"Kolego", tj.znajomy nicku, powiedzmy sobie jasno, zabawa zabawą, ale to jest rywalizacja. Nie zawsze lepszy wygrywa... Tą różnicą w pieniążkach z chęcią się podzielę, albo oddam na jakąś szlachetną paczkę za nas dwóch, bo kij w to, tu jest jakaś tam rywalizacja, chcę wygrać, to chyba proste... Poza tym sam db wiem, jak wkur...ją takie przypadki, gdy ktoś źle rozliczy, oleje
konkurs itd Jakieś tam wycieczki personalne mógłbyś sobie darować, bo : 1)akurat Twojego nicku nie kojarzę z takich akcji 2)Legii kibicuję od nastu lat, więc porównanie chybione 3)patrz wcześniejsza "sygnatura". Pozdro (szczere) i do następnego spotkania w konkursie