Skoki narciarskie 2017/2018 - Engelberg (15-17.12.2017)
- Utwórz temat sumada90
- Rozpoczęty
- Status
Dziś widzę dwie pary do grania:
Tande - Kubacki 1 1,55 fortuna
10-20
Tande regularnie w konkursach skacze lepiej. Kwalifikacje może odpuszczać, kalkulować testować różne rozwiązania, ale w zawodach konkursowych jest regularnie i zdecydowanie lepszy. Wczoraj w pierwszej serii trochę gorzej powiało mu, ale w drugiej zdecydowanie się poprawił.
Eisenbichler - Hayboeck 1 1,60 fortuna5-27
W tej parze też zdecydowanie lepszym zawodnikiem jest Eisenbichler, choć skaczący nierówno. Przy równych warunkach wietrznych jednak Eisenbichler zdecydowanie powinien pokonać Hayboecka, któremu wczoraj w pierwszym skoku powiało.
Tande - Kubacki 1 1,55 fortuna
10-20Tande regularnie w konkursach skacze lepiej. Kwalifikacje może odpuszczać, kalkulować testować różne rozwiązania, ale w zawodach konkursowych jest regularnie i zdecydowanie lepszy. Wczoraj w pierwszej serii trochę gorzej powiało mu, ale w drugiej zdecydowanie się poprawił.
Eisenbichler - Hayboeck 1 1,60 fortuna
5-27W tej parze też zdecydowanie lepszym zawodnikiem jest Eisenbichler, choć skaczący nierówno. Przy równych warunkach wietrznych jednak Eisenbichler zdecydowanie powinien pokonać Hayboecka, któremu wczoraj w pierwszym skoku powiało.
19,8K
sumada90
Forum VIP
Kamil Stoch - Dawid Kubacki Kwalifikacje 2,06 fortuna 
1-3
O kwalifikacjach w wykonaniu Kubackiego już pisałem w piątek. Nie będę powtarzał tych samych argumentów tylko podrzucam linka. Wczoraj Kubacki miejsce w TOP10 ale po piątku liczono na więcej. Może nie lepsze pozycje ale wiele lepsze skakanie. Dawid z pewnością potrafi oddawać tu lepsze skoki niż pokazał to wczoraj w konkursie. Do tego w Engelbergu bardzo dobrze radzi sobie podczas pierwszego skoku w danym dniu. Może wczoraj za dużo oczekiwano i z tym sobie nie poradził. Dziś nowy dzień, luźna głowa i powinno być lepiej.
Kamil w niedzielę będzie nastawiał się na konkurs, bo już wczoraj pokazał, że jest wstanie walczyć o wygraną. Kwalifikacje to dla niego tylko zapewnienie sobie miejsca w konkursie. Po wczorajszym sukcesie powinien oddać spokojny pewny skok, a walkę o metry zacznie dopiero w konkursie.
Andreas Fannemel - Johann Andre Forfang 1,91 fortuna17-4
Fannemel wczoraj trochę sensacyjnie wygrał konkurs. Jedno to, że trafił w dobre warunki w 1. serii, a drugie, że nic nie wskazywało po piątku, że będzie walczył nawet o podium. Dla mnie ten zawodnik to nadal wielka niewiadoma. Skaczę bardzo nierówno, bo jeszcze przed tygodniem zajął 48. miejsce. Dziś nie spodziewam się kolejnego show w wykonaniu tego zawodnika. Forfang wczoraj ewidentnie blamaż. Brak kwalifikacji do drugiej serii dla takiego zawodnika to uderzenie w policzek. Pretensje może mieć jednak tylko do siebie, bo skok bardzo popsuł, a warunki w jakich skakał nie pozwoliły na tzw. wyciągnięcie skoku dając awans. Jak mówił po konkursie odczuł upadek z serii próbnej, ale nie czuł bólu przed skokiem w konkursie. Forfanga stać na wiele więcej i dziś z pewnością będzie chciał zrewanżować się za wczorajszą wpadkę.
