>>>BETFAN - BONUS 3X 100% DO 200 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Premier League 23 Kolejka 15.01-16.01 2011

Status
Zamknięty.
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP


Premier Leauge wraca do życia ;) Znowu bardzo ciekawa kolejka nam się zapowiada. Hit na White Hart Lane Tottenham - Manchester oraz inne ważne/ciekawe mecze. Pary oraz kursy na 23 kolejkę wyglądają następująco.


by:Unibet

Zachęcam wszystkich do dyskusji ;) Później napiszę swój wstęp do 23 kolejki ????​
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
Cicho trochę ale zacznę ;) Zapowiedź do 23 kolejki Permiership ;)
Jutro o 16 jednocześnie zostanie rozegranych pięć meczów.
W ofercie Unibetu pierwsze spotkanie jest Chelsea z Blackburn więc i ja od niego zacznę ;) Chelsea fatalnie się spisywało w lidze. Ostatnio przyszło im jednak grać w FA Cup z Ipswich i The Blues powetowali sobie trochę ostatnie niepowodzenia gromiąc gości aż 7:0. Ale trzeba sobie postawić jasno pytanie na ile ten mecz Ipswich potraktowało poważnie. Nieciekawa jest ich sytuacja w Championship , bujają się nad strefą spadkową. Do tego grają jeszcze w Carling Cup i po prostu jeden puchar mogli odpuścić w celu większej mobilizacji w ligowej walce. Ale sam w sobie wynik robi wrażenie. Goście całkiem przyzwoita forma , spokojne miejsce w środku tabeli. Mecz na pełnym luzie. Ja jeszcze odradził bym grania na Chelsea. Ten mecz powinien być większą odpowiedzią na pytanie o formę niebieskich niż mecz z II ligowcem.
Dalej mecz na CoMS i pojedynek Manchesteru City z Wolverhampton. Gospodarze jeden z kandydatów do mistrzostwa. Mecze z takimi zespołami powinni wygrywać , ale Wilki ostatnimi czasy mają na rozkładzie i Liverpool i Chelsea. Widać , że wizja spadku do Championship mocno na nich podziałała i się w sobie zebrali. Odbili się od dna i teraz muszą robić wszystko w celu utrzymania. 1 pkt ich w pełni zadawala ale czy dadzą radę oprzeć się sile City ? City które w 3 ostatnich meczach po prostu słabo zagrali ? 2:2 z Leicseterem , 0:0 z Arsenalem na Emirates - meczu nie widziałem ale każdy zgodnie podkreślał , że The Citiznes zagrali fatalnie , i 1:0 z Blackpool u siebie. Widziałem końcówkę meczu. No może więcej jak końcówkę bo jakieś 35 minut i co się rzucało w oczy ? Całkiem równy mecz i fatalna skuteczność City - głównie Teveza , a nie trzeba mówić ile Carlos ale Carlos w formie znaczy dla City. Na jutro pomyślę co tu wybrać na ten mecz.
Dalej mamy Stoke - Bolton . Typowy mecz drużyn średnich. Co prawda Bolton świetnie się spisuje w tym sezonie ale do czołówki im jeszcze daleko dlatego mogą się posługiwać określeniem średniaki ???? Ciężki mecz do typowania bo obie drużyny kiedy chcą mogą wygrać/przegrać. Ale mam swój typ na to spotkanie. Bardziej widział mi się tutaj podział kursów równo. 2.50-3.20-2.50. Ale 3.20 na Bolton jest godne uwagi i ryzyka.
WBA - Blackpool - Co wpis to muszę pochwalić ekipę Mandarynek. Grają bardzo dobrze , i skutecznie. Na tygodniu w zaległym meczu ograli 2:1 Liverpool. Warto dodać , że to właśnie wyjazdowe mecz są domeną Mandarynek , i jeżeli by wziąć pod uwagę tylko mecze wyjazdowe to Blackpool za rok bez kwalifikacji grałoby w Lidze Mistrzów ???? WBA broni się przed spadkiem , głównym zbiornikiem skąd czerpią punkty jest ich obiekt i tam muszą dawać z siebie wszystko. Ale przyjdzie im grać z nieobliczalnymi Mandarynkami więc ciężko im będzie. Widząc kurs na 2 który bardzo zachęca ale jednak podejdę bardziej asekurancko i X2 po pewnie jakimś 1.90
Wigan - Fulham. Oj ciasno ciasno w tym dole tabeli. Zwycięzca tego meczu idzie ostro w górę. Taki mecz za 6 pkt. Ale ja bym się tu spodziewał podziału punktów. Wigan jest na tyle mocne aby słabym na wyjazdach Fulham urwać punkty. Zajrzałem jeszcze w H2H obydwu ekip i się rzuca kilka pewnych ciekawostek. 5 ligowych potyczek i 4 ostatnie z rzędu remisy. Spodziewałbym się i jutro ostrego, zaciętego meczu z podziałem punktów.
No i zwieńczeniem soboty będą kolejne derby Londynu WHU - Arsenal. Samo w sobie słowo derby daje dużo do myślenia , dodać do tego Derby Londynu to już całkowicie. Z pozoru łatwy mecz dla Arsenalu. Rywal tonie , więc trzeba go dotopić ale czy Kanonierom się to uda ? Gospodarze ostatnio ewidentna zwyżka formy. Arsenal trochę dał ciała w pucharach. Remis z Leeds na Emirates i porażka z Ipswich. Warto dodać , ze Kanonierzy bardzo mocne 11 mieli w tych meczach. Drobny spadek formy ? Okaże się jutro.
Reszta zapowiedzi , na mecz niedzielne jutro. Zarówno konkretne typy na jutro też jutro ;)
 
