Podsumowanie #1-#240:
Kupony---ZYSK---Yield
#1-#10 +92,00 +5,75%
#11-#20 +634,25 +48,79%
#21-#30 +120,60 +8,61%
#31-#40 +269,25 +32,05%
#41-#50 -161,10 -14,19%
#51-#60 +1155,25 +126,95%
#61-#70 -443,47 -29,93%
#71-#80 +217,30 +14,47%
#81-#90 +75,50 +4,06%
#91-#100 -410,00 -19,07%
#101-#110 -13,9 -0,83%
#111-#120 -1092,5 -62,43%
#121-#130 -539 -39,2%
#131-#140 -284,5 -27,49%
#141-#150 -247,4 -26,89%
#151-#160 -93,00 -11,55%
#161-#170 +169,48 +20,18%
#171-#180 +347,28 +51,83%
#181-#190 -84,57 -9,00%
#191-#200 - 699,4 -47,74%
#201-#210 -105,3 -7,8%
#211-#220 +256,31 +16,75%
#221-#230 +289,23 +25,71%
#231-#240 +52,15 +4,33%
------------------------------------------------------------------------------------------
Po 100kuponach:
Zysk/Strata: +1549,58 PLN
Yield: +10,59904%
Po 200kuponach:
Zysk/Strata: -987,93 PLN
Yield: -3,78734%
Po 240kuponach:
Zysk/Strata:
-495,54 PLN
Yield:
-1,58344%
Postawione: 31295 PLN
Wygrane: 30799,46 PLN
------------------------------------------------------------------------------------------
Tak w rzeczywistości jestem na 'letkim plusie', bo we wrześniu poszedł Bet roku w sts:
wirtualny pojedynek Schalke - B. Leverkusen 1 2,50 za 450zł (540zl na czysto) wynik: 4:0
a mecze były takie:
Schalke - Freiburg 1.42 4.46 7.00 wynik: 4:2
Bayern - B. Leverkusen 1.30 5.21 9.70 wynik: 3:0
wynalezione w nocy i rano po otwarciu buka zagrane. I w niedziele po otwarciu odebrana kasa.
U naziemnych nie gram, bo mam sporo kilometrów do najbliższego.
I na taką sytuacje w danej chwili nie byłem przygotowany, więc tylko za tyle zagrałem co w portfelu + koncie bankowym. Miałem chęć opublikować to, ale obawiałem się, że buk jeszcze się skapnie i rozliczy jako zwrot.
A takich informacji się dla czystego rozsądku nie podaje na światło dzienne. W sumie że też nie pomyślałem by na szybkiego po znajomych dzwonić by pożyczyć coś kasy.
Bo przecież najwyżej po paru dniach po wypłacie od któregoś buka internetowego bym oddał. Nauczka na przyszłość.
Tak to jeszcze ok. +350zł na
live (muszę chyba częściej grać, a nie od święta) i +30Euro za pewien
konkurs bukmacherski w październiku udało mi się ugrać.
http://imageshack.us/photo/my-images/714/sphinxsts.jpg/ słabe zdjęcie wyszło niestety
A co do publikowanych typów... No to coż... początek był udany potem trafiły się czarne serie, przy których akurat nie odpuszczałem sobie (przerwa) i to może błąd, ale czy ja wiem i tak wszystkie typy są przemyślane. I fakt faktem znacznie mniej czasu poświęcałem od jesieni na typowanie, niż wcześniej.
Na pewno oczekiwaliśmy lepszych wyników, ale jest jak jest.
Sądzę, po poprzednich latach swojej gry, że zima powinna być zdecydowanie na plus, bo to głównie dla mnie najlepszy okres gry.
Jak macie jakieś uwagi to możecie pisać.