10
michal95
Użytkownik
Witam serdecznie wszystkich. Może najpierw krótko o sobie- Nazywam się Michał, od 3 miesięcy cieszę się dorosłością i mniej więcej od tego czasu gram w zakładach bukmacherskich.
To forum obserwuję od jakiegoś miesiąca, kiedy to zacząłem szperać w poszukiwaniu systemu dla siebie. Zainteresowała mnie progresja na remisy, temat "PanaTomka". Jednak główną wadą dla mnie są zbyt duże odstępy między ligowymi meczami. Dodatkowo często pojawia się wątek "czarnej serii".
Do rzeczy. Wymyśliłem własny sposób na progresję. Jest on prosty, dziwi mnie, że nie został tu jeszcze przez nikogo opisany.
Ja opieram się na piłce nożnej. Gdy drużyna ma kurs na zwycięstwo 2.00, to jest ona lekkim faworytem ( kurs na zwycięstwo przeciwnika to ~3.50 ).
Ustaliłem sobie stawkowanie:
1. 1j - wygrana +1j
2. 3j - wygrana +2j
3. 9j - wygrana +5j
4. 27j - wygrana +14j
5. 81j - wygrana +41j
6. 243j - wygrana +122j
Co w moim przypadku wygląda:
1. 5zł ( +5zł )
2. 15 zł ( +10zł )
3. 45 zł ( +25zł )
4. 135 zł ( +70zł )
5. 405 zł ( +205zł )
6. 1215 zł ( +610zł )
Na etapie 6 łączny wkład wynosi 1820zł, taki budżet mi osobiście odpowiada.
Drużyna będąca lekkim faworytem, dokładając opcję remisu, ma powiedzmy 50% szans na wygraną. Z matematycznego punktu widzenia szansa na to, że nie uda się trafić przez 6 etapów wynosi 1 do 64.
Dodatkowo są w internecie strony, które pomagają określić gdzie pojawia się kurs od 2.0 do 2.3, a jest zawyżony - co zdecydowanie jeszcze pomniejsza % szans na 6-krotną porażkę.
Można również łączyć zdarzenia (np. 1.4*1,45 ; 1,6*1,3 ; 1,7*1,2 ). Jednak nie radzę więcej niż dwóch - zdecydowanie zwiększa to szansę na "wpadkę" którejś z drużyn.
Pod tematem będę wpisywał swoje typy i określał obecny bilans. Gram w Bet365.
Jestem otwarty na opinie. Pozdrawiam
Typ trwający obecnie:
Shamrock Rovers v Drogheda United kurs 1.75
FC Porto v Guimaraes kurs 1.16
Stawka: 5 zł
Wygrana: 10,21zł
Bilans: 5,21zł
Korea Południowa
Daejon Citizen v Gangwon FC kurs 2.10
Stawka: 5 zł
Wygrana: 0 zł
Bilans: 0,21zł
To forum obserwuję od jakiegoś miesiąca, kiedy to zacząłem szperać w poszukiwaniu systemu dla siebie. Zainteresowała mnie progresja na remisy, temat "PanaTomka". Jednak główną wadą dla mnie są zbyt duże odstępy między ligowymi meczami. Dodatkowo często pojawia się wątek "czarnej serii".
Do rzeczy. Wymyśliłem własny sposób na progresję. Jest on prosty, dziwi mnie, że nie został tu jeszcze przez nikogo opisany.
Ja opieram się na piłce nożnej. Gdy drużyna ma kurs na zwycięstwo 2.00, to jest ona lekkim faworytem ( kurs na zwycięstwo przeciwnika to ~3.50 ).
Ustaliłem sobie stawkowanie:
1. 1j - wygrana +1j
2. 3j - wygrana +2j
3. 9j - wygrana +5j
4. 27j - wygrana +14j
5. 81j - wygrana +41j
6. 243j - wygrana +122j
Co w moim przypadku wygląda:
1. 5zł ( +5zł )
2. 15 zł ( +10zł )
3. 45 zł ( +25zł )
4. 135 zł ( +70zł )
5. 405 zł ( +205zł )
6. 1215 zł ( +610zł )
Na etapie 6 łączny wkład wynosi 1820zł, taki budżet mi osobiście odpowiada.
Drużyna będąca lekkim faworytem, dokładając opcję remisu, ma powiedzmy 50% szans na wygraną. Z matematycznego punktu widzenia szansa na to, że nie uda się trafić przez 6 etapów wynosi 1 do 64.
Dodatkowo są w internecie strony, które pomagają określić gdzie pojawia się kurs od 2.0 do 2.3, a jest zawyżony - co zdecydowanie jeszcze pomniejsza % szans na 6-krotną porażkę.
Można również łączyć zdarzenia (np. 1.4*1,45 ; 1,6*1,3 ; 1,7*1,2 ). Jednak nie radzę więcej niż dwóch - zdecydowanie zwiększa to szansę na "wpadkę" którejś z drużyn.
Pod tematem będę wpisywał swoje typy i określał obecny bilans. Gram w Bet365.
Jestem otwarty na opinie. Pozdrawiam
Typ trwający obecnie:
Shamrock Rovers v Drogheda United kurs 1.75
FC Porto v Guimaraes kurs 1.16
Stawka: 5 zł
Wygrana: 10,21zł
Bilans:
5,21złKorea Południowa
Daejon Citizen v Gangwon FC kurs 2.10
Stawka: 5 zł
Wygrana: 0 zł
Bilans:
0,21zł
