Roland Garros 2015 - turniej główny

[el-bet]

Elias Ymer v Lukas Rosol
Typ: Elias Ymer + 2.5 seta @1.99 (Marathon)
Clay to ulubiona nawierzchnia obu graczy. Na pewno będzie dużo dlugich i wyrównanych wymian z glebi kortu. Młody Szwed przebrnął przez kwalifikacje bez problemów. W tym roku na mączce odprawił z kwitkiem Nicka Kyrgoisa (Barcelona R2). Rosol, który jest faworytem tego spotkania to gracz bardzo himeryczny. Po prostu nie wyobrazam sobie aby był w stanie wygrać to spotkanie w 3 setach. Ymer nie ma nic do stracenia i wyjdzie na kort zupełnie bez żadnej presji. Przy takim kursie na pewno warto spróbować.

 

[vasyl86]

Tsonga - Lindell ---- Lindell +10 gemów @ 1,53
Reprezentant gospodarzy Jo-Wilfried Tsonga zmierzy się w 1 rundzie ze Szwedem Christianem Lindellem. Faworyta nie trudno tu wskazać i nie przewiduję tu niespodzianki, ale Lindella stać na ugranie kilku gemów w tym spotkaniu. Tsonga to tenisista, który nie tak dawno powrócił po kontuzji i wciąż jeszcze odbudowuje swoją formę. W niedawnych mastersach grał nienajgorzej, ale do optymalnej dyspozycji mu sporo brakuje. Posiada dobry serwis i forehand co bardzo przydaje mu się na szybkich kortach, choć i na tych wolniejszych też radzi sobie całkiem nieźle, natomiast jego mankamentem jest backhand. W ubiegłym roku był w 4 rundzie RG. Jego przeciwnik to tenisista, który gra przeważnie na kortach ziemnych i notuje tu przyzwoite wyniki. Na początku maja zaliczył finał challengera w Sao Paulo, a niedługo potem przeniósł się do Paryża by zagrać tu kwalifikacje. W każdym z 3 meczów pokonywał swoich rywali w 3 setach, a byli to: Karatsev, Ward i Hernych, a więc nazwiska znane dla każdego kto się interesuje tenisem. Dzisiaj rywal jest dużo silniejszy, ale sądzę, że Szwed wykorzysta swoją dobrą formę by pograć trochę z Tsongą, który tej formy nadal szuka.

 

[deportivo1]

S. Wawrinka - M. Ilhan + 2.5 3,95
Pewnie wielu się popuka w głowę na ten typ, ale Wawrinka w tamtym roku gdy był w dużo lepszej formie i psychicznej i fizycznej potrafił stracić seta w RG z De Bakkerem czy Janowiczem, a turek ostatnio w Rzymie pokazał się z naprawdę dobrej strony i może tego jednego seta urwać ????
Przepraszam rok temu odpadł w 1 rundzie z GGL, a w 2013 De Bakker i Janowicz mu urwali po secie

 

[kasztanowy]

Bardzo mnie cieszy, że dział tenisowy tak się rozwija i mamy bardzo dużo merytorycznej treści zamiast niepotrzebnych przepychanek na temat drewnianości Johnsona. Jest coraz więcej ciekawych informacji, kulturalne wymiany opinii o poszczególnych zawodnikach. W takiej atmosferze aż chce się coś napisać
Monaco - Delbonis
Over 3.5 seta @1.46 Betsson
Dwóch zawodników dobrze grających na mączce, Monaco bardzo doświadczony clayowiec, regularny, grający mocno top spinowo z końcowej linii, Delbonis trochę lepszy fizycznie, z mocniejszym serwisem, ale technicznie troszkę gorzej wyszkolony. Zwycięzcę wskazać będzie bardzo ciężko, obydwoje się dobrze czują na tej nawierzchni. Na pewno nie będzie to łatwy mecz dla jednego jak i drugiego. Dzisiaj wszystkie mecze oprócz GGL-Johnson kończyły się w 3 setach, ale w meczu Argentyńczyków takiego scenariusza nie przewiduję.
Thiem - Bedene @1.46 Pinnacle
Austriak młody talent, w sobotę wygrał swój pierwszy turniej na poziomie ATP. Forma jest bardzo dobra, mankamentem jest słaby drugi serwis, ale i tak widać że pracują nad tym elementem. Bedene ostatnio coś tam szarpał w challkach, ale Thiem jest po prostu lepszym zawodnikiem na obecną chwilę. Fizycznie Austriak wygląda bardzo dobrze, po sukces w Nicei na pewno też korzystnie wpłynie na sferę mentalną.

