Ruch Chorzów - Legia Warszawa
Dokładny wynik 1. połowy :
0 - 0 2,40 :minus
2:0 to się Legia rozstrzelała...
Gdy przed dwoma tygodniami trener Ruchu Waldemar Fornalik postanowił w drugiej połowie rzucić się do ataku, stracił dwie bramki. Po raz drugi tego błędu raczej nie powtórzy, tym bardziej, że w pierwszej połowie, gdy chorzowianie się bronili, Legia zbytnio im nie zagrażała. Poważnie osłabiony w tym meczu wystąpi Ruch. Za kartki pauzować muszą
Arkadiusz Piech, Tomas Josl i Igor Lewczuk, natomiast kontuzja wyeliminowała
Żeljko Djokicia. Natomiast w Legii z powodu kontuzji nie zagra
Ljuboja nie jest on jednak jedynym piłkarzem, z którego nie będzie mógł skorzystać trener Maciej Skorża. Za kartki pauzować musi
Nacho Novo, a pod znakiem zapytania stoją występy
Michała Żewłakowa, Michała Żyro i Rafała Wolskiego. Spodziewam się, ze pierwsza połowa to będzie badanie się nawzajem obu zespołów, niestety coś jak ostatni derbowy mecz Legii z Polonią. Ruch raczej ustawiony zostanie defensywnie a Legia też nie będzie w pierwszej połowie się odsłaniać. całkiem możliwe, że mecz zakończy się nawet remisem bezbramkowym i po raz kolejny o tytule zadecyduje loteria rzutów karnych. warto również wspomnieć, że ostatnie pięć finałów PP zakończyło się wynikiem underowy... Czyli od czasu gdy PZPN wrócił do rozgrywania ponownie tylko jednego finałowego meczu w finale PP nie padł do tej pory over w czasie regulaminowym i dziś raczej też powinno być podobnie gdyż i Legia i Ruch są poważnie osłabione w ataku.