Widać, że Niciński bardziej skupił się na najbliższym meczu ligowym, bo w porównaniu do ostatniego spotkania z Łęczną w pierwszym składzie zmienił aż 9 zawodników, pewnie liczył, że Wigry nie podejdą aż tak ambitnie do tematu, no ale liczy się efekt końcowy, Arka jest finale PP.