik, Piano - Zingel, Aguenier
libero: Pasaresi - Bonami
Te zespoły w tych składach różni kilka klas. To będzie szybka i przyjemna piłka.