Czesc,
Dzisiaj mialem dziwna sytuacje w superbecie, zaklad ktory powinien byc rozliczony jako wygrana zostal w ogolnie przewazajacej czesci rozliczony jako zwrot z powodu, jak sie dowiedzialem na chacie, "blednego kursu".
Chodzilo o mecz Lille - Touluse, wiec nie jakas 5 liga singapurska, tylko mecz z topowej ligi. Zaklad jak widac postawiony o 16:36, czyli biorac pod uwage fakt ze mecz zaczal sie o 15:00, pierwsza polowa trwala 45+2 minuty, przerwa 15 minut to o 16:36 mielismy 79 minute, stan 0:1, jeszcze przed czerwona kartka wiec generalnie mecz nudny wiec ten kurs na over wydaje sie calkiem normalny. Po czerwonej kartce, o 16:40, wiec 4 minuty pozniej, jakos w 83 minucie meczu na efortunie postawilem tez live zaklad na zwyciestwo Lille po kursie 10.50 - zaklad rozliczony poprawnie, bez problemu, wiec nawet tutaj te kursy maja sens. Przed czerwona karta, na zdarzenie bardziej ogolne, do konca regulaminowego czasu 11 minut - kurs 6.75, na efortunie 7 minut do konca regulaminowego czasu ale Tuluza w oslabieniu i typ nie na sam over, ale tez na wygrana Lille - 10.50. No ogolnie normalne kursy i tu i tu, z reszta swiadczy o tym stawka - nie wlecialem jak wariat all in przekonany, ze odkrylem jakis blad kursowy - totalnie nie.
No i superbet dal zwort, argumentujac sie "blednie wystawionym kursem". Na pytanie na czym polegal blad, jaki powinien byc kurs, generalnie odpowiedzi nie otrzymalem - support mnie olal, powiedzial ze byl blad i sie rozlaczyl. Troche cyrk. Co moge dalej z tym zrobic? Ja wiem, ze to drobne, ale zazwyczaj gram wieksza stawka. Ten kupon byl taki troche na czuja, sledzac mecz na zywo, bez jakiejs super analizy i mam teraz swiadomosc, ze rownie dobrze mogliby tak samo zrobic przy jakiejs wiekszej wygranej - byl blad, masz pan zwrot, narazie...
Dodam tez, ze mialem podobna sytuacje gdzie wkrecano mi, ze kursy byly zle wystawione bo bukmacher (superbet) nie mial informacji o czerwonej kartce kiedy wystawial kursy - rzecz w tym ze ja tylko dlatego postawilem w tamtym meczu zaklad bo zobaczylem ze goscie maja czerwo na superbecie, wiec to tez bylo wciskanie kitu. Wtedy tez to zlalem, bo inny mecz na kuponie nie wszedl.

Dzisiaj mialem dziwna sytuacje w superbecie, zaklad ktory powinien byc rozliczony jako wygrana zostal w ogolnie przewazajacej czesci rozliczony jako zwrot z powodu, jak sie dowiedzialem na chacie, "blednego kursu".
Chodzilo o mecz Lille - Touluse, wiec nie jakas 5 liga singapurska, tylko mecz z topowej ligi. Zaklad jak widac postawiony o 16:36, czyli biorac pod uwage fakt ze mecz zaczal sie o 15:00, pierwsza polowa trwala 45+2 minuty, przerwa 15 minut to o 16:36 mielismy 79 minute, stan 0:1, jeszcze przed czerwona kartka wiec generalnie mecz nudny wiec ten kurs na over wydaje sie calkiem normalny. Po czerwonej kartce, o 16:40, wiec 4 minuty pozniej, jakos w 83 minucie meczu na efortunie postawilem tez live zaklad na zwyciestwo Lille po kursie 10.50 - zaklad rozliczony poprawnie, bez problemu, wiec nawet tutaj te kursy maja sens. Przed czerwona karta, na zdarzenie bardziej ogolne, do konca regulaminowego czasu 11 minut - kurs 6.75, na efortunie 7 minut do konca regulaminowego czasu ale Tuluza w oslabieniu i typ nie na sam over, ale tez na wygrana Lille - 10.50. No ogolnie normalne kursy i tu i tu, z reszta swiadczy o tym stawka - nie wlecialem jak wariat all in przekonany, ze odkrylem jakis blad kursowy - totalnie nie.
No i superbet dal zwort, argumentujac sie "blednie wystawionym kursem". Na pytanie na czym polegal blad, jaki powinien byc kurs, generalnie odpowiedzi nie otrzymalem - support mnie olal, powiedzial ze byl blad i sie rozlaczyl. Troche cyrk. Co moge dalej z tym zrobic? Ja wiem, ze to drobne, ale zazwyczaj gram wieksza stawka. Ten kupon byl taki troche na czuja, sledzac mecz na zywo, bez jakiejs super analizy i mam teraz swiadomosc, ze rownie dobrze mogliby tak samo zrobic przy jakiejs wiekszej wygranej - byl blad, masz pan zwrot, narazie...
Dodam tez, ze mialem podobna sytuacje gdzie wkrecano mi, ze kursy byly zle wystawione bo bukmacher (superbet) nie mial informacji o czerwonej kartce kiedy wystawial kursy - rzecz w tym ze ja tylko dlatego postawilem w tamtym meczu zaklad bo zobaczylem ze goscie maja czerwo na superbecie, wiec to tez bylo wciskanie kitu. Wtedy tez to zlalem, bo inny mecz na kuponie nie wszedl.