Matosevic - Bellucci
+2.5 seta Matosevic @1.80 Betsson fatalny bet
Typ pewnie dość kontrowersyjny, bo Thomaz w świetnej formie przed RG, wygrany turniej w Genewie, dobry mecz z Djokiem w Rzymie. Matosevic jak powszechnie wiadomo na mączce sobie średnio radzi, ale kurs na ugranie seta przez Australijczyka jest mimo wszystko trochę z kosmosu. Brazol jest znany z tego, że ma problemy z utrzymaniem koncentracji przez cały mecz. Często ma przestój gdy nie trafia pierwszym serwisem i łatwo oddaje podanie. Na przestrzeni 3 setów jest bardzo prawdopodobne, że gdzieś trafi się słabszy moment, który Matosevic może wykorzystać. Marinko ten sezon ma niezbyt udany, patrząc na bilans to wygląda to mocno przeciętnie, natomiast gra jest niezła, tylko trafiał po prostu na mocnych rywali.
Oprócz porażki z Nishioką to jakieś większej wtopy nie miał. Tenisowo nie ma takiej przepaści pomiędzy nimi, żeby na ugranie seta ze zrytym beretem Belluccim dawać 1.80
Do tego mecze które zostały mi na taśmie, o których już pisałem z tym że kursy zostały zabite.
Mannarino 1.66 -> 1.44
Bolelli 1.30 -> 1.16
Giraldo 1.30 -> 1.22
Dodig 1.44 -> 1.36
Po takich kursach tych spotkań bym już nie pograł, ale myślę że i tak obędzie się bez niespodzianek. Na Schwartzmana jeszcze się ostało 1.50.

 

[saltan]

Nishioka Y. - Berdych T. under 27.5 gemów @1.80 Betsafe
Taka linia? Naprawdę, pobieram z przyjemnością. Nie chce mi się wierzyć, że Tomcio straci seta z Nishioką. A przecież do pokrycia tej linii wystarczy wynik typu np. 6:4, 6:2, 6:3. Nie przywołujcie tutaj wyników z przed roku, gdzie takiej linii nie pokrył np. z Polanskim. Teraz jest w o wiele lepszej formie i stać go tutaj na zrobienie naprawdę solidnego wyniku. Nishioka zaskoczył na turnieju w Delray Beach, gdzie odpadł dopiero z Tomiciem. Na cegle grać potrafi, osiągnął ostatnio choćby półfinał w jednym chelku w Niemczech. Ale teraz staje naprzeciwko zawodnikowi, który od kilku lat należy do światowego topu. Berdi to wiadomo - całkiem niezły serwis i raczej solidność w wymianach. Psychika go niszczy raczej przy zawodnikach z top 10, tych niżej z reguły pokonuje. Na cegle dobre wyniki, dobry mecz finałowy w Monte Carlo, gdzie urwał seta Djokovi czy niezły występ w Madrycie, gdzie jednak uległ Rafie Nadalowi, ale wiemy jaka jest tutaj sytuacja. Później również grał solidnie w Rzymie, ale pokonał go Roger Federer. Nishioka to nie jest jeszcze ten typ zawodnika, który może stawić czoła Berdiemu.
Thiem + Bellucci @1.73 Marathon
Wydaje się, że dubel zabójca, ale jakoś wstrzymam się od mocniejszego grania tego typu. Thiem niezła forma, wygrał dopiero co turniej w Nicei, wcześniej całkiem niezła gra w Monachium i Rzymie. Jego rywal - Bedene - grywał głównie w challangerach, co prawda z niezłymi wynikami, ale tutaj mamy już turniej wyższej rangi i nie widzę jego wygranej.
Bellucci to samo - wygrał w Genevie, gdzie ograł naprawdę bardzo dobrych zawodników. Wcześniej urywał sety Djokoviciowi, pokonał Aguta. Generalnie jeśli już odpadał, to tylko w meczach, gdy nie był faworytem. Zresztą - cegła to jego ulubiona nawierzchnia. Jego rywal - Matosević - to Australijczyk i to w zasadzie powinno wystarczyć. Grać na cegle nie lubi, kiepsko mu to wychodzi. Tylko tutaj ma ujemny bilans spotkań. W tym roku na tej nawierzchni jeszcze nie wygrał, i nic nie wskazuje na to, żeby był w stanie dokonać tego na French Open.
Vanni L. - Tomic B. 1 @2.44 Pinnacle
Trzeba obejrzeć skrót. Widziałem tylko początek jak Vanni sobie całkiem nieźle radził grając na BH Tomica, którym ten odgrywał całkiem niegroźnie i często nawet błędy przy tym popełniał W kolejnej rundzie gdyby nie to, że gra z Kokkinakisem, grałbym na pewno przeciwko niemu.
Niedawno był taki mecz i o nim pisałem. Inni też pisali, nie chce mi się szukać, ale od tego czasu niewiele się zmieniło, jeśli już, to na korzyść Vanniego. Jak ktoś jest zainteresowany, to z pewnością może się cofnąć do Mastersa w Madrycie i poczytać analizy - moją jak i innych
Murray A. - Arguello F. under 28 gemów @1.70 Marathon
Co oglądałem, to Murray szczególnie w pierwszym secie nie był do końca sobą. Później już stabilnie na niezłym poziomie.
Naprawdę fajny kurs, a przy tym co gra Murray to wręcz warto pograć moim zdaniem. Jeśli zagra jak w Madrycie, to spokojnie pokryje under. Tutaj analizy już nie będę robił

 

[kamiiru]

