snajper
Forum VIP
Honda postawiona w stan gotowości do testów
Spekulacje na temat przyszłości zespołu Honda nie ustają. Jak donoszą zagraniczne media członkowie japońskiej stajni zostali postawieni w stan gotowości do testowania nowej maszyny na sezon 2009.
W grudniu Honda postanowiła wycofać się z F1 ze skutkiem natychmiastowym i rozpoczęła poszukiwania potencjalnego nabywcy dla swojego zespołu. Mimo wielu ofert, w tym tygodniu dyrektor zarządzający Hondy- Takeo Fukui stwierdził iż ciężko jest znaleźć odpowiedniego kupca.
Dzień później niektóre serwisy, powołując się na źródła blisko związane z zespołem poinformowały iż zespół wykupi dotychczasowy zarząd. Głównym organizatorem nowego zespołu ma pozostać dotychczasowy dyrektor techniczny, Ross Brawn.
Serwis autosport.com donosi iż członkowie ekipy Hondy zostali postawieni w stan gotowości do testów nowej maszyny. Niewiadomo czy nowy bolid Hondy pojawi się na torze już podczas najbliższych testów w Jerez, czy może podczas ostatnich przygotowań do sezonu w Barcelonie.
RBS także wycofuje się z F1
Po miesiącach spekulacji Royal Bank of Scotland (RBS) ogłosił wczoraj, że z końcem sezonu 2010 wycofuje się z F1.
Główny sponsor ekipy Williams wpadł w tarapaty, gdy na międzynarodowych rynkach pojawił się krach kredytowy.
Jak przystało na Królewski Bank, Szkoci postanowili wycofać się z F1 dopiero po wygaśnięciu kontraktu z zespołem Williams.
Frank Williams, szef zespołu powiedział: „RBS był wspaniałym partnerem dla zespołu i jesteśmy zadowoleni, że przez ostatnie cztery lata mogliśmy wnieść wkład w rozwój marki RBS na całym świecie. Dzięki wsparciu RBS i wielu innych lojalnych partnerów, jesteśmy na mocnej pozycji, aby podjąć pewne wyzwania w następnych dwóch latach.”
Kierowcy zdecydowali się opłacić superlicencje
Jak donosi serwis autosport.com wszyscy kierowcy, nie chcąc przyćmić bojkotem pierwszego wyścigu sezonu, ostatecznie zdecydowali się na opłacenie swoich superlicencji.
Mimo to wszyscy są niezadowoleni z zaistniałej sytuacji i chcą spotkać się z prezydentem FIA, Maxem Mosleyem osobiście przed GP Australii.
GPDA, stowarzyszenie kierowców Grand Prix, namawiało wcześniej kierowców do wstrzymania się z opłaceniem obowiązkowych licencji, próbując znaleźć sposób na zmianę sposobu wyliczania składki.
Problem pojawił się już w 2008 roku, kiedy to kierowcy zostali poinformowani o radykalnej podwyżce opłaty za superlicencję. Wtedy to cena za każdy zdobyty punktu w poprzednich mistrzostwach świata wzrosła z 447 Euro do 2000 Euro. W bieżącym roku FIA także podniosła nieznacznie koszt superlicencji. Teraz kierowcy muszą zapłacić za każdy punkt zdobyty w sezonie 2008 2100 Euro.
Honda będzie się nazywać Brackley F1?
Nowy - stary zespół budowany na bazie Hondy, która w grudniu ubiegłego roku zdecydowała się wycofać z F1 będzie najprawdopodobniej nosił nazwę Brackley F1.
Po informacjach o postawieniu w stan gotowości zespołu testowego do prasy przedostały się kolejne informacje. Zespół w przyszły czwartek ma wykonać pierwsze jazdy nowym bolidem na sezon 2009. Shakedown odbędzie się na torze Silverstone. Nowa „Honda” będzie napędzana najprawdopodobniej silnikiem Mercedesa.
Jeżeli chodzi o kierowców najprawdopodobniej pozostaną oni nie zmienieni. Przez całą zimę na drugi fotel kierowcy w „Hondzie” typowany był młody Bruno Senna, jednak zważywszy na wyzwanie jakie czeka zespół w sezonie 2009, najprawdopodobniej Rubens Barrichello będzie miał szansę jeszcze bardziej wyśrubować rekord startów w GP.
