jezeli ktokolwiek przyczepi sie do reklam buków i sprawa zostanie skierowana do sadu firma składa apelacje do Brukseli, tam wygrywa a skarb panstwa musi pokryc wszystkie koszty, dlatego nikt nie bedzie zdejmowal reklam, za ktore placili grube pieniadze. mam znajomego w
unibet polska, ktory mowi ze tak skonstruowana ustawa nic zlego bukmacherom nie zrobi, a gdyby np. TP S.A. zablokowała dostep do serwisow bukmacherskich zaplaciliby grube miliony odszkodowania z tytulu złamania swobody przeplywu towarów i usług na terenie UE. jak znacie jakiegos prawnika to sie spytajcie co tak naprawdę ta ustawa zmienia. według mnie - NIC