Zgodnie z moją tradycją pierwsze dwie rundy wielkiego szlema rozegram zachowawczo, puszczając taśmę.
Stawka 25 euro. William Hill
Dodig - Stepanek @1.40 Ivan nie jest wirtuozem na ziemi owszem, forma bardzo średnia, ale po drugiej stronie siatki stanie 38 letni Stepanek, który wrócił po kontuzji i...no właśnie i nic..fatalne rezultaty w challengerach..Czym mecz będzie dłuższy tym większe szanse dla Dodiga, ale powinno się skonczyć w 4 setach.
Bolleli - Darcis @1.20 Włoch jest solidny i to powinno wystarczyć na przeciętnego Darcisa, który ostatni mecz z Melzerem oddał po kreczu. Przez ten miesiąc pewnie się wyleczył, ale argumentów przeciw Bolleliemu nie ma wystarczających
Dimitrov- Sock @1.28 Dimitrov po marnym początku sezonu, wreszcie zaczął wracać na sój dobry poziom. Zwycięstwa z Wawrinką, Fabio najlepiej o tym świadczą. Zaś Sock no cóż ostatnie 3 mecze = 3 porażki. Odpadnięcie Bułgara byłoby wielką niespodzianką, ale szanse na to są bardzo niewielkie.
Isner - Seppi @1.36 John jest w formie, w wielkiej formie, pomijam mecz z Thiemem, który odpuścił to w ostatnich kilku pojedynkach jedynym zawodnikiem, ktory go przełamał był Nadal. Big John może mocno namieszać w całym turnieju, a Seppi ostatnio praktycznie nie grał, owszem jest solidny, ale to za mało na Isnera.
Robredo - Golubev @1.22 Tommy to chyba jeden z tych nielicznych tenisistów, któy nigdy mnie nie zawiódł, co ma wygrywać to wygrywa. NIgdy nie schodzi poniżej pewnego poziomu i nie inaczej będzie na imprezie takiej ranki jak RG. Golubec ten sezon bardzo słaby.
Monfils - Vasselin @1.11 To tak na podbicie, szalony Francuz połknie Vasselina, który pewnie powalczy w deblu o coś więcej.
Lopez - Gaba @1.57 ??? zastanawiam się i sam nie wiem, raczej Feliciano, ale on lubi robić niespodzianki...negatywne.
Ktoś ma jakieś sugestie co do taśmy? Kurs łączny bez Lopeza to ponad 4, także warto próbować

 

[tie-break]

Groth Samuel - Cuevas Pablo, Tie break w meczu, Bet365 Tak 1.83

7:6, 3:6, 3:6, 3:6

VS.

Bitym faworytem w tym meczu jest Pablo i nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Obecnie 23 rakieta świata sezon może jak na razie zaliczyć do udanych a jeśli chodzi o mączkę to tym bardziej. Na jego ulubionej nawierzchni gdzie bilans ma 387/187 wygrał w tym roku w Sao Paulo czy przegrał po niezłym meczu z Federerem w Stambule podczas finału. Cuevas to bardzo solidny zawodnik właśnie na tą nawierzchnię który nie ma większych braków. Jego największym atutem jest regularność, potrafi wytrzymywać bardzo długie i trudne wymiany. Bardzo dobrze wyszkolony tenisista który jak na ziemniaka bardzo mocno bije. Jego przeciwnikiem będzie Groth który na clayu czuje się jak amator na lodowisku. Samuel czuje się na twardych kortach dobrze a na mączce ma zaledwie bilans 60/32. Australijczyk to obecnie 72 rakieta ATP i pierwszy raz w karierze zagra w turnieju głównym. Tak naprawdę Samuel sezon ma kiepski nawet na swoich lepszych nawierzchniach a co dopiero na mączce. Tylko na początku roku udało mu się dojść do ćwierćfinału w Brisbane czy III rundy Australian Open. Wygrał jeszcze challenger na hali w Tajpeju ale to zupełnie inne bajki niż Rolland Garos czy mączka. Moim zdaniem to właśnie od Grotha będzie zależało czy w tym meczu będzie tie break czy nie. Groth słynie z bardzo mocnego serwisu i nawet na wolnych kortach jest to wielkim problemem dla odbierających. Jeśli serwis będzie siedział to powinniśmy zobaczyć minimum jednego tie breaka ale jeśli tzw. "jedynka" nie będzie siedzieć i Samuel po drugim serwisie będzie gnał do siatki to będzie mijany jak słup soli ponieważ w wymianach nie ma najmniejszych szans. O gemy serwisowe Urugwajczyka się nie martwię ponieważ on powinien rozwalić w wymianach Sama. Jeśli Groth zepnie poślady i będzie serwował na swoim poziomie to bardzo realne iż zobaczymy minimum "jeden gem extra" i tak też stawiam.