godlike-cieslak 3

godlike-cieslak

Użytkownik
Arsenal jest takim klubem, ze czasem wystarczy brak jednego, dwóch zawodników i wszystko się sypie...na Leeds akurat tak bardzo silna jedenastka nie wyszła, na Ipswich troche lepiej, ale również bez rewelacji...
typ na Kanonierów dla mnie ryzykowny mimo wszystko, ale tak samo równie tak uważałem jak grali z Birmingham i wygrali 3:0
Osobiście postawiłem na The Gunners ale ze względu na to, ze jestem ich fanem;]
City myślę, że wygra...nawet 1:0, u siebie grają nieźle może zagra Adebayor (kontuzja Balotelliego) i będzie chciał się pokazać z jak najlepszej strony.
Chelsea jak dla mnie wielka niewiadoma, po tak niskim kursie nie opłaca się grać. Nie wiem czego można się spodziewać...nie zdziwię się jak będzie 2:0 czy 0:2 ;]
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
Arsenal jest takim klubem, ze czasem wystarczy brak jednego, dwóch zawodników i wszystko się sypie.
To jest standard w dzisiejszym futbolu.
Manchesterowi w tamtym sezonie w najważniejszym momencie wypadł Rooney. Jak się skończyło chyba każdy wie.
W Barcelonie brak Messiego w jednym meczu i nie ma już 5:0 tylko 2:1
Drogba bez formy w tym roku - efekt u Chelsea widać
Zabrać Realowi Ronaldo - pewnie było by podobnie.
Tak więc wiesz ;) Można poniekąd tłumaczyć , że Arsenal wyszedł ciut zmienionym składem ale jak chce się walczyć o najwyższe cele to trzeba mieć na każdą pozycje po 2 równie dobrze grających piłkarzy. Wiem , że łatwo mówić ale tak jest ;)
Co do City. Pewnie jest (przynajmniej tak Mancini mówił ) , że Dżeko nie zagra, Balotelli bez formy , Adebayor za dużo nie gra a Tevez fatalna skuteczność ostatnio. Wnioski można sobie samemu postawić. Nie sądzę , że Wilki sprawią kolejną sensację , tylko raczej ostrzegam przed jakimiś wysokimi handi na gospodarzy
 
kombajn 556,7K

kombajn

Znawca - Baseball
Chelsea jak dla mnie wielka niewiadoma, po tak niskim kursie nie opłaca się grać. Nie wiem czego można się spodziewać...nie zdziwię się jak będzie 2:0 czy 0:2 ;]

A ja na pewno jutro sprobuje zagrac handik azjatycki -2 na Chelsea, niech tylko pinny wystawi kursy! Blackburn stracilo w ostatnich 5 meczach wyjazdowych 17 bramek i widze jutro na Stamford Bridge kolejna masakre...
Nie moge takze sie oprzec kursowi na Bolton, ale wywoza z terenu rywali sporo remisow, wiec AH +0.25 w strone Boltonu po kursie 2.12 w PinnacleSports jak dla mnie mniam... Bardziej spodziewalbym sie takiego kursu na DNB...
Gram takze na zwyciestwo Manchesteru City do zera - Wilki na wyjazdach zdobyly 6 bramek w 10 meczach + Hart jako goalie i kurs 2.20 w ladbrokes? Biore!
 
