Kwestia aklimatyzacji samego zawodnika, ale i podejścia trenera i sztabu szkoleniowego. Weźmy dla przykładu Shumakova - w Waszyngtonie nie dostał szansy na pokazanie się w spotkaniach ligowych. Zagrał może w dwóch spotkaniach pre seasson, grał tylko na treningach i został wysłany na farmę skąd przyjechał do Omska. Nie twierdzę, że Shumakov to mega talent, ale chodzi mi o to, że zawodnik powinien dostać jakąkolwiek szansę na pokazanie swoich umiejętności w co najmniej dwóch - trzech spotkaniach o stawkę. Zagrać w różnych formacjach i z różnymi zawodnikami.
Cały czas czekam na organizację spotkań gdzie zmierzą się drużyny
KHL i
NHL. Może kiedyś się doczekam. Wydaje mi się, że
NHL jest bardziej kondycyjna, wytrzymałościowa, siłowa natomiast
KHL (zaryzykuję to stwierdzenie) techniczna. Techniczna w sensie sposobu gry, a nie umiejętności zawodników. W Ameryce oglądamy dużo zwrotów akcji, która idzie raz w jedną stronę - raz w drugą. Często oglądamy wznowienia, dużo walki na bandach. Mam wrażenie, że w
KHL dochodzi do większej liczby podań między zawodnikami, tempo gry jest nieco wolniejsze. Mamy taki aspekt gry jak "non stop playing" gdzie w
NHL rzadko trwa dłużej niż 1-2 min, a w
KHL dochodzi nawet do 5-6 minut (bardzo często waha się w granicach 2-3 min). Wyobraźcie sobie spotkanie np. CSKA - Oilers. Nie skazywał bym tutaj z góry na porażkę zespołów z Rosji (wiadomo - poziom ekip jest bardzo zróżnicowany). Wynik spotkania
KHL -
NHL zależał by też w dużej mierze od miejsca spotkania, dyspozycji zespołów i ich gwiazd. Poza tym niedawno oglądałem dwa mecze Capitals gdzie w jednym zagrali bardzo mądrze i skutecznie, a za dwa dni bolały mnie od patrzenia oczy i wyłączyłem mecz przed końcem. Osobiście nie uważam, że
KHL bardzo mocno odstaje od
NHL (oczywiście chodzi mi tu o zespoły z czołówki
KHL) i dopóki nie zobaczę takich pojedynków "między kontynentalnych" to moje zdanie się nie zmieni ???? Jakiś czas temu wstałem po nocnej zmianie i mój mózg jeszcze przysypia więc za ewentualne błędy i niezgodności przepraszam! Pozdrawiam!