 

[magician]

Bardzo mnie cieszy, że dział tenisowy tak się rozwija i mamy bardzo dużo merytorycznej treści zamiast niepotrzebnych przepychanek na temat drewnianości Johnsona. Jest coraz więcej ciekawych informacji, kulturalne wymiany opinii o poszczególnych zawodnikach. W takiej atmosferze aż chce się coś napisać

Dokładnie, tak mnie zachęcili tymi swoimi kapitalnymi postami (szczególnie qbali), że aż napiszę całe 2 zdania. Pewnie i tak zostaną usunięte, a na ich miejsce pojawi się jakaś kłótnia o kolor koszulki zawodnika, albo inny wpis o niczym.
No ale co do tenisa, to polecam zwrócić uwagę na to, jak piłka odbija się póki co na kortach RG. Warunki atmosferyczne obecnie nie sprzyjają wysokiemu odbijaniu się piłeczki, ale to na pewno nie tylko o to chodzi- albo piłki są tak ciężkie, albo majstrowali przy nawierzchni. W każdym razie przy takim układzie Nadal nie miałby czego szukać w ew. starciu z Nolem, czy nawet myślę Wawrinką (chociaż do takiego starcia raczej tu nie dojdzie)- wiadomo czemu.
dla porównania:
mecz Wawrinki sprzed roku
www.youtube.com/watch?v=d2-JPVVynaA
dzisiejsze spotkanie
www.youtube.com/watch?v=eoREsT2OBLM

 

[trojano]

W wywiadzie na Eurosporcie z Rogerem Federerem Fedex mówił, że na tegoroczny RG przygotowane zostały zupełnie inne piłki niż te, którymi grali przez ostatnie tygodnie i dodał, że ten, który najszybciej się do nich przyzwyczai ten będzie miał przewagę. Myślę, że chodzi tutaj o piłki.

 

[vasyl86]

Edmund - Robert ---- Edmund @ 1,57
Mecz dwóch kwalifikantów. Kyle Edmund z Wielkiej Brytanii to spory talent i pewnie jedna z największych nadziei Brytyjczyków na zastąpienie kiedyś Murraya. Ma w tej chwili 20 lat i zajmuje 121 miejsce w rankingu ATP. Dobrze radzi sobie na mączce i jest ostatnio w niezłej formie, bo w kwalifikacjach do RG pokonał bez większych problemów Geralda Melzera, Hanescu i Menendeza-Maceirasa. Jego rywal to starszy tenisista francuski Stephane Robert zajmujący 558 miejsce. W tym roku ma słabą formę, choć trzeba przyznać, że ogarnął się na kwaifikacje do RG i wygrał wszystkie mecze w 3 setach. Dla tak doświadczonego tenisisty rozegranie trzech 3-setówek w ciągu kilku dni może być męczące i nie wykluczam, że w dzisiejszym meczu nie będzie tak świeży jak kilka dni temu. Lepszym na chwilę obecną tenisistą jest Edmund i to on teoretycznie powinien tu wygrać.

 

[aka-shakal]

Gabashvili T. - Lopez F.
Lopez F. ::: 1,65 ::: Pinnacle ::: 2/10

H2H 0:2 z lat 2006-2007 czyli bardzo dawno. Dwóch 30 latków na korcie, Lopez jest o 3 lata starszy więc szykuje się długi zacięty mecz przynajmniej w mojej opinii. Obaj niezbyt na starość preferuję grę na wolnych kortach, z wiadomych względów. Nie ta kondycja, ale nie bez powodu to właśnie Hiszpan jest w rankingu w drugiej 10 o czym "Gaba" może na razie tylko pomarzyć, zresztą jego ostatnie wyniki nie napawają optymizmem. Wygrane w Challengerach o niczym nie świadczą, bo poziom ATP to zupełnie inna bajka.
Wynik: 6:3 7:6(9) 6:3

 

[arquisek]

Nie wiem skad masz takie informacje ale z tego co ja wiem to jest calkiem odwrotnie. Cegla w Paryzu jest wyjatkowo wolna od dawna niemalze tak jak w Rzymie.

Przy słonecznej pogodzie i sporym słońcu to te korty są naprawdę szybkie. Mówił to samo Mats Willander i to niejednokrotnie. Być może w tym roku coś zmienili, bo tam różne problemy z odbiciem piłki, ale to raczej dziwne piłeczki, o czym wspomniał sam Roger.

W drugiej rundzie mamy ciekawy pojedynek, a mianowicie Belucci vs. Nishikori. Jak zapatrujecie się na to spotkanie? Moim zdaniem jakieś ciekawe handi w stronę Brazylijczyka można pograć, gdyż Kei na mączce to nie taka marka.

 

[pikarafa17]

Warto postawic na to ze Murray wygra tytul ???? Ja postawilem delikatnie stowka przy kursie 9.0 ???? Chlopak ma szanse wygrac ten turniej. Choc jestem fanem Rafy jego gra to koszmar W cwiercfinale(jak dojdzie wgle) Djoko. Licze na polfinal Murray Djokovic i tam faworyt tylko jeden SERB no ale czy Murray jest az tak slaby by z nim nie podjac walki??? Murray to zwyciezca Madrytu i zagral tam swietnie zarowno taktycznie jak i psychicznie poezja ???? Ma szanse pokonac Nole i w finale Rogera tez powinien jak roger nie odpadnie z kims wczesniej

 

[tie-break]

Halys Quentin - Nadal Rafael, over 24.5 gemów, Pinnacle Sports 1.94

3:6, 3:6, 4:6

Nie ma szans? Nie ma takiej opcji? Czy jak to szło.....Ludzie...więcej pokory do sportu....