kylu88 806

kylu88

Użytkownik
Man City - Wolves

Wbrew pozorom to bedzie bardzo ciekawe widowisko. Nie skreslalbym Wilkow przed wczesnie. Szybki rzut okiem na ich mecze i widac, ze McCarthy mysli jakos na opak - zamiast mobilizowac team na slabsze zespoly, zeby zdobywac i ugrywac punkty potrzebne do utrzymania w EPL - Wilki upodobaly sobie mocne ekipy. Wygrywaly z takimi teamami jak CFC, Pool, Sunderland czy wlasnie City. Tracili natomiast punkty z kazda mozliwa ekipa ktora przyjdzie im walczyc o utrzymanie : 2 porazki z Wigan, porazka i remis z WHU, porazka z Fulham. Doprawdy, ciekawe wyniki ale nie moja to sprawa. Do Manchesteru jedzie ekipa ktora w 1 rundzie ograla zespol Manciniego i wloch zapewne nie pozwoli na rozwiniecie skrzydel Wilkom. Kurs na gospodarzy marny jak mozna sie bylo domyslec. Nie polecilbym grania handicapu na gospodarzy : tylko 2 mecze na COMS podopieczni Manciniego wygrali pewnie roznica min.2 goli. Widze natomiast tutaj overa, tak mowia statystyki, ktore w EPL bardzo czesto sie sprawdzaja.


Man City - Wolves over 2,5 @ 1,70




Stoke - Bolton

Bolton

- juz 4 spotkania wyjazdowe z rzedu bez chocby 1 punktu (0-1 City, 0-1 Sunder, 0-1 CFC, 1-2 Pool) moga dac zludny obraz pewnego kryzysu aczkolwiek rywale z najwyzszej polki jesli chodzi o mecze rozgrywane przed wlasna publika (no moze poza CFC i Poolem ostatnimi czasy ale w tych meczach Bolton mial prawo glosu i stwarzal grozne akcje ale zabraklo w efekcie koncowym jednak tej pewnosci siebie)
- kadra Boltonu dalej troche uszczuplona ze wzgledu na brak Chung-Yong Lee, Klasnic, S Davis &amp; J O&#39;Brien do tego dochodza testy Steinssona i Holdena
- trzeba wkoncu zlapac jakies wyjazdowe punkty bo przed The Trotters kolejne wyprawy na mecze ze Spurs (Koguty rzadne rewanzu za 2-4 nie odpuszcza), Newcastle (tutaj Bolton moze sprawic sensacje ale do tego jeszcze sporo czasu) oraz Birmingham gdzie nie wroze za wiele podopiecznym Owena Coyela
- Stoke jest zaledwie 3 punkty za Boltonem a ma do tego jeszcze 1 mecz w zapasie
- w tym sezonie jeszcze nikt nie przegral 4 spotkan wyjazdowych z rzedu, nie mowiac juz o 5


Stoke

- mowi sie, ze zespol swojego boiska ale czy az tak do konca (bilans 5-2-4 nie do konca przekonuje - porazki z United i Spurs mozna wytlumaczyc, ale z Blackpool i Fulham ?)
- ostatnia wygrana z Evertonem 2-0 napewno pomogla i podbudowala ich morale ale The Toffes szykowali sie juz wtedy na Spurs u siebie i odpuscili &quot;fizyczny&quot; mecz
- do przerwy ekipa The Potters prezentuje sie u siebie naprawde slabo (tylko 3 na 14 bramek zdobyte w pierwszych 45minutach)

W pierwszym meczu tego sezonu padl wynik 2-1 dla Boltonu po bramce Klasnica w 90 min. Oba zespoly laczy fizyczny styl gry ktory preferuja. O ile Bolton troche &quot;zmiekl&quot; dzieki wprowadzaniu nowej mysli taktycznej przez Colyea o tyle Pulis stawia dalej na mocna meska gre (co rzeczywiscie zarzuca mu wielu managerow druzyn przeciwnych). Nie zmienia to jednak faktu, ze Klusaki a szczegolnie ich &quot;wojownik&quot; Kevin Davies napewno nie zapomnieli jak jeszcze sezon temu lokcie szly w ruch praktycznie co kolejke. Gospodarze to solidna ekipa, ale goscie ze wzgledu na swoja passe musza wkoncu zlapac jakies punkty. Zapowiada sie zaciete i meskie widowisko gdyz Bolton jest w stanie dostosowac sie i przyjac fizyczny model na to spotkanie. Remis bedzie sprawiedliwy ale X2 rowniez wyglada dobrze.



