kanonier0392
Forum VIP
20 III Sobota
[13:45] Aston Villa - Wolverhampton 1,40 4,20 8,10
[16:00] Everton - Bolton 1,55 3,50 6,90
[16:00] Portsmouth - Hull City 2,10 3,30 3,35
[16:00] Stoke City - Tottenham 3,40 3,25 2,10
[16:00] Sunderland - Birmingham 2,10 3,25 3,40
[16:00] Wigan - Burnley 1,80 3,40 4,40
[18:30] Arsenal - West Ham 1,24 5,50 11,00
21 III Niedziela
[14:30] Manchester United - Liverpool 1,73 3,50 5,20
[16:00] Fulham - Manchester City 3,05 3,25 2,25
[17:00] Blackburn - Chelsea 6,60 4,00 1,48
Spotkanie zaległe:
16 III Wtorek
[20:45] Wigan - Aston Villa 3,35 3,25 2,10
kursy - Betsson
Czas na 31 kolejkę Premiership, do zakończenia rozgrywek pozostało już tak niewiele spotkań, ale możemy być pewni, że przeżyjemy jeszcze mnóstwo emocji, końcówka sezonu zapowiada się niezwykle ciekawie. Trwa walka o mistrzostwo Anglii, o czwarte miejsce gwarantujące miejsce w eliminacjach Ligi Mistrzów, poza Portsmouth będącym już jedną nogą w Championship nie wiemy które z drużyn opuszczą najwyższą ligę rozgrywek w Anglii. Przejdźmy jednak do najbliższych wydarzeń na brytyjskich boiskach. W Birmingham Aston Villa zagra z Wolverhampton, z jednej strony podopieczni Martina O'Neilla wciąż liczący na zajęcie tej czwartej lokaty w tabeli, z drugiej beniaminek będący tuż nad kreską. Faworytem jest niewątpliwie Aston Villa i inny wynik aniżeli zwycięstwo gospodarzy zostanie uznany za niespodziankę. Na Goodison Park Everton, który przed paroma dniami chyba definitywnie stracił szansę na udział w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie zagra z nieźle spisującym się w ostatnich tygodniach Boltonem. Pogrążone w kryzysie Portsmouth mające już tylko i wyłącznie matematyczne szanse na utrzymanie zmierzy się z Hull City już pod "skrzydłami" nowego trenera. Tottenham zagra na ciężkim do zdobycia Britannia Stadium, zawodnicy Harry'ego Redknappa muszą wnieść się na wyżyny swoich możliwości bo szanse na rozmontowanie tej wielkiej czwórki Premiership maja na prawdę ogromne, wypada więc wygrać ze Stoke City, ale czy to zadanie nie przerośnie Kogutów? Ciekawie powinno być również na Emirates Stadium gdzie walczący o mistrzostwo Arsenal zagra z West Hamem United, Kanonierzy zrobią wszystko aby przedłużyć dobrą serię pięciu kolejnych zwycięstw w lidze. Szlagierowo zapowiadający się mecz czeka nas jednak dopiero w niedzielę, na Old Trafford zjawi się Liverpool, absolutnie nie ma opcji aby powtórzył się rezultat z ubiegłego sezonu kiedy to "The Reds" rozgromili "Czerwone Diabły" aż 4:1. Zawodnicy Beniteza nie są już tak groźni, ale na pewno powalczą o korzystny wynik bo wciąż mają chrapkę na zajęcie czwartego miejsca w Premiership. Zachęcam do dyskusji oraz do pisania analiz, uprzedzam, że posty nie wnoszące nic do tematu będą usuwane.