1-3O kwalifikacjach w wykonaniu Kubackiego już pisałem w piątek. Nie będę powtarzał tych samych argumentów tylko podrzucam linka. Wczoraj Kubacki miejsce w TOP10 ale po piątku liczono na więcej. Może nie lepsze pozycje ale wiele lepsze skakanie. Dawid z pewnością potrafi oddawać tu lepsze skoki niż pokazał to wczoraj w konkursie. Do tego w Engelbergu bardzo dobrze radzi sobie podczas pierwszego skoku w danym dniu. Może wczoraj za dużo oczekiwano i z tym sobie nie poradził. Dziś nowy dzień, luźna głowa i powinno być lepiej.
Kamil w niedzielę będzie nastawiał się na konkurs, bo już wczoraj pokazał, że jest wstanie walczyć o wygraną. Kwalifikacje to dla niego tylko zapewnienie sobie miejsca w konkursie. Po wczorajszym sukcesie powinien oddać spokojny pewny skok, a walkę o metry zacznie dopiero w konkursie.
Andreas Fannemel - Johann Andre Forfang 1,91 fortuna
17-4Fannemel wczoraj trochę sensacyjnie wygrał konkurs. Jedno to, że trafił w dobre warunki w 1. serii, a drugie, że nic nie wskazywało po piątku, że będzie walczył nawet o podium. Dla mnie ten zawodnik to nadal wielka niewiadoma. Skaczę bardzo nierówno, bo jeszcze przed tygodniem zajął 48. miejsce. Dziś nie spodziewam się kolejnego show w wykonaniu tego zawodnika. Forfang wczoraj ewidentnie blamaż. Brak kwalifikacji do drugiej serii dla takiego zawodnika to uderzenie w policzek. Pretensje może mieć jednak tylko do siebie, bo skok bardzo popsuł, a warunki w jakich skakał nie pozwoliły na tzw. wyciągnięcie skoku dając awans. Jak mówił po konkursie odczuł upadek z serii próbnej, ale nie czuł bólu przed skokiem w konkursie. Forfanga stać na wiele więcej i dziś z pewnością będzie chciał zrewanżować się za wczorajszą wpadkę.
1,4K
prezes27
Użytkownik
Granerud H.E. - Ammann S. 1.8 Fortuna miejsca 19-11
Granerud wczoraj zaskoczył chyba wszystkich, włącznie z samym sobą, zajmując 5. miejsce w konkursie. Był to jego zdecydowanie najlepszy występ w karierze. Ale ten wczorajszy występ nie oddaje rzeczywistej formy Norwega, który na pewno nie jest jeszcze skoczkiem mogącym regularnie łapać się do pierwszej dziesiątki zawodów. Na wcześniejszych skoczniach wypadał już gorzej. Porównując jego wyniki do wyników Ammanna, to, oprócz wczorajszego dnia, jeszcze tylko w Wiśle Norweg był lepszy. Ale na początku sezonu Simon był w słabej formie. Z czasem ją ustabilizował i teraz regularnie plasuje się w czołowej 20. Na skoczni w Engelbergu za każdym skokiem wchodzi nawet do Top 15. I właśnie takie, w moim odczuciu, są obecnie możliwości Szwajcara. Miejsce w granicach 15, podczas, gdy Granerud jest tak naprawdę niewiadomą. Jak widać potrafi dobrze skakać, ale myślę, że nie jest jeszcze tak regularnym skoczkiem, aby 2 razy z rzędu zająć miejsce w czołowej 10. Uważam, że w tej parze Simon wypadnie dzisiaj lepiej.
