[center:e7aade59e3]
Charlton vs. Tottenham
1x @ 1.55[/center:e7aade59e3]
Szczerze mowiac do analizy tego spotkania zainspirowal mnie ktos tutaj dajac pewna dwojk Tottenhamowi. Po jego slowach stwierdzilem, ze moze to byc pewne i ciekawe spotkanie, jednakze po dokladnym przegladzie doszedlem do innych wnioskow.
Sytuacja w tabelii rzeczywiscie przemawia za Kogutami, gdyz:
- Charlton zajmuje miejsce przedostatnie i spadek jest nieunikniony, czyli gra o nic.
- Tottenham zajmuje obecnie 9. miejsce, ale ma o dwa mecze mniej od znajdujacych sie wyzej Evertonu, Boltonu, Readingu oraz Portsmouth. Miejsca od 5-7 na ktore Koguty maja realna szanse gwarantuja gre w Pucharze UEFA. Tylko jeden punkt brakuje im do 7. miejsca, a 4punkty do 5. Evertonu. Mimo to Tottenham nie musi zagrac na "maxa", gdyz w zapasie zostaje im jeszcze jeden mecz. Z drugiej strony czy warto potem sie meczyc?
Ostatnie mecze Charltonu w domu:
Scheffield 1:1
Reading 0:0
Wigan 1:0
Mecze Tottenhamu na wyjezdzie:
Midddlesbrough 3:2
Wigan 3:3
Chelsea 0:1
Czyli w sumie wygladaja dosyc podobnie, prawda?
Przechodzimy do meczow bezposrednich (ustawione jako Charlton - Tottenham).
2:3 | 2:0 | 2:4 | 0:1 | 3:1 | 1:0
Widzimy, ze ostatnie spotkanie w Charltonie zakonczylo sie wynikiem 3:2.
U siebie Koguty ograly Charlton 1:5.
Kontuzje:
Charlton: Thatcher (obronca, 10 meczy), Reid (pomocnik, 16m), Gibbs (0 meczy
)
Koguty: Gardner/5, Mido/12!, Tainio/18!, Stalteri/6, Young-Pio/21!, Assou-Ekotto/16
Jak widzimy oba sklady maja jako takie oslabienia...
Jednak obecna forma Tot. nie imponuje, szczegolnie na wyjazdach.
Mozliwe, ze niektorym z Was analiza wyda sie bardziej na strone gosci, jednak watpie w to zeby udalo im sie ograc tak prosto gospodarzy.
Jezeli ktos jest zainteresowany zamieszczam wypowiedzi obu menedzerow:
Charlton boss Alan Pardew:
"I think relegation is something we get carried away with. It is very important, but it is not the be all and end all.
"Certainly, it is not the end of the world if we do go down. We will be strong and we will bounce back.
"But the top priority is staying up this season."
#
Tottenham manager Martin Jol on playing three games in seven days:
"Most other teams have to play one, we've got to play three so it's awkward.
"I asked the club but the problem was Monday is a television game and Thursday against Blackburn was squeezed in because it was a game in hand.
"If you played it the week after it would be awful as well so I guess there was no other choice.
"The only thing is the Monday game, I would like to have played it another day, Saturday for example, because we had eight or nine days off."
Pozdrawiam
[center:e7aade59e3]
[/center:e7aade59e3]