Dyscyplina:
Koszykówka - WNBA
Godzina: 23:00
Spotkanie: Phoenix Mercury - New York Liberty
Typ: Phoenix Mercury wygra (z dogrywką)
Kurs: 2.12
Bukmacher:
Superbet
Analiza :
Na początek play off wybierzemy się do Phoenix gdzie według mnie zły zespół jest stawiany w roli faworyta.
Według mnie jest to celowy zabieg ze strony bukmacherów by zachęcić typerów by uwierzyli w magie obecnych mistrzyń z Nowego Yorku.
Librerty dostaje duży szacunek ze strony wystawiających kursy firm jednak myślę że domowy parkiet w tej serii odegra kluczową rolę i oba te zespoły podzielą się meczami które wygrywać będą przed własną publiką.
Solidnym argumentem popierających tutaj Liberty bedzie fakt , że dla zespołu z Nowego Yorku bedzie to mecz rewanżowy za to jak układały się mecze pomiędzy obiema ekipami podczas sezonu zasadniczego w tym ten ostatni wygrany 80:62 przez Mercury w dokładnie tej samej arenie w Phoenix.
Było to 3 zwycięstwo Mercury w obecnym sezonie przeciwko panującym mistrzyniom i według mnie pierwszy mecz tej serii nie przyniesie niczego nowego.
Liberty ukończyło sezon z 3 zwycięstwami ale mierzyło się z problemami zdrowotnymi obu ich topowych zawodniczek Sabriny Ionescu i Breanny Stewart.Ta druga była tym komu Liberty zawdzięcza wyciągnięcie z marazmu.
Ionescu natomiast dopiero co wróciła po kontuzji i myślę że pierwszym meczu play off możemy jeszcze nie zobaczyć jej w optymalnej dyspozycji.
Phoenix przystąpi do tego meczu po 3 porażkach z rzędu : pierw zawodniczki Mercury uległy w domu jednej z najgorszych drużyn ligi Connecticut Sun jako duży faworyt , potem w tej samej hali Phoenix roztrwoniło przewagę w 4 kwarcie i przegrało z wciąż jeszcze wtedy goniącymi play offy zawodniczkami LA Sparks , a na sam koniec...odebrały solidny łomot od najgorszej ekipy ligi Dallas Wings.
W tamtym spotkaniu postawiłem na wygraną Dallas bo wiedziałem że jest to beznadziejny spot w kalendarzu Mercury - świeżo po emocjonalnym meczu ze Sparks , a wiedząc dobrze że nie mogą zmienić swojego położenia w kotekście play off i przeciwko bardziej wypoczętemu zespołowi dla którego ranga tego spotkania ważyła znacznie więcej.
Phoenix w ostatnich meczach oszczędzało swoje kluczowe zawodniczki w podeszłym jak na atletki wieku takie jak Bonner czy Whitcomb i wiedząc że czeka ich najprawdopodobniej "randka" z Liberty w niedalekiej przyszłości.
Dziś powinniśmy zobaczyć w pełni zmotywowaną i najlepszą wersję Mercury niesioną przez kibiców w Phoenix przeciwko w mojej opinii wciąż mocnej ale nie aż tak mocnej ekipie z Nowego Yorku jak w poprzednim sezonie gdy sięgał on po mistrzostwo WNBA.