Fannemel A. - Kobayashi J 2.02 Fortuna miejsca 17-8
Podobnie jak kolega sumada90, stawiam w parze przeciwko wczorajszemu triumfatorowi. Mam podobne zdanie odnośnie Norwega. Potrafi wygrywać konkursy, ale potrafi też kompletnie zepsuć skok, jak to miało miejsce w Ruce, czy w Titisee. Jest bardzo nieregularny. Wczoraj wygrał, co było dużym zaskoczeniem. Ale uważam, że jego forma nie jest na tyle ustabilizowana, żeby kolejny raz walczyć o zwycięstwo. Oprócz wczorajszego występu, jeszcze tylko raz był w pierwszej 10, a tak miejsca powyżej 20 oraz 2 razy bez punktów. Junshiro skacze regularnie. Zaskoczył na początek sezonu, zwyciężając w Wiśle, ale, jak pokazuje, nie był to tylko jednorazowy wybryk. W każdym konkursie, w którym startuje, plasuje się w 10. W Engelbergu, poza skokiem kwalifikacyjnym, również wszystkie próby solidne, tuż za najlepszymi. Uważam, że warto spróbować Kobayashiego w tej parze. Powinien zająć miejsce w Top 10, podczas, gdy Norweg może tak naprawdę zając każde miejsce, włącznie z tymi skromniej punktowanymi.
miejsca 19-11Granerud wczoraj zaskoczył chyba wszystkich, włącznie z samym sobą, zajmując 5. miejsce w konkursie. Był to jego zdecydowanie najlepszy występ w karierze. Ale ten wczorajszy występ nie oddaje rzeczywistej formy Norwega, który na pewno nie jest jeszcze skoczkiem mogącym regularnie łapać się do pierwszej dziesiątki zawodów. Na wcześniejszych skoczniach wypadał już gorzej. Porównując jego wyniki do wyników Ammanna, to, oprócz wczorajszego dnia, jeszcze tylko w Wiśle Norweg był lepszy. Ale na początku sezonu Simon był w słabej formie. Z czasem ją ustabilizował i teraz regularnie plasuje się w czołowej 20. Na skoczni w Engelbergu za każdym skokiem wchodzi nawet do Top 15. I właśnie takie, w moim odczuciu, są obecnie możliwości Szwajcara. Miejsce w granicach 15, podczas, gdy Granerud jest tak naprawdę niewiadomą. Jak widać potrafi dobrze skakać, ale myślę, że nie jest jeszcze tak regularnym skoczkiem, aby 2 razy z rzędu zająć miejsce w czołowej 10. Uważam, że w tej parze Simon wypadnie dzisiaj lepiej.
Fannemel A. - Kobayashi J 2.02 Fortuna
miejsca 17-8Podobnie jak kolega sumada90, stawiam w parze przeciwko wczorajszemu triumfatorowi. Mam podobne zdanie odnośnie Norwega. Potrafi wygrywać konkursy, ale potrafi też kompletnie zepsuć skok, jak to miało miejsce w Ruce, czy w Titisee. Jest bardzo nieregularny. Wczoraj wygrał, co było dużym zaskoczeniem. Ale uważam, że jego forma nie jest na tyle ustabilizowana, żeby kolejny raz walczyć o zwycięstwo. Oprócz wczorajszego występu, jeszcze tylko raz był w pierwszej 10, a tak miejsca powyżej 20 oraz 2 razy bez punktów. Junshiro skacze regularnie. Zaskoczył na początek sezonu, zwyciężając w Wiśle, ale, jak pokazuje, nie był to tylko jednorazowy wybryk. W każdym konkursie, w którym startuje, plasuje się w 10. W Engelbergu, poza skokiem kwalifikacyjnym, również wszystkie próby solidne, tuż za najlepszymi. Uważam, że warto spróbować Kobayashiego w tej parze. Powinien zająć miejsce w Top 10, podczas, gdy Norweg może tak naprawdę zając każde miejsce, włącznie z tymi skromniej punktowanymi.
K
0
kanonier16
Użytkownik
Moim zdaniem wygra Granerud. Zdecydowanie leży mu skocznia w Engelbergu i widać, że forma też jest okey. Następny fakt który przemawia grać przeciwko Szwajcarowi, to niskie noty. Przy podobnych skokach, Norweg będzie wyżej ze względu na lepszy styl. Zagrałem Graneruda i 3mam za niego kciuki ????
G
99
gdziemojnick
Użytkownik
- Status