VS.

Hiszpan obecny sezon jaki ma taki ma ale w tym meczu jest faworytem totalnym i nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości. Nadal wygrywał tutaj 9 razy i pewnie w tym roku 10 raz tego nie dokona. W tym roku przegrywał aż 5 razy na mączce do tej pory piszę "aż" ponieważ ostatnio takie coś miało miejsce w 2003 roku. Tylko kiedy ostatnio Nadal grał z tak mało znanym tenisistą jakim jest Halys? Kupę lat temu. Nadal który nie jest w najwyższej formie potrafił mimo wszystko w tym roku pokonać Ilhana 6:2, 6:0, Poulie 6:2, 6:1, Delbonisa 6:1, 6:1, Bolelliego 6:2, 6:2 więc i Quentina równie dobrze może pokonać 6:0, 6:1, 6:2. O Hiszpanie nie ma się co rozpisywać, będzie chciał udowodnić wszystkim dookoła iż nie jest na straconej pozycji i będzie chciał rozgromić bardzo szybko przeciwnika. Quentin Halys obecnie 296 rakieta ATP i jest to jego najwyższy ranking. Najdalej w tym turnieju był dwukrotnie w kwalifikacjach gdzie w 2013 jak i 2014 roku odpadał w nich. Dla młodego Francuza który ma niespełna 19 lat będzie to zderzenie ze ścianą i to od niego będzie zależeć czy pokryje over gemowy w tym typie. Jeśli Quentin będzie miał pełne gacie już na rozgrzewce i przegra mecz w szatni to będzie pogrom i sroga lekcja dla niego i nikt nie będzie się dziwił.

Z drugiej strony grać będzie u siebie, publika będzie za nim, będzie chciał zaprezentować się jak najlepiej, na nim nie ma żadnej presji odnośnie sukcesu w turnieju więc może zagrać na luzie. Tak jak pisałem wcześniej, że dla Quentina będzie to zderzenie ze ścianą ponieważ on nigdy nie grał z tak wspaniałym tenisistą. Z tych "lepszych" przeciwników to miał przyjemność grania z Duckworthem, Ghemem, Pouille, Jazirim i to byłoby na tyle...a Ci tenisiści co najwyżej mogą buty czyścić Nadalowi. Teraz przedstawię argumenty Francuza które mogą sprawić, że ugra tyle gemów ile powinien ugrać do typu. Halys w dorosłym świecie nie ugrał praktycznie nic ponieważ na swoim koncie ma tylko 3 wygrane turnieje rangi ITF. Więc trzeba zostawić dorosły tenis i przenieść się w juniorskie dokonania....Quentin juniorską karierę miał fenomenalną! W 2014 roku czyli w poprzednim sezonie wygrał turniej Rolanda Garrosa w deblu, zanotował dodatkowo finał Australian Open jak i US Open w deblu i jeszcze ćwierćfinał Wimbledonu z 2013 roku. Aby tego mało również rok temu dotarł do finału US Open w singlu, półfinału French Open, półfinału Australian Open.

Właśnie jego wielki talent może zadecydować o tym, że nie przegra z kretesem. Oczywiście wiadomo, że świat juniorski a seniorski w tenisie to kolosalna różnica i często młodzi tenisiści którzy radzili sobie wspaniale w młodocianych turniejach to w głównych nie mieli czego szukać. Halys jak na swój wiek gra dość agresywnie, ma 190 cm wzrostu i może jeszcze urosnąć, jego największą bronią jest właśnie serwis oraz bekhend. Jeśli połączy te dwa elementy to może jakąś walkę minimalną nawiązać z Nadalem. Quentin musi ugrać 7 gemów i jest to całkowicie realne. Każdy gem ze strony Francuza będzie na wagę złota lecz zaufałem mu ponieważ to jest do wykonania.

 

[ludozerca]

Kolejne typy for fun:
Dolgopolov - Almagro 2,45
Dwóch tenisowych psycholi, którzy często nie potrafią utrzymać nerwów na wodzy, więc mecz dla kibiców bardzo atrakcyjny .
A teraz trochę poważniej i od strony czysto sportowej. Tak się zastanawiam kogóż to pokonał Almagro w tym sezonie na nawierzchni ziemnej, żeby stawiać go w roli dość wyraźnego faworyta. Dwukrotnie Robredo będącego w słabej formie i wracającego po kontuzji? Leonardo Mayera? Trochę mało. Nie oszukujmy się - to cień zawodnika sprzed kilku lat, który potrafił parokrotnie dochodzić do ćwierćfinału tej imprezy. Poza tym jego styl gry (jeszcze bardziej toporny i przewidywalny niż przed powrotem) powinien leżeć Dolgo, który w swoim stylu będzie mieszał, zwalniał i czarował. Cała nadzieja dla Hiszpana w jego serwisie, forehandzie i w słabej psychice rywala. Ale jeśli Dolgo zagra na miarę swoich możliwości i coś mu znowu nie odwali to szczerze mówiąc nie widzę Nicolasa w kolejnej rundzie. Kurs bardzo przyjemny, więc można spróbować, a widowisko szykuje się przednie.
Vesely - Mayer 2,60 Zacięty, 5-setowy bój, ale trzeba przyznać, że Argentyńczyk wygrał zasłużenie.
A to jest dla mnie typowy mecz 50/50, więc gram na gościa, na którego kurs jest dużo wyższy - w tym przypadku jest to Czech. Kursy spowodowane zapewne ostatnimi wynikami Leo Mayera, ale Vesely potrafi świetnie grać na cegle. Mecz zapewne głównie będzie oparty na serwisie i tutaj rozstrzygnie się moim zdaniem sprawa awansu + przygotowanie fizyczne. Również bardzo ciekawa para jak na 1 rundę. Szykuje się co najmniej 1 tie-break

