STS
Takeuchi - Stękała 1 @1.3
Janda - Hazedtinov 1 @1.18
Ito - Kranjec 1 @1.4
Murańka - Hlava 1 @1.3
Larinto - Kornilov 1@ 1.5
ako
@4.19
Pierwsza para wg mnie bardzo pewna, jedyne zagrożenie to fakt, że są to typy na I serie, więc teoretycznie każdemu może wyjść jeden skok. Andrzej wczoraj w konkursie całkiem niezłe skoki, w treningach i kwalach dużo gorzej, ale to już pewna prawidłowość się robi, że Andrzej w konkursach wypada lepiej i chwała mu za to
Jednak jego lepsze skoki konkursowe to nadal za mało na Japończyka, który ostatnio w dobre formie, solidne wyniki i dzisiaj się spodziewam, że będzie dużym wsparciem dla swojej drużyny. Tutaj w Lahti tylko to potwierdza, wczoraj skoki powyżej 120 m. poza pierwszym konkursowym 119 m., także powtarzalnie i bardzo dobrze.
Typ na Jande to bardziej typ przeciwko Rosjaninowi i cieszę się, że STS daje pary z tymi ogórami, bo można pokorzystać, mimo niskich kursów. Kuba w Lahti nieźle, wszystkie skoki powyżej 115 m., gdzie Hazedtinovi w najlepszym skoku sporo do tego brakowało. Zresztą co tu opisywać, skoczek o 2 klasy lepszy, raczej typ bezproblemowy na
podbicie kursu.
Ito - Kranjec, tutaj miałem największe wątpliwości, bowiem, mimo ogromnej nieregularności Roberta, stać go na jeden dobry skok i moze się tak wydarzyć w I serii konkursowej. Ponadto da się u niego zauważyć pewną prawidłowość, że po konkursach na mamutach nie psuje już tak swoich skoków, co nei zmienia faktu, ze przy tym zawodniku niczego nie można być pewnym. Jednak pomimo tego nie przekreśla to typu na Japończyka. Skacze tutaj bardzo dobrze i nawet przy założeniu, ze Słoweńcowi wyjdzie skok, typ nie musi być przegrany, bo Ito jest w dobrej formie, skacze w Lahti daleko i na pewno będzie mocnym punktem drużyny japońskiej.
Zagram też w stronę Klimka, który spisuje się całkiem nieźle w Finlandii i wyżej cenię jego ogólne umiejętności od Hvali. Kilka metrów przewagi powinno być, jeśli nie to maksimum co Hvala może wywalczyć w tej parze to zbliżone odległości i jakaś minimalna przewaga (?) w co osobiście nie wierzę, bo w każdym dotychczasowym skoku jest słabszy od Klimka.
Na koniec fajny kurs się trafił, mimo że para mocno ogórkowa. Larinto u siebie skacze, jak na swoją obecną formę, dobrze. Wczoraj skoki 112 m., 117 m., 124!! m., co na dzisiejsze realia fińskie było bardzo dobrymi skokami. Kornilov nie zakwalifikował się do konkursu indywidualnego, słabo skacze i ogólnie jest kiepski tak jak Larinto, jednak Fin ma spory handicap w postaci znajomości tej skoczni i swojej publiczności, dlatego śmiało gram w jego kierunku.
STS
Matura - Sakuyama 2 @2.1
Stoch - Lanisek 2 @2.05
ako
@4.3
Bardzo delikatnie pograne na dogów, przy odrobinie szczęścia fajne ako można trafić. Sakuyama - Matura, wyrównana para, nie wiem dlaczego Matura ma być faworytem, chyba tylko dlatego, ze Kento zepsuł wczoraj swój konkursowy skok. W drugiej parze wg mnie kursy powinny być wyrównane, a w ónibecie są wręcz odwrócone, dlatego muszę skorzystać z tego kursu. Zresztą granie czegokolwiek w strone Kamila ostatnio źle się kończy, więc może czas zacząć grać przeciwko niemu. Fakt, że Lanisek potrafi spartolić skok, ale to samo ostatnio tyczy się Kamila, dlatego nie rozumiem dlaczego miałby być faworytem w tej parze.
Ónibet
Japonia -
Polska 1 @1.55
Tande - Freitag 1 @1.35
ako
@2.09
Tutaj myślę, ze można mocniej wejść w takiego dubla. Japończycy mają trzech bardzo dobrze skaczących zawodników - Kasai, Ito, Takeuchi, po któych nie spodziewałbym się marnowania skoków. Swoją siłę zresztą Japończycy pokazali w ostatnich zawodach drużynowych. Zagadką pozostaje Sakuyama, jeśli on nie zepsuje swoich skoków to Samuraje mogą powalczyć może nawet o podium. A po Polakachnie spodziewam się fajerwerków. Faktem jest że cała czwórka skacze tutaj równo, bo dzisiaj nie jestem w stanie przewidzieć, który z Polaków będzie najlepszy, a który najgorszy, jednak taki brak lidera nie wydaje mi się korzystny. Jednak te wyrównane skoki są zdecydowanie gorsze, niż bardzo dobre skoki trójki Japończyków. Nawet przy założeniu, że Sakuysama zawali im
konkurs, wcale nie oznacza tego, że będą oni w koncowym rozrachunku za Polakami. Kurs również wydaje się przyjemny do pogrania, więc korzystam
I dorzucam Tande. Nie spodziewałbym się nigdy, że to napiszę ale możemy sie spodziewać po nim solidnych skoków. Świetnie sobie tutaj radzi, ostatnio forma jest bardzo dobra, pojawiła się powtarzalność skoków, nic tylko grać w jego kierunku. A Freitag w swoim stylu, bez rewelacji, solidnie, dzisiaj myślę, że to za mało na na Norwega.