Spekulacje na temat przyszłości zespołu Honda nie ustają. Jak donoszą zagraniczne media członkowie japońskiej stajni zostali postawieni w stan gotowości do testowania nowej maszyny na sezon 2009.
W grudniu Honda postanowiła wycofać się z F1 ze skutkiem natychmiastowym i rozpoczęła poszukiwania potencjalnego nabywcy dla swojego zespołu. Mimo wielu ofert, w tym tygodniu dyrektor zarządzający Hondy- Takeo Fukui stwierdził iż ciężko jest znaleźć odpowiedniego kupca.
Dzień później niektóre serwisy, powołując się na źródła blisko związane z zespołem poinformowały iż zespół wykupi dotychczasowy zarząd. Głównym organizatorem nowego zespołu ma pozostać dotychczasowy dyrektor techniczny, Ross Brawn.
Serwis autosport.com donosi iż członkowie ekipy Hondy zostali postawieni w stan gotowości do testów nowej maszyny. Niewiadomo czy nowy bolid Hondy pojawi się na torze już podczas najbliższych testów w Jerez, czy może podczas ostatnich przygotowań do sezonu w Barcelonie.
RBS także wycofuje się z F1
Po miesiącach spekulacji Royal Bank of Scotland (RBS) ogłosił wczoraj, że z końcem sezonu 2010 wycofuje się z F1.
Główny sponsor ekipy Williams wpadł w tarapaty, gdy na międzynarodowych rynkach pojawił się krach kredytowy.
Jak przystało na Królewski Bank, Szkoci postanowili wycofać się z F1 dopiero po wygaśnięciu kontraktu z zespołem Williams.
Frank Williams, szef zespołu powiedział: „RBS był wspaniałym partnerem dla zespołu i jesteśmy zadowoleni, że przez ostatnie cztery lata mogliśmy wnieść wkład w rozwój marki RBS na całym świecie. Dzięki wsparciu RBS i wielu innych lojalnych partnerów, jesteśmy na mocnej pozycji, aby podjąć pewne wyzwania w następnych dwóch latach.”
Kierowcy zdecydowali się opłacić superlicencje
Jak donosi serwis autosport.com wszyscy kierowcy, nie chcąc przyćmić bojkotem pierwszego wyścigu sezonu, ostatecznie zdecydowali się na opłacenie swoich superlicencji.
Mimo to wszyscy są niezadowoleni z zaistniałej sytuacji i chcą spotkać się z prezydentem FIA, Maxem Mosleyem osobiście przed GP Australii.
GPDA, stowarzyszenie kierowców Grand Prix, namawiało wcześniej kierowców do wstrzymania się z opłaceniem obowiązkowych licencji, próbując znaleźć sposób na zmianę sposobu wyliczania składki.
Problem pojawił się już w 2008 roku, kiedy to kierowcy zostali poinformowani o radykalnej podwyżce opłaty za superlicencję. Wtedy to cena za każdy zdobyty punktu w poprzednich mistrzostwach świata wzrosła z 447 Euro do 2000 Euro. W bieżącym roku FIA także podniosła nieznacznie koszt superlicencji. Teraz kierowcy muszą zapłacić za każdy punkt zdobyty w sezonie 2008 2100 Euro.
Honda będzie się nazywać Brackley F1?
Nowy - stary zespół budowany na bazie Hondy, która w grudniu ubiegłego roku zdecydowała się wycofać z F1 będzie najprawdopodobniej nosił nazwę Brackley F1.
Po informacjach o postawieniu w stan gotowości zespołu testowego do prasy przedostały się kolejne informacje. Zespół w przyszły czwartek ma wykonać pierwsze jazdy nowym bolidem na sezon 2009. Shakedown odbędzie się na torze Silverstone. Nowa „Honda” będzie napędzana najprawdopodobniej silnikiem Mercedesa.
Jeżeli chodzi o kierowców najprawdopodobniej pozostaną oni nie zmienieni. Przez całą zimę na drugi fotel kierowcy w „Hondzie” typowany był młody Bruno Senna, jednak zważywszy na wyzwanie jakie czeka zespół w sezonie 2009, najprawdopodobniej Rubens Barrichello będzie miał szansę jeszcze bardziej wyśrubować rekord startów w GP.
źródło: formula1.pl