verti
Forum VIP
O ile z Crumpem można się zgodzić, bo tor w Cardiff to chyba jego ulubiony spośród wszystkich aren cyklu GP. W zeszłym roku zwyciężył w kapitalnym stylu z kompletem punktów, na stadionie Milenium triumfował również w 2008 i 2006 roku, natomiast w 2007 gdzie niespodziewanie wygrał Harris, "Crumpy" stał na najniższym stopniu podium. Co prawda formy z tego roku nijak porównywać do tego z ubiegłego, to jednak z każdym kolejnym GP Australijczky radzi sobie co raz lepiej. Dość odważny typ na zwycięstwo, no chociaż warto pomyśleć i spróbować.
Z drugim typem absolutnie się nie zgadzam. Woffinden wraca do formy? Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Był taki moment w którym Tai notował na Wyspach dobre rezultaty, wykręcił dwucyfrową ilość punktów w meczu z Tarnowem i wtedy tliłem nadzieję, że Tai wraca do dobrej dyspozycji. Moje nadzieje jednak dość szybko zgasły po kolejnych występach "Woffy'ego", które pozostawiały wiele do życzenia. Wiadomo, że to "Brytol" i szczególnie będzie mu zależeć na dobrym występie, ja jednak większe szansę na zwalczenie czegokolwiek daję Nichollsowi czy Harrisowi. Tai w finale? Dla mnie bez szans.
Z drugim typem absolutnie się nie zgadzam. Woffinden wraca do formy? Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Był taki moment w którym Tai notował na Wyspach dobre rezultaty, wykręcił dwucyfrową ilość punktów w meczu z Tarnowem i wtedy tliłem nadzieję, że Tai wraca do dobrej dyspozycji. Moje nadzieje jednak dość szybko zgasły po kolejnych występach "Woffy'ego", które pozostawiały wiele do życzenia. Wiadomo, że to "Brytol" i szczególnie będzie mu zależeć na dobrym występie, ja jednak większe szansę na zwalczenie czegokolwiek daję Nichollsowi czy Harrisowi. Tai w finale? Dla mnie bez szans.