Stoke - Bolton X @ 3,36

Stoke - Bolton X2 @ 1,67




West Bromwich - Blackpool


Gospodarze zlapali totalnego dola - 5 porazek z rzedu - i najwyzsza pora zeby sie obudzili. Blackpool rozegral w srodku tygodnia ciezki mecz z Liverpoolem ktory kosztowal ich sporo sil. Roberto Di Mateo ze swoja ekipa jeszcze niedawno zajmowali bodajze 6-7 pozycje w lidze ale nagle przyszlo totalne rozprezenie i jego efekty wlasnie widzielismy ostatnimi czasy. Na cale szczescie EPL pauzowalo wiec bylo troche czasu zeby sie otrzasnac, zrobic pare przemyslen i nakreslic plan &quot;rozwiazania kryzysu&quot;. WBA ma potencjal, przede wszystkim w ofensywie dlatego Blackpool nie bedzie mialo tak lekko (patrzac na ich zwyciestwa wyjazdowe jedynie ekipa z Newcastle wpisuje sie w schemat ofensywnej ekipy ktora nie potrafi za dobrze bronic; zarowno Wigan jak i Stoke Sunderland uchodza za ekipy ktore na wlasnym terenie potrafia zdominowac zespol przeciwnika a jednak nie znalazly sposobu na zespol Hollowaya). Najwidoczniej jedyny sposob na &quot;taktyke The Seasiders&quot; to grac tak jak oni - totalna ofensywe. WBA ma ku temu mozliwosci i graczy a ze trzeba wrocic wkoncu do wygrywania - trzeba strzelac bramki. Over w tym meczu po kursie 1,65 to tak sobie bo moze byc skromnie (1-0 2-0) a moze byc ciekawszy wynik. Jednak gola 1 wyglada naprawde dobrze.


West Bromwich - Blackpool 1 @ 1,85




Wigan - Fulham

Bardzo wazne spotkanie dla obu druzyn w kontekscie walki o utrzymanie. Oba zespoly tulaja sie w okolicach strefy spadkowej (roznica miedzy ostatnim 20 a 14 miejscem to tylko 2 punkty !!!) i takie spotkania beda mialy spory wplyw na ostateczne rozstrzygniecia - kto zostanie a kto sie pozegna z Premier League. Ale do rzeczy :

Wigan

- na wlasnym obiekcie ulegli jak narazie 4 razy - mocnym CFC (2 kolejka sezonu a wiec w formie) i City oraz w 1 kolejce sensacyjnemu Blackpool i ostatnio Srokom (co do tego meczu sa pewne watpliwosci jak to sie stalo)
- za kazdym razem kiedy przegrywali , nie zdobyli nawet gola (0-4, 0-6, 0-2, 0-1)
- gospodarze lubia grac z teamami ktore na wyjazdach graja bardziej zachowawczo i obronnie (remisy 1-1 z Sunderlandem czy Boltonem, 2-2 ze Stoke)
- tylko raz przegrali 2 spotkania z rzedu przed wlasna publika (byla to 1 i 2 kolejka)
- do skladu powraca po absencji za czerwien Charles Nzogbia co jest jak dla tego zespolu poteznym wzmocnieniem ofensywy


Fulham

- tragiczny bilans wyjazdowy (1-5-4) co nie powinno dziwic, za Hodgsona ten klub gral slabo w gosciach ale teraz nawet u siebie nie gra tego co powinien (wg mojej skromnej opinii Hughes nie nadaje temu zespolu zadnego charakteru, sa zupelnie bezbarwni, Hodgson chociaz umial uczynic z Craven Cottage twierdze)
- jedyne wyjazdowe 3 punkty to szybko zdobyte 2 bramki przeciwko Stoke (w 4 i 10min przez lewego obronce Bairda ktore doslownie ustawily mecz)
- przegrali 4 wyjazdy ale za kazdym razem nie wiecej jak 1 bramka (1-2, 0-1, 1-2, 0-1)
- bardzo mozliwy powrot do skladu Andrew Johnsona oraz Dembele


