Szczerze to pierwszy raz obstawiałem systemy, więc powiedzcie czy się mylę.
Jeśli mam 8 meczy. Systemy zrobiłem, 4 pewniaki, i 4 nie pewniaki. Jeden nie pewniak nie wszedł i jeden pewniak nie wszedł. Wtedy kupon idzie do kosza, ta? Muszą ci wejść pewniak i wygrywasz, te nie pewne są w pewnym sensie dodatkiem right? I ostatnie pytanie. Pytałem się pani w totomixie i powiedziała, że(nie jestem pewien czy dobrze usłyszałem) można zagrać(tu mi odpowiedzcie jakim typem, chyba x0, ale mnie poprawcie) np 10 meczy x0, że albo trafie mecz, a jak nie trafię to tak jakby go nie było na kuponie. Jak żadnego nie trafię to mogę pójść i odebrać moje pieniądze za które zapłaciłem za kupon, wartość kuponu.
Jeśli mam 8 meczy. Systemy zrobiłem, 4 pewniaki, i 4 nie pewniaki. Jeden nie pewniak nie wszedł i jeden pewniak nie wszedł. Wtedy kupon idzie do kosza, ta? Muszą ci wejść pewniak i wygrywasz, te nie pewne są w pewnym sensie dodatkiem right? I ostatnie pytanie. Pytałem się pani w totomixie i powiedziała, że(nie jestem pewien czy dobrze usłyszałem) można zagrać(tu mi odpowiedzcie jakim typem, chyba x0, ale mnie poprawcie) np 10 meczy x0, że albo trafie mecz, a jak nie trafię to tak jakby go nie było na kuponie. Jak żadnego nie trafię to mogę pójść i odebrać moje pieniądze za które zapłaciłem za kupon, wartość kuponu.