Trochę bałaganu się wkradło więc podsumuję to w ten sposób:
ZSC Lions zagrało totalne dno z SC Bern, w pierwszej tercji stracili bramkę grając w przewadze, niech to świadczy o słabości zawodników gospodarzy tego dnia. Paris Saint Germain w ostatnich minutach meczu mogło podwyższyć wynik, na przeszkodzie stanął słupek a VFL Wolfsburg... pierwsza połowa to dominacja, im bliżej końca meczu tym PSG było groźniejsze. Ostatecznie tylko 2:0. Co do pozostałych zakładów: Brynäs IF - Södertälje SK 3:1, HC Chemopetrol Litvinov - HC Kladno niestety po dogrywce co mnie specjalnie nie dziwi bo niespodzianka gdzieś musiała być, HC Mountfield Ceske Budejovice - HC Liberec 4:3 - gonili nie mal cały mecz ale ostatecznie im się udało. Del Potro J.M., Hewitt L., Stepanek R. zgodnie z planem, Fish M. natomiast... katastrofa. Ostatni zakład był zapożyczony od TBM, AC Fiorentina której nigdy nie lubiłem dała mi z Ajaxem Amsterdam jeszcze jeden powód by nie zmieniać zdania o nich, Shakhtar Donetsk - Tottenham Hotspur nerwowo prawie do końca ale wygrali.