Śmieszni jesteście :grin:
Ciekawe, że nie ujadaliście tak na Everizona, kiedy opracowywał swój system i dawał wam zarobić. Wtedy matematykę jednak dawało się oszukiwać? hehe :grin:
Zastanawiające również, dlaczego od dawna go tu nie ma.
Zgaduję, że dopracował swój system i kosi teraz grubą kasę, bo to był chyba jedyny człowiek tutaj, a na pewno jeden z niewielu, który przyłożył się do tego co robił.
Sam opracowałbym taki system, ale niestety nie umiem programować, dlatego poszedłem w przeciwną stronę.
I to mój ostatni post w tym dziale. W sumie zaglądam tu tylko ze wzgledu na temat dot. ustawy hazardowej, bo generalnie to forum jest dla leniwych matołów.
Nie interesują mnie żadne ustawki, co miałbym na tym zyskać? Chyba na głowe upadłeś :?
Reszta posta bez komentarza.
Adios.
Co do Everizona, nie porównuj się do niego. On jak wpadł na pomysł to go przekazał innym. Dopracował, pograliśmy, a jakbyś doczytał wszystkie posty to wiedziałbyś, że grono ludzi popłynęło, w tym sam Everizon. Poza tym jego system był realny, kilka euro dziennie, nie złote góry jak Ty opisujesz.
Kolejna sprawa, nie ma go i tu przyznam Ci rację, też mi się wydaje, że odkrył to coś, bo z jakiego innego powodu miałby już nawet nie zaglądać na forum, jakby się obraził? Ale on przynajmniej pokazał, co potrafił. A Ty? Nic, śpiewki, że wiesz ale nie powiesz, wysłuchiwane już wielokrotnie na nikogo nie działają.
Co do forum (i, jak sam napisałeś, "matołów"
to hamowałbym się na Twoim miejscu. Nie obrażałbym najlepszego w Polsce (nie ja ten tytuł wymyśliłem, był ranking i FB.COM stanęło na szczycie) fora bukmacherskiego, gdyż siedzi tu grono wykształconych ludzi, matematyków, analityków sportowych, którym nawet nie chce się odpisywać takim jak Ty, gdyż w ich mniemaniu jesteś zerem.
Ostatnia sprawa ("Nie interesują mnie żadne ustawki, co miałbym na tym zyskać? Chyba na głowe upadłeś :?"
: ja wiem, że nie. Wszyscy tacy jak Ty (kategoria dosyć wąska, jest Was dużo i macie podobne zachowanie, was, "wiedzący ale nie powiedzący"
w życiu nie powiecie nikomu co to za system. Taki wasz urok. Ja na głowę nie upadłem, po prostu znam takich jak Ty, w końcu tylu was było. Ludzi oceniać uczyłem się pracując w pożyczkach i lombardach, gdzie jako managerowi do perfekcji opanować trzeba było umiejętności kto kantuje a kto nie.
A teraz zdradź mi (zachęcam do odpowiedzenia): po co to pisałeś na forum? Znam Cie od jakiegoś czasu, pamiętam bo pytałeś o
kasyna, o wypłaty, nie jesteś świeży... na co liczyłeś pisząc o tym swoim systemie? Tylko podniosłeś ciśnienie niektórym, nic nie wniosłeś, nie pomogłeś, nie udzieliłeś żadnej konkretnej porady... nie zrobiłeś NIC! Takie zachowanie widziałem w przedszkolu jak dzieci się przechwalały "-a ja mam wielkie auto na pilota i wożę w nim siostrę!- Pokarz!- Nie pokarzę!". Interesujący przypadek, co nie? Podobno w każdym z nas tkwi dziecko ????