 

[gooster]

Wygra turniej RG Murray @ 10 Bet365
Miałem poczekać na jeszcze chociaż jeden mecz, ale ten wystarczył bym zobaczył, że Murray dobrze się czuję i na tej mączce. Rafa forma pod wielkim znakiem zapytania. Swoją droga bardzo mnie ciekawi jak Rafa tak szybko przybrał na masie i jego siła uderzeń zwiększyła się z turnieju na turniej. Interesujące, jak dobrze pamiętam kiedyś był temat na temat sterydów i Nadala no, ale mniejsza w to. Noe jak sam mówi ma ochotę wygrać 4 szlemy w tym roku, ale nie oszukujmy się jest to mało możliwe. Nie da się utrzymać niesamowitej formy przez cały rok nie w tym tempie gry. Cegła nie należy do jego ulubionych nawierzchni i należy tu upatrywać jakiś tam szans Szkota. Kto wygra na pewno ktoś z tej trójki. Na kogo kurs zachęca na Szkota bo w razie pojedynku półfinałowałego Murray vs nadal albo murray vs djokovic można zacząć bawić się w kontrowanie. Także pobieram ten zacny kurs i do boju kobzo.

 

[saltan]

Przy słonecznej pogodzie i sporym słońcu to te korty są naprawdę szybkie. Mówił to samo Mats Willander i to niejednokrotnie. Być może w tym roku coś zmienili, bo tam różne problemy z odbiciem piłki, ale to raczej dziwne piłeczki, o czym wspomniał sam Roger.

W drugiej rundzie mamy ciekawy pojedynek, a mianowicie Belucci vs. Nishikori. Jak zapatrujecie się na to spotkanie? Moim zdaniem jakieś ciekawe handi w stronę Brazylijczyka można pograć, gdyż Kei na mączce to nie taka marka.

Kei na mączce potrafi grać, udowadniał to nie raz, aczkolwiek bardziej cenię go na kortach szybkich. Według mnie skończy się jednak 3:0 dla Keia, ale jeśli będzie jakaś ciekawa linia na over gemowy lub na handi gemowe, jest to spokojnie do pogrania. Bellucci fajnie grał w Rzymie, bardzo dobrze w Genewie i dobrze gra teraz, z Matoseviciem bez żadnych problemów, ale to akurat nie jest gracz na cegłę co ostatnio podkreślałem w analizie. Trzeba zwrócić uwagę, że Japończyk z graczami słabszymi od siebie raczej rzadko traci sety, a potrafi też się spiąć i pozamiatać rywalem kort kilkukrotnie go łamiąc. Brazylijczyk jednak gra ostatnio o wiele lepiej niż wcześniej, i jestem przekonany, że postawi opór Keiowi. Tu powinien być zacięty każdy set, ale moim zdaniem wygra Kei, ze swoją agresywną grą.

 

[greeey]