Na ostatnie 3 spotkania Fulham wygralo 2 oraz przegralo ze Spurs w derbowym pojedynku 1-0 na WHL. Wyglada to na taka mala wzwyzke formy ktorej naprawde pilkarze Fulham potrzebowali. Obie ekipy na ostatnie 4 spotkania na DW Stadium zanotowaly 4 remisy (2 x 0-0 i 2 x 1-1). Scenariusz na ten mecz jak najbardziej prawdopodobny, ze znowu mozemy byc swiadkami jakiegos remisu ale gospodarze musza miec na uwadze, ze w 1 rundzie przegrali juz mecz na Craven Cottage 0-2 a wiec kolejna porazka oznaczalaby, ze oddali Fulham w bezposredniej walce az 6 pktow. Oprocz tego podopieczni Hughesa dopiero 3 kolejki temu uzyskali 1 wyjazdowe zwyciestwo i nie mam przekonania, ze to pociagnie za soba fale lepszych wynikow na wyjazdach a juz napewno nie wygrana na DW Stadium.



Wigan - Fulham X @ 3,30
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
No to jedziemy.
Chelsea - Blacburn długo tu sobie myślałem , czy coś można tu postawić. Miałem już zrezygnować ale jednak wybrałem pewien typ.
⚽ Chelsea - Blackburn Under 3.5 gola 1.57 Bet365
Jeszcze na początku sezonu było by tu pewnie dużo handicapów , nawet pewnie 3.5 gola na wygraną Chelsea. Chelsea przeżywa obecnie głęboki kryzys. Fatalne wyniki osiągane od kilku miesięcy , mistrzostwo Anglii odjechało dość daleko. Można powiedzieć , że póki co niech się skupią na walce o LM bo Tottenham depcze im po piętach. Pucharowa Kanonada wcale nie odmienia sytuacji ( wygrana 7:0) i z takich kryzysów nie wychodzi się jednym meczem. Być może był to jakiś bodziec do lepszej gry ale ciężko mi się spodziewać , że jak ręką odjął Chelsea będzie na legalu wbijać rywalom lekką ręką po 4 bramki. Ancelotti zapewnia , że w klubie wszystko w porządku , że panuje dobra atmosfera. Ale co ma mówić , stara się odwrócić uwagę od Chelsea ale i tak każdy wie , że nie jest dobrze. Carlo sam pewnie dobrze , wie że z Romkiem to nie przelewki i w każdej chwili może stracić posadę. O problemach kadrowych CFC nie ma zbytnio co wspominać , bo ciągle są te same. Alex , Mikel , Benayoun i Zhirkov to lista nieobecnych. Problemy Chelsea są inne. Problemy gry w obronie to raz. Mówi się , że Ferreira jest na wylocie , który jak grał to grał fatalnie , ale cała linia defensywna zawodziła. Chelsea dziś powinna się skupić głównie na obronie , bo jak widziałem mecz z Aston Villa i te frajerskie bramki to aż wstyd powinno im być. Nie tylko z Aston głupie bramki tracili. Dalej. The Blues ostatnio jakoś nie zachwycają w ataku. Konkretnie napastnicy. Fakt 7:0 w Pucharze , ale nie ma co się sugerować. Ostatnio to trio Anelka - Drogba - Kalou zawodzi trochę. No może Drorga jak coś mu się nawinie dobrego to strzeli. Głównie ostatnio obrońcy i Lampard byli odpowiedzialni za bramki. Lampard , który wrócił po dlugiej kontuzji i nie wiadomo , czy wrócił już do swojej optymalnej formy. Goście natomiast ? No cóż , na razie spokojnie się utrzymują , nie grają pod żadną presją , wyjdą sobie na luzie , normalnie lajt. Ich każdy punkt w pełni satysfakcjonuje , a i sądzę , że minimalna porażka dla nich nie będzie bolesna biorąc pod uwagę klasę rywala. Do czego zmierzam. A no głównie do tego , że linia bramek do kursu całkiem fajnie wygląda. Po ostatnich meczach CFC ciężko mi się dziś spodziewać , jakiegoś pogromu z ich strony. Faworytem niewątpliwie są , ale czy są w stanie zniszczyć rywala ? Moim zdaniem nie i goście dziś wyjdą z ambitnym nastawieniem i nie dadzą się rozjechać pogrążonej w kryzysie Chelsea. Under 3.5
Później reszte wpiszę ;)
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
kombajn 556,7K

kombajn

Znawca - Baseball
West Brom - Blackpool
UNDER 2.5 goals in match; 2.37; pinnaclesports; 4/10
⛔

