Spodziewałem się najgorszego, ale wybrnęli jakoś z tego wszystkiego z twarzą. Nie jest też jakiś super poprawny politycznie, do czego również miałem obawy. Sentyment do serii jest, więc jak na razie całkiem przyjemnie się to ogląda. Rozbawiła mnie scena z wypadku Lincolna, normalnie niezniszczalny ???? Z tego co się nie zmieniło to świetnie grający "T-Baga" Knepper i wkurzająca postać Sary.