Halys Quentin - Nadal Rafael, over 24.5 gemów, Pinnacle Sports 1.94
Hiszpan obecny sezon jaki ma taki ma ale w tym meczu jest faworytem totalnym i nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości. Nadal wygrywał tutaj 9 razy i pewnie w tym roku 10 raz tego nie dokona. W tym roku przegrywał aż 5 razy na mączce do tej pory piszę "aż" ponieważ ostatnio takie coś miało miejsce w 2003 roku. Tylko kiedy ostatnio Nadal grał z tak mało znanym tenisistą jakim jest Halys? Kupę lat temu. Nadal który nie jest w najwyższej formie potrafił mimo wszystko w tym roku pokonać Ilhana 6:2, 6:0, Poulie 6:2, 6:1, Delbonisa 6:1, 6:1, Bolelliego 6:2, 6:2 więc i Quentina równie dobrze może pokonać 6:0, 6:1, 6:2. O Hiszpanie nie ma się co rozpisywać, będzie chciał udowodnić wszystkim dookoła iż nie jest na straconej pozycji i będzie chciał rozgromić bardzo szybko przeciwnika. Quentin Halys obecnie 296 rakieta ATP i jest to jego najwyższy ranking. Najdalej w tym turnieju był dwukrotnie w kwalifikacjach gdzie w 2013 jak i 2014 roku odpadał w nich. Dla młodego Francuza który ma niespełna 19 lat będzie to zderzenie ze ścianą i to od niego będzie zależeć czy pokryje over gemowy w tym typie. Jeśli Quentin będzie miał pełne gacie już na rozgrzewce i przegra mecz w szatni to będzie pogrom i sroga lekcja dla niego i nikt nie będzie się dziwił.
Z drugiej strony grać będzie u siebie, publika będzie za nim, będzie chciał zaprezentować się jak najlepiej, na nim nie ma żadnej presji odnośnie sukcesu w turnieju więc może zagrać na luzie. Tak jak pisałem wcześniej, że dla Quentina będzie to zderzenie ze ścianą ponieważ on nigdy nie grał z tak wspaniałym tenisistą. Z tych "lepszych" przeciwników to miał przyjemność grania z Duckworthem, Ghemem, Pouille, Jazirim i to byłoby na tyle...a Ci tenisiści co najwyżej mogą buty czyścić Nadalowi. Teraz przedstawię argumenty Francuza które mogą sprawić, że ugra tyle gemów ile powinien ugrać do typu. Halys w dorosłym świecie nie ugrał praktycznie nic ponieważ na swoim koncie ma tylko 3 wygrane turnieje rangi ITF. Więc trzeba zostawić dorosły tenis i przenieść się w juniorskie dokonania....Quentin juniorską karierę miał fenomenalną! W 2014 roku czyli w poprzednim sezonie wygrał turniej Rolanda Garrosa w deblu, zanotował dodatkowo finał Australian Open jak i US Open w deblu i jeszcze ćwierćfinał Wimbledonu z 2013 roku. Aby tego mało również rok temu dotarł do finału US Open w singlu, półfinału French Open, półfinału Australian Open.
Właśnie jego wielki talent może zadecydować o tym, że nie przegra z kretesem. Oczywiście wiadomo, że świat juniorski a seniorski w tenisie to kolosalna różnica i często młodzi tenisiści którzy radzili sobie wspaniale w młodocianych turniejach to w głównych nie mieli czego szukać. Halys jak na swój wiek gra dość agresywnie, ma 190 cm wzrostu i może jeszcze urosnąć, jego największą bronią jest właśnie serwis oraz bekhend. Jeśli połączy te dwa elementy to może jakąś walkę minimalną nawiązać z Nadalem. Quentin musi ugrać 7 gemów i jest to całkowicie realne. Każdy gem ze strony Francuza będzie na wagę złota lecz zaufałem mu ponieważ to jest do wykonania.

Nie chce negować analizy ale moim zdaniem ten typ nie ma racji bytu. Fakt Nadal formą jest daleko od swojej najlepszej dyspozycji, nie ma co do tego wątpliwości. Ale tak jak już pisałem wcześniej apropo poprzednich turniejów. Rafa, dużo słabszych zawodników po prostu zjada i tutaj nie ma wpływu na to jego forma. Wiąże się to z tym że Nadal dalej niszczy swoim forehandem i rotacjami zawodników którzy na co dzień nie są do tego przyzwyczajeni. I tak samo będzie w tym meczu, młodziutki, niedoświadczony i nigdy nie grający przeciwko tak wielkiej postaci a dodatkowo jeszcze na jego królewskiej nawierzchni i królewskim turnieju. Młodego zje po prostu trema, nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości. Nie ma szans na to aby poradził sobie z Rafy rotacjami, jego stylem gry, bieganiem, walczeniem. Nadal po prostu zakończy bardzo szybko to spotkanie i pójdzie dalej szlifować formę na treningu.
@edit:
Bet365 właśnie zaproponował na under 25.5 gema 1.72 - promo moim zdaniem

 

[macko18]

Zaczynamy pierwszą rundę debli z RG, czyli coś co uwielbiam. Pierwsze rundy w Wielkich Szlemach to okazja do złożenia wielu fajnych tasiemek ze sporym prawdopodobieństwem. Robię podobnie, jak na AO, gdzie takie tasiemki siadły, tak na 1R, jak i 2R. Na pierwszy dzień polecam 3 bety, reszta z biegiem czasu.
Becker/Satschko-Dodig/Melo 0-2
Dodig/Melo 1.22 IZZI
Typowy bet do tasiemki, czyli stawiam na faworytów, którzy grają z deblem sklejonym tylko na ten turniej. Obaj Niemcy zagrają ze sobą po raz pierwszy, a to tylko potwierdza moją tezę. Do tego prezentują oni w grze podwójnej co najwyżej poziom challengerów. O Dodigach wiele pisać nie muszę, bo to bardzo zgrana para, która ma rozegranych ze sobą ponad 100 wspólnych spotkań. Dodatkowo o parze brazylijsko-chorwackiej napisałem już tutaj sporo. Wyraźni faworyci i ich porażka będzie ogromną niespodzianką.
Darcis/Daniell-Matkowski/Zimonjic 0-2
Matkowski/Zimonjic 1.28 IZZI
Na początku sezonu, w turniejach przed, jak i na AO stawiałem przeciwko Matce. Był on w bardzo słabej formie fizycznej po przerwie między sezonowej. Jednak od początku startów z Nenadem wygląda to już znacznie lepiej. Po prostu Polak wreszcie daje radę. Wychodzi na to, że wziął się za siebie i z topowym partnerem idzie mu znacznie lepiej. Wprawdzie ostatnio Rzym im nie wyszedł, jednak zaliczyli już 2 dobre turnieje na mączce. Finał w Madrycie i półfinał w Monte Carlo pokazują, że w tym zestawieniu i na tej nawierzchni Matka z Nenadem czują się bardzo dobrze. Za rywali dostają podobną sklejkę, jak wyżej Dodigi, więc wiele pisać nie trzeba. Rywale nie z tej półki, więc przewiduję triumf faworytów.
Couacaud/Halys-Bolelli/Fognini 0-2
Bolelli/Fognini 1.16 IZZI
Gram tutaj na triumfatorów AO. Kolejny wielki turniej, więc powinni powalczyć o kolejne punkty do rankingu deblowego, jak i tego dotyczącego walki o Londyn. Ostatnio słabsze występy w Rzymie i Madrycie, ale za to udane Monte Carlo, gdzie doszli do finału. Tutaj dostają kompletne ogórki deblowe, to nawet nie jest sytuacja, jak z poprzednich spotkań. Różnica kilku klas jest aż nadto widoczna.
Ako 1.81 b win IZZUNIA