Zaryzykuje dzisiaj takze na underek w tym meczu, gdyz nie moge sie oprzec wrazeniu, ze bedzie to bezwzgledna walka o utrzymanie. Sklonily mnie do tego betu niezbyt dobre wiadomosci z obozu gospodarzy jeżeli chodzi o sile razenia - wystep Petera Odemwingie i Ismaela Millera stoi pod duzym znakiem zapytania - no i oczywiscie kurs na to zdarzenie ???? Ludziska rzucaja sie na over jak na ciepla buleczke, bo tak glosi historia spotkan pomiedzy tymi rywalmi… Jak dla mnie kosci beda trzeszczaly i under po fajnym kursie!
Aha i Boaz Myhill dzisiaj w ramce gospodarzy.

Reasumujac poprzedni post:
Chelsea AH -2; 2.30; PinnacleSports; 6/10 zwrot
Bolton AH +0.25; 2.12; PinnacleSports; 6/10⛔
Man City to win to nil; 2.20; ladbrokes; 6/10
⛔

⛔16j
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
Dalej ;) Bardzo podobny typ do drugiego dzisiejszego meczu ;)
Otóż na City of Manchester Stadium potentat podejmuje dziś jednego z kilku kandydatów do spadku. Manchester jak pisałem w zapowiedzi jakościowo znacznie obniżył loty. Właściwie to w ten 2011 rok weszli jakoś tak niemrawo. Wymęczone zwycięstwo u siebie z Blackpool 1:0 , bezbramkowy remis na Emirates z Arsenalem po złej grze i ostatni remis w FA Cup. Puchary jednak z lekkim przymrużeniem oka traktuje. Manchester śmiało można powiedzieć , ma ambicje na mistrzostwo więc mecze u siebie z takimi zespołami po prostu muszą wygrywać ale argument muszą jest dość słaby dlatego ja mam inną propozycję.
⚽ Man City - Wolverhampton Under 3.5 gola 1.42 BetClick
The Citiznes ma trochę problemy w ataku. Otóż. Mario Balotelli jest nie zdolny do gry , a to on głównie ostatnio sobie grywał. Tevez , jest zdolny do gry ale widząc co ona wyprawiał w kilku meczach to aż nie chce się wierzyć. 200% sytuacje potrafił zmarnować. Dziś być może zobaczymy Adebayora. Ale ten to gra od święta więc nie wiadomo czego można się po nim spodziewać. No i najnowszy nabytek Edin Dżeko. Sam Mancini mówił , że nie wie czy postawi dziś na Bośniaka. Być może Edin zagra , ale nie spodziewałbym się po nim czegoś nadzwyczajnego. Pierwszy mecz , Bundesliga dość mocno różni się od Premier League. Bośniak potrzebuje czasu na aklimatyzację. Dalej. Manchester wcale u siebie nie gra jakiejś super piłki. Ba , jedni z gorszych jeśli chodzi o skuteczność na własnym obiekcie. Tak jak by chcieli mecze domowe jak najmniejszym nakładem sił wygrywać. W sumie można i tak. Wilki natomiast ostatnio odżyły. Jeszcze nie dawno byli prawie pewniakami do spadku. Teraz są w sytuacji takiej jak inni potencjalni spadkowicze gdzie nic nie wiadomo. Szczególnie ostatnie wygrane z Chelsea i Liverpoolem na Anfield robią wrażenie. Tak jak napisał Kylu , że im słabszy rywal tym Wilki grają gorzej , im lepszy tym większa mobilizacja i lepsze mecze. Wilki źle grają na wyjazdach , bardzo mało strzelają goli więc ciężko upatrywać tutaj , że będą pracować razem z Manchesterem. Warto też dodać , że jakoś bagażów goli , szczególnie ostatnio nie zwożą do domu. Sądzę , że Wilki podbudowane , szczególnie wygranymi z Liverpoolem i Chelsea nie przestraszą się rywala i nie dadzą się ograć dość wysoko. I jeszcze taki inny typ
⚽ Man City - Wolverhampton Under 2.5 gola 2 Expekt
 
