Czemu Portugalczycy? Według mnie 2-3 w Rosji to mimo wszystko korzystny wynik, Benfica musi wygrać u siebie, ale wystarczy im skromne 1-0 lub 2-1 (przy 3-2 dogrywka, a 4-3 itd. oznacza awans Zenitu...ale taki wynik wydaje się niemożliwy).
Ostatnio benfica pod formą, porażki z Guimaraes i Porto (dosyć nieszczęśliwa, myślę że czerwona kartka dla Emersona nie pomogła, a wręcz przeciwnie...) i remis z Academicą. Do tego ta drużyna nas nie przyzyczaiła. Właśne ostatnia porażka zmobilizuje ich do walki, będą chcieli za wszelką cenę pokazać się jak najlepiej swoim kibicom. A Benfica ma czym straszyć Cardozo, Gaitan, Nolito, Aimar...
Jeszcze dwie sprawy. Po pierwsze rosyjskie drużyny najgroźniejsze są na własnych boiskach. Po drugie Zenit rozegrał dopiero 2 spotkania o stawkę w tym roku (z Benficą i CSKA w weekend - 2-2), rozgrywki w Rosji dopiero co się wznowiły, a drużyna z Lizbony zdąrzyła już rozegrać 10 spotkań w tym roku.
To progress to next round?
Benfica 1,75
2/10 (
1,5j)
Tobet
Dokładam jeszcze bet na Milan z remisem. Dlaczego? A no dlatego, że Arsenal nawet po wygranych z Tottenhamem i Liverpoolem mnie nie zachwyca. 3 tygodnie temu ekipa z Mediolanu po prostu zdeklasowała londyńczyków. W sumie, nie muszą się teraz męczyć, mogą spokojnie przegrać jedną czy dwoma bramkami, ale powiedzmy szczerze, czy Arsenal stać na zwycięstwo? Milan to zdecydowanie dojrzalsza ekipa, posiadająca gwiazdę światowego formatu - Zlatana.
Arsenal -
AC Milan (+1) 1,66
3-0
1/10 (
1j)
Tobet
Ponadto Arsenal musi gonić, co wymusi na nich ofensywną grę, a co z kolei zapowiada dużą ilość bramek.
Arsenal - AC Milan
over 2,5 1,72 3-0
1,5/10 (
1,08j)
Tobet
I jeszcze.
Most corners?
AC Milan (+4,5) 1,65
5-1
2/10 (
1,3j)
Tobet