Bardzo trudne jest typowanie meczów, gdzie nie ma określonego gościa i gospodarza. Każdy jest przyzwyczajony do tych różnic kursowych spowodowanych wymienionymi podziałami.
Czysto na sportowo też niełatwo się do tego zabrać. Lechia będąca jeszcze na stanowisku lidera
ekstraklasy (co pewnie zmieni się na rzecz Legii) i wicemistrz
ekstraklasy ubiegłego lata. Jak dla mnie na sportowo szanse są tutaj 50/50. Nie oznacza to jednak, że postawiłbym na remis. Jak dla mnie 1 lub 2. Bez sportowej analizy, intuicyjnie szedłbym w stronę Jagi.
Over 2,5 bramek po kursie 2,45 (
1xbet) lub dla rekreacyjnych graczy 2,35 (STS) wydaje się naprawdę rozsądną propozycją. Wydawało mi się, że kursy over/under będą oscylowały w podobnych granicach.