to są jakieś kpiny z tym powtarzaniem 10 biegu, zawodnicy i tak patrzą w bok na maszynę i zostali z tyłu, jakby wyszli normalnie to by w taśmę walnęli a tak to zaspali i nagle powtórzony, żenujący poziom dzisiejszego gp
to są jakieś kpiny z tym powtarzaniem 10 biegu, zawodnicy i tak patrzą w bok na maszynę i zostali z tyłu, jakby wyszli normalnie to by w taśmę walnęli a tak to zaspali i nagle powtórzony, żenujący poziom dzisiejszego gp
wręcz przeciwnie, bardzo dobra decyzja sędziego, nie zauważył na początku, ale po powtórkach wziął to na siebie i tak to powinno wyglądać w takich sytuacjach, szkoda mi Herbiego, ale to była sprawiedliwa decyzja
to są jakieś kpiny z tym powtarzaniem 10 biegu, zawodnicy i tak patrzą w bok na maszynę i zostali z tyłu, jakby wyszli normalnie to by w taśmę walnęli a tak to zaspali i nagle powtórzony, żenujący poziom dzisiejszego gp
To chyba oglądaliśmy inne zawody. Dla mnie poziom jak na to , co zawsze działo się w Terenzano bardzo dobry, kilka biegów było naprawdę interesujących i zaciętych, trochę może ciągnęły się przez te kilka kuriozalnych decyzji i zdarzeń, ale nie narzekałem na brak wrażeń.