ozborn86
Użytkownik
Według mnie bet365 wystawił ciekawe pary i można zagrać np:
Gollob - Holder: kangur wygrał w Lesznie ale co z tego on zawsze ma gdzieś jakiś przebłysk a potem kończy w generalce poza podium. Gollob jeździ bardzo stabilnie i patrząc na jego dorobek punktowy po dwóch GP które powinny być dla niego najtrudniejsze (nowa zelandia to wielka niewiadoma a Leszno to królestwo Jarka) jest według mnie głównym kandydatem to mistrzostwa.
Crump - Bjerre: wszyscy pojeżdżają Jasona i słusznie bo za specjalnie nie jeździ ale no ludzie nie upadł tak nisko jeszcze, żeby go zestawiać z Bjerre. Bardzo ładny typ.
Hancock - Pedersen: no i właśnie o to chodziło, słabszy występ Grega w Lesznie i już buki go nie zestawiają z Jarkiem i Tomkiem gdzie typowanie było naprawdę trudne tylko zeszli poziom niżej na Nickiego. Ja rozumiem, że Nicki prezentuje ustabilizowaną formę itp ale już wielokrotnie się przekonałem, że nie stawianie na Grega to strata kasy. Gdyby się od początku zeszłego sezonu stawiało konsekwentnie na Grega to by się było milionerem.
Gollob - Holder: kangur wygrał w Lesznie ale co z tego on zawsze ma gdzieś jakiś przebłysk a potem kończy w generalce poza podium. Gollob jeździ bardzo stabilnie i patrząc na jego dorobek punktowy po dwóch GP które powinny być dla niego najtrudniejsze (nowa zelandia to wielka niewiadoma a Leszno to królestwo Jarka) jest według mnie głównym kandydatem to mistrzostwa.
Crump - Bjerre: wszyscy pojeżdżają Jasona i słusznie bo za specjalnie nie jeździ ale no ludzie nie upadł tak nisko jeszcze, żeby go zestawiać z Bjerre. Bardzo ładny typ.
Hancock - Pedersen: no i właśnie o to chodziło, słabszy występ Grega w Lesznie i już buki go nie zestawiają z Jarkiem i Tomkiem gdzie typowanie było naprawdę trudne tylko zeszli poziom niżej na Nickiego. Ja rozumiem, że Nicki prezentuje ustabilizowaną formę itp ale już wielokrotnie się przekonałem, że nie stawianie na Grega to strata kasy. Gdyby się od początku zeszłego sezonu stawiało konsekwentnie na Grega to by się było milionerem.