Darcy Ward - Greg Hancock 1 @ 1,75 Betgun
A ja mam inne zdanie co do Hancocka. Według mnie będzie mu nawet ciężko dostać się do 8. Dlaczego? Fatalne losowanie. W Krsko 3 pole niemal zawsze było hamulcowym a on pojedzie z niego 2 razy. Z czego na początku wygląda to tak:
1 bieg (C) Zagar, Hampel, Madsen
7 bieg (D) Ward, NKI, AJ
11 bieg (C) Lindgren, Nicki, Vacul
Ciężko mu tu będzie solidnie zapunktować. Potem w 15 pewnie 3 albo 2 i to samo w ostatniej serii ale to może być za mało. A nawet jak się doczłapie do SF, to może mu przypaść znów 3 pole i dupa. Z tym numerem problemy mieli już pewniejsi zawodnicy niż Hancock, który wyglądał fenomenalnie w Daugavpils ale poza tym średnio. Szwecją bym się nie przejmował, bo akurat tam nigdy nie zawodził. Tor w Łotwie jest jednym z jego ulubionym, więc tak dobry wynik mnie nie zdziwił. W Krsko z kolei był tylko 1 raz w finale co mówi wiele. Jak tor będzie do walki, to Jankes będzie jak dziecko we mgle.
Z kolei Ward kapitalnie jeździ w
GP od czasu powrotu po kontuzji i ja go widzę spokojnie w półfinałach, a nawet na podium. Zwłaszcza, że losowanie przynajmniej na papierze bardzo dobre. Najpierw dostaje pole B a za rywali ma Nickiego i Taia i Condę z A. Więc jak dobrze pójdzie to wpadnie 3 na najtrudniejszych rywalach. Potem pole A na NKI i właśnie Grega, więc z najgroźniejszymi rywalami będzie jechał mając lepsze pole i to na początku zawodów. Z kolei zewnętrzne pole łapie w drugiej częsci zawodów i to na łatwiejszych rywali. Idealna droga by zająć czołową lokatę po 20 biegach i powalczyć o finał.
jeszcze jeden typ za mniejszą stawkę:
Andreas Jonsson w półfinale? TAK @ 2,25 wzbmilenium/Betgun
alternatywnie AJ powyżej 7 punktów @ 1,90 Bet365
Tutaj sprawa wygląda tak. Nie ma Emila, więc jeden pewniak do "8" mniej. Dodatkowo zawodnik z DK jest mierny i o SF nie ma co myśleć. Dodając do tego Drymla i Lidndbaecka to zostaje 12 zawodników. Musi więc pokonać tylko 4. Lindgren bez formy, więc to pierwszy kandydat. Vaculik może dawać oznaki lepszej jazdy w
Elitserien ale przychodzi
GP i chłopak puchnie. Madsen do objechania. Podobnie Kasprzak. A z czołówki też ktoś może mieć słabszy dzień. Aj zawodzi w
GP. Jasne, ale zazwyczaj koło tej 8 się kręci. W obecnej sytuacji i przy takim kursie to moim zdaniem warto.