>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Premier League 27 Kolejka 20.02. - 21.02.2010

Status
Zamknięty.
kanonier0392 239

kanonier0392

Forum VIP
Aston Villa - Burnley FC
Podopieczni Martina O&#39;Neilla przed własną publicznością zmierzą się z przedostatnią drużyną w ligowej tabeli - Burnley. Aston Villa to zespół mierzący w czwarte miejsce, miejsce gwarantujące start w eliminacjach do Ligi Mistrzów, w poprzednim sezonie, dokładnie w jego drugiej części The Villans pogrzebali swoje szanse, zaczęli tracić punkty, zabrakło im sił, ostatecznie zajęli lokatę szóstą. Strata punktów w dzisiejszym meczu może okazać się dla nich tragiczna w skutkach. Kibice liczą na pewne zwycięstwo, bo przecież ostatnimi czasy ich ulubieńcy nie znajdują się w dobrej formie. Wystarczy podkreślić, że Aston Villa 3 punkty na Villa Park zdobyła 19 grudnia, od tej pory zanotowali trzy remisy (z Arsenalem, West Hamem United i Manchesterem United) oraz ponieśli porażkę z Liverpoolem. Dzisiejszy rywal jest teoretycznie zdecydowanie mniej wymagający i to zawodnicy irlandzkiego szkoleniowca powinni w pełni wykorzystać. Burnley to zdecydowanie najsłabsza drużyna w Premiership biorąc pod uwagę tylko mecze wyjazdowe, w trzynastu takich pojedynkach zdobyli zaledwie jeden punkt, stracili aż 38 bramek, co daje fatalną średnią prawie 3 goli na mecz. Zespoły takie jak Fulham, Manchester United, Everton, Wolverhampton, Portsmouth, West Ham, Liverpool, Chelsea i Stoke wygrywali z Burnley różnicą co najmniej dwóch bramek. Myślę, że do tego grona dołączy dzisiaj również Aston Villa. Czas zrehabilitować się kibicom za ostatnie niepowodzenia i w końcu w przekonującym stylu zgarnąć pełną pulę. W kadrze The Villans zabraknie jedynie Harewooda oraz Reo Cookera, wszyscy pozostali są przygotowani do pojedynku z Burnley i udowodnią, że walka o czwarte miejsce w Premiership jeszcze się dla nich nie skończyła.
Wigan Athletic - Tottenham Hotspur
Na JJB Stadium o godzinie 17:15 czasu polskiego rozpocznie się spotkanie pomiędzy Wigan Athletic, a Tottenhamem Hotspur. Oba zespoły walczą na przeciwległych biegunach, podopieczni Roberto Martineza muszą zbierać punkty aby jak najszybciej oddalić się od strefy spadkowej, z kolei Koguty mają chrapkę, podobnie jak Aston Villa, Liverpool, a także Manchester City na czwarte miejsce. Grając tak jak w ostatnich tygodniach Tottenham szybko będzie musiał pogodzić się z przedwczesną porażką. Jeden strzelony gol to dorobek Londyńczyków biorąc pod uwagę starcia z Aston Villą, Birmingham City i Wolverhampton. Skutecznością Tottenham nie zachwyca i myślę, że również dzisiaj mogą mieć z tym problemy. Wigan pomimo małej ilości zdobytych punktów w meczach na własnym stadionie wcale nie jest drużyną &quot;do bicia&quot; (może dziwnie to zabrzmi, jeśli przypomnimy sobie pierwsze starcie obu drużyn, teraz to już jednak inna historia) Zaledwie dwie drużyny były w stanie strzelić The Latics na JJB więcej niż jedną bramkę, Manchester United i Birmingham City. Na nieszczęście kibiców Wigan ze skutecznością ich ulubieńców jest bardzo, bardzo kiepsko. Jedynie Rodallega w pełni wywiązuje się ze swoich obowiązków i jeżeli któryś z graczy Wigan będzie straszył Gomesa to myślę, że właśnie on. Moim zdaniem mecz na JJB Stadium może rozczarować i nie zadowoli poziomem przeciętnego kibica. Limit bramek na ten dwumecz wyczerpał się już chyba na White Hart Lane ;)
Moje propozycje:
Aston Villa - Burnley Aston Villa (-1) - 2,05 ✅ Expekt
dodatkowo: Agbonlahor strzeli bramkę - 2,00 ✅ Sportingbet
Wigan - Tottenham poniżej 2,5 goli ⛔ - 1,75 Expekt
 
flamaster 875

flamaster

Forum VIP

Wigan Athletic - Tottenham Hotspur
0:3
Dzisiaj w angielskiej Premier League dojdzie do pojedynku Wigan z Tottenhamem. Faworytem wydają się być goście, którzy wciąż walczą o europejskie puchary. Gospodarze natomiast za cel stawiają sobie utrzymanie w lidze. Jednak cele sobie a forma sobie. Obie drużyny ostatnio spisują się bardzo przeciętnie. Gospodarze nie wygrali już od pięciu meczy a goście od trzech. Tottenham ostatnio przegrał na wyjeździe z Wilkami 1:0. Dodatkowo trzeba przyznać, że gra Kogutów raczej nie mogła się podobać. Czy było to spowodowane zlekceważeniem rywala czy też ogólnie słabą dyspozycją zawodników prowadzonych przez Redknappa możemy tylko się domyślać. W każdym bądź razie jeśli faktycznie myślą o wysokiej lokacie dzisiaj muszą wyjść zmobilizowani w 100%. Gospodarze natomiast raczej nastawią się na grę defensywną i wywalczenie choćby 1 punktu. Po ostatnim bezpośrednim pojedynku obu ekip, który zakończył się hokejowym pogromem Wigan przez Tottenham aż 9:1 dziś piłkarze Martineza na pewno będą chcieli się zrehabilitować za tę porażkę i trzeba przyznać, że przy takiej dyspozycji Kogutów mają ku temu naprawdę dobrą okazję. Ja jednak wierzę w profesjonalizm piłkarzy Tottenhamu, którzy dzisiaj będą walczyć o przełamanie tej niekorzystnej passy, chociaż wielkiego widowiska nie ma co się spodziewać. Do grania na nich zachęca również przyzwoity kurs wystawiony przez bukmacherów, który waha się w okolicach 2.00.

Moja propozycja:
Tottenham (kurs około 2.00)✅✅
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom