Arsenal Londyn - FC Reading


Dziś o godzinie 13.45 Kanonierzy będą gościć na Emirates Stadium drużynę Reading. Arsenal bardzo mnie zaskoczył, po rewelacyjnym początku sezony podopieczni Arsene Wengera nie zdobeda zadnego trofeum w obecnym sezonie, pozostała im jedynie walka o druga lokatę w tabeli bo o o pierwszej to mogą zapomnieć gdyż o mistrzostwie kraju przesądził najprawdopodobnie ostatni mecz z Manu., gdzie The Gunners ulegli 2:1 mimo że wygrywali. Przede wszystkim Arsenal traci punkty na wyjazdach 8-6-3, dom to inna już bajka gdzie razu nie przegrali. W ostatnich meczach Arsenal z zadnej pozytywnej strony się nie zaprezentował uwzględniajac mecze Pucharowe to ekipa ze stolicy Anglii ostatnio posmakowała zwycięstwa 29 Marca. Mysle że pora na jakieś zwycięstwo tym bardziej ze Reading w porównaniu z ostatnim sezonie gra fatalnie, mysle ze kanonierzy sa winni coś sobie ale i swoim kibicom i dziś zwycięzą ten mecz wysoko. A oto wypowiedź jednego z zawodnikow Arsenalu: "Musimy teraz wygrać wszystkie mecze, zagrać o nasz honor i dla naszych fanów. Fani byli dla mnie wspaniali w tym sezonie, zawsze śpiewali moje imię i zabierali mnie do swego serca. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie spiszę się jeszcze lepiej. To są rzeczy, o które walczę."
Składy drużyn:
Arsenal: Lehmann, Toure, Gallas, Song, Clichy, Eboue, Fabregas, Gilberto, Hleb, van Persie, Adebayor, Fabianski, Senderos, Walcott, Bendtner, Djourou, Denilson, Diaby.
Reading: Hahnemann, Federici, Rosenior, Murty, de la Cruz, Ingimarsson, Bikey, Duberry, Sonko, Shorey, Golbourne, Little, Oster, Henry, Harper, Matejovsky, Hunt, Convey, Kebe, Kitson, Doyle, Long, Cisse, Fae, Gunnarsson.