Zostałem wywołany do tablicy, więc piszę ????
Tak, prowadzę tę progresję cały czas. Jest dużo bezpieczniejsza niż remisowa, aczkolwiek raz już byłem na krawędzi ????
Statystyki dotychczas
- czas trwania: ~ 3 miesiące
- stan konta na początku: 1000zł
- stan po 3 miesiącach: 1610zł + ok. 50zł w trwających progresjach
- stawkowanie: od 3j, potem trochę od 5j, a teraz od 10j, z potrajaniem co poziom, na 5 poziomie gra na odzyskanie wkładu.
- drużyny ciągle te same
- liczba zakładów: 105
- zakończonych progresji: 49
- poziomy zakończeń:
-- poziom 1 - 23 progresji (47%)
-- poziom 2 - 11 progresji (22%)
-- poziom 3 - 10 progresji (20%)
-- poziom 4 - 3 progresji (6%)
-- poziom 5 - 2 progresje (4%)
-- dłużych serii bez under 2,5 brak
Zyski w tygodniach:
18/11/2013 = 1.95
25/11/2013 = 6.15
02/12/2013 = 56.05
09/12/2013 = 44.04
16/12/2013 = 14.31
23/12/2013 = 100.65
30/12/2013 = 19.00
06/01/2014 = 67.30
13/01/2014 = 11.45
20/01/2014 = 13.75
27/01/2014 = 164.65
03/02/2014 = 24.15 (tutaj kończyłem progresję na 5 poziomie, grając tylko na odzyskanie kapitału)
Moje wrażenia:
Emerytury z tego nie będzie ???? , chyba lepszy sposób to granie progresją na remisy na mniejszą skalę niż w moim poprzednim podejściu opisywanym w innym wątku. Dodatkowo chyba dodałbym dołączanie do drużyny dopiero jak nie remisuje N meczy, powiedzmy 5 czy 7, żeby powiększyć sobie bufor bezpieczeństwa.
Główny problem under2,5 to niskie kursy, od 1,6 do 2,1. Bardzo rzadko wyższe, co niestety niejako wymusza potrajanie stawki.
Plany:
Póki co chcę dociągnąć do podwojenia kapitału i zobaczymy co z tego wyjdzie. Wtedy pomyślę co dalej, czy zwiększać stawkę początkową, czy też liczbę drużyn, a może po prostu wrócę do remisów. Zobaczymy ????