Emil sam nie chce startować w
SGP - jeździł już w cyklu jak pamiętamy, ale odpuścił - jakie względy? Ciężko powiedzieć - w każdej teorii będzie trochę prawdy. Emil sam stwierdził że jemu wystarczy
SEC oraz dwie ligi.
Dzikie karty - na pewno bezsprzecznie Pająk - najbardziej zasłużył. Mam nadzieję że BSI nie będzie nic marketingowo kombinować - ale brak dzikusa dla Jarka będzie chyba strzałem w kolano dla nich. Polski kibic i tak przyjdzie oglądać bo kto chciałby przegapić debiuty Zmarzlika czy Pitera w cyklu jako pełnoprawni uczestnicy - a Jarkowi się dzikus należy za jazdę w tym sezonie aż do momentu kontuzji. Co do kolejnej dzikiej karty widziałbym Antonio bez dwóch zdań - miał wręcz świetny sezon - może trochę się już poukładał po swoich wybrykach.
No to jeden dzikus zostaje - poważni kandydaci:
- Vaculik - moim zdaniem sprzętowo nie jest w stanie jeszcze ogarnąć
SGP - jeden sezon był - zapłacił frycowe i uważam że nadal to jeszcze sprzętowo za wysoki poziom dla Martina.
- AJ - druga połowa sezonu dużo lepsza - a i mam wrażenie że AJ to jest taki zawodnik dla BSI nie do ruszenia jak Bomber, nawet jakby Bomber nie wywalczył awansu w
GP Challenge to dostałby dzikusa i coś jestem zdania że i podobnie jest z AJ-em.
Z wiadomych względów niestety musimy pominąć jednego zawodnika, a szkoda dla całej popularyzacji tego sportu i poziomu zawodów bo chyba każdy z Was tutaj się zgodzi że w cyklu powinien jeździć Darcy.
Tak z własnego punktu widzenia chętnie obejrzałbym w cyklu Joonasa Kylmäkorpi - wiem nie ten poziom - poza tym już dość doświadczony zawodnik i nie młody ale byłaby to ciekawa odmiana moim zdaniem dla całego cyklu - chociaż Fin mógłby się nie sprawdzić w podobnym stopniu jak Smoliński, który jednak w kilku rundach pokazał się z dobrej strony.