 

[saltan]

Dimitrov + Isner @1.81 Unibet
Dimitrov w tym roku nie imponuje formą. Przez cały sezon zaliczył kilka wpadek, jak choćby z Harrisonem. Wciąż jednak osiąga dobre wyniki, jak choćby ćwierćfinał w Monte Carlo czy Madrycie. Pokonał tam m.in. dwa razy Wawrinkę. Po drugiej stronie siatki stanie Sock, który od turnieju w Houston notuje coraz słabsze wyniki. O ile tam wygrał, to poźniej już odpadł w 2 rundzie z Tsongą w Madrycie a potem z Simonem i Lajoviciem już w pierwszych rundach. Jak każdy typowy amerykański tenisista woli korty twarde od ziemnych. Dodatkowo na jego niekorzyść przemawia fakt, że niedawno miał kontuzję, w związku z czym nie powrócił jeszcze do pełnej dyspozycji, a moim zdaniem swoją właściwą formę będzie starał się osiągnąć na Wimbledonie i podczas turniejów na hardzie.
Isner zagra z Seppim. Tak, stawiam na Big Johna na cegle. O ile nigdy nie osiągnie tutaj znakomitych rezultatów, to przyzwoite na pewno. Tym bardziej, że ten sezon jest dla niego bardzo dobry. W dwóch Mastersach dwukrotnie w 3 rundzie zatrzymywał go Nadal po zaciętych spotkaniach. W Madrycie doszedł do ćwierćfinału, gdzie omal nie wygrał z Berdychem. Seppi w tym roku tylko jedno spotkanie na cegle, w dodatku przegrane. Jak dla mnie w lepszej dyspozycji w przekroju całego roku jest Isner, i to on powinien wyjść zwycięsko z tego starcia. Na pewno będzie go ciężko przełamać.
Djokovic N. - Nieminen J. under 26 gemów @1.74 Pinnacle
Kolejny raz w tym turnieju lecę w under. Jak widać, zakładam, że zobaczymy wynik w gemach najwyżej 18:8. Zakładam, że Jarko nie ugra tych 8 gemów. Co prawda serwis ma całkiem całkiem, ale po pierwsze do najlepszych w tym aspekcie nie należy, a po drugie to Novak nie takich graczy returnował. Jeśli już odbierze serwis Jarko, to zaczynają się dla Fina prawdziwe problemy. Djoko jak wszyscy wiedzą, bardzo dobrze gra kątowo, rozrzuca rywala po korcie, w związku z czym ten musi dużo biegać. A że Nieminen do najmłodszych już nie należy, powinien się zmęczyć, a wtedy już przestanie wiele biegać. O ile w pierwszych dwóch setach powinien stawić opór, to w trzecim nie zdziwi mnie wynik typu 6:1 czy 6:0 dla Novaka. Zresztą ten Serb potrafił na cegle wygrywać w takim stosunku sety choćby z Ciliciem czy Nishikorim, więc dlaczego nie miałby tego powtórzyć ze znacznie słabszym zawodnikiem?
Lacko L. - Ferrer D. under 26 gemów @1.64 Pinnacle
Zaraz zaraz, kiedy ostatnio Lacko wygrał mecz na clayu? Już mam, bez zagłębienia się głębiej w jego historię gier nie byłoby to możliwe. Stało się to 4 lata temu, 5 maja 2011 roku w challangerze w Pradze. Od tego czasu zanotował kolejno 11 porażek (!!!) choćby z takimi tuzami jak Junqueira czy Balazs. W tym czasie Ferrer na cegle wygrywał wielokrotnie i osiągał sporo sukcesów. Teraz może i nie imponuje formą jak jeszcze kilka lat temu, ale wciąż jest to bardzo dobry zawodnik. Liczę, że nie będzie miał ochoty zbyt długo ciągnąć tego pojedynku i w miarę szybko będzie chciał go zakończyć.
Gimeno Traver + Gasquet 3:0 @1.86 Betsafe