Rozumiem, że kursy w dużej mierze odzwierciedlają prawdopodobieństwo zdarzenia wyniku. Co gdyby obstawiać najsłabsze kursy - najpewniejsze wygrane ( do 1.2 ) po 2-3 na kuponie a w razie przegranej grać dalej progresją ? Jakie jest prawdopodobieństwo że jednak wygra drużyna o kursie 4.5.6 - teoretycznie słabsza ? Pozdrawiam
Progresja na najsłabsze kursy.
- Utwórz temat d5ymek
- Rozpoczęty
B
1
bigbuckbunny
Użytkownik
Bardzo duże, granie na podstawie kursów nie ma sensu chyba łatwiej trafić 1typkurs 2.00 niż 3 na jednym kuponie po kursach 1.2
Nie zgadzam się bo grac czystą 1na gospodarzy po kursie 1.20 może i nie zawsze jest łatwo trafić ale zagrać mecz typu Hannover - Hoffenheim 2.20 3.80 4.40 na 1x czyli około 1.30 jest już dużo lepiej trafić także jeśli mówimy o meczach z opcją czystą czyli 1 2 to nie jest to prosta rzecz ale jeśli wybierzemy wyższe kursy i z podpórkami zrobimy te 1,30 czy 1.20 to jest duże prawdopodobieństwo że nam kupon siądzie. Oczywiście polecam grać single z kursem od 1.70 do 2.50 ;] Pozdrawiam.
41
_sony_
Użytkownik
Zupelnie sie z tą teza nie zgadzam. Wielokrotnie lepiej i efektywniej jest zagrac 3 kursy 1,200 - sprawdzone i pewne, niz jeden 2,00.
Oczywiscie te kursy 1,2 nie moga to byc wygrane w Pilke Nozna, bo szanse z definicji sa 33% (moze pasc jeszcze remis i przegrana). Czysta statystyka. Do bukmacherki nie wolno podchodzic czysto typersko, bo to na dluzsza mete jest zgubne. Ok 20% sukcesu to nasze zdolnosci typerskie, 30% to system, a pozostale 50% to trzymanie sie konsekwentnie planu.