robson-united 7,8K

robson-united

Użytkownik
VS

MANCHESTER CITY - WOLVERHAMPTON
Typ : Over2,5gola @ 1,952 Pinnacle ✅4:3
The Citiznes ma trochę problemy w ataku. Otóż. Mario Balotelli jest nie zdolny do gry , a to on głównie ostatnio sobie grywał. Tevez , jest zdolny do gry ale widząc co ona wyprawiał w kilku meczach to aż nie chce się wierzyć. 200% sytuacje potrafił zmarnować. Dziś być może zobaczymy Adebayora. Ale ten to gra od święta więc nie wiadomo czego można się po nim spodziewać.
Balotelli znowu za wiele to nie grał. Raz wyszedł w podstawie strzelił hattricka i teraz się pisze, że to wielka strata. To mylne wg mnie. Tevez dalej jest podstawowym napastnikiem, ale faktem jest, że przeciw Blackpool to zmarnował z 7 super okazji na gola, w tym karnego przestrzelił.
Adebayor to wątpie czy zagra, raczej jest na wylocie, kłótnia czy też nawet bójka z Kolo Toure i przyjście Dzeko powodują, że będzie raczej trzecim w kolejce do gry w ataku, a jak jeszcze Balotelli wyzdrowieje to czwarty.
Owszem City nie strzela sporo bramek u siebie, ale np z takim Evertonem to ciężko im sie grało gdyż rywal zamurował się na 10metrze i nie pozwalał na dochodzenie do czystych pozycji strzeleckich, wszystko blokowali. Z Blackpool jak wspomniałęm powinien już paśc gruby over. Sytuacji było mnóśtwo.
Wolves grają piłke radosną, przez co tracą sporo bramek, ale też i statystycznie raz na mecz trafiają do siatki rywala. Wraca do gry Kevin Doyle + to co wyżej napisalśicie o jakiejś dziwnej mobilizacji na zespoły z czołówki i zanosi się w mojej ocenie na kilka bramek w tym meczu.
Z Arsenalem teoretycznie powinno też paśc kilka bramek, ale City na mecze z czołówką poprostu grają mega defensywnie i to nie był ich pierwszy raz w tmy sezonie bo z MU też się ograniczali tylko do defensywy, tak samo na inauguracje z Tottenhamem. Wolves gra otwartą piłke więc powinni miec z przodu sporo miejsca dlatego tez ja skłaniam się ku overowi w tym meczu ;) Man City: Hart-Zabaleta, Kolo Toure, Kompany, Kolarov-De Jong,Yaya Toure, Barry-Johnson, Tevez, Silva.
Wolves: Hennessey- Foley, Stearman, Berra, Ward- Zubar, Henry, Jarvis, Hunt, Fletcher- Doyle
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
Balotelli znowu za wiele to nie grał. Raz wyszedł w podstawie strzelił hattricka i teraz się pisze, że to wielka strata. To mylne wg mnie.
Nie chodziło mi , że to wielka strata tylko o to , że w moim odczuciu byłby pożyteczniejszy z przodu niż przyrdzewiały ostatnio Adebayor ;)
Jak już pisałem wczoraj uwagę przykuwa dość wysoki kurs oferowany na Bolton , więc dziś szanse na punkty są.
⚽ Stoke - Bolton X2 1.66 Bet365
⚽ Stoke - Bolton obie strzelą Gola TAK
Stoke to drużyna która bardzo lubi napsuć krwi czołówce , szczególnie u siebie. Czy Bolton do tej czołówki można zaliczać ? No nie wiem. Bolton w tym sezonie bardzo dobrze się spisuje. 7 miejsce , 5 pkt straty do miejsca premiowanego grą w Europejskich pucharach. Nie sądzę , żeby mieli jakiekolwiek szanse aby pokonać w tabeli Chelsea , Tottenham czy pierwszą trójkę ale nigdy nie wiadomo co siedzie w głowach piłkarzy. Wiedzą , że jak Chelsea utrzyma kryzys to i może była by jakaś szansa ich przeskoczyć. Ale póki co to tylko marzenia. Jak już wspominałem , Bolton radzi sobie bardzo dobrze , ale główną kopalnią punktów jest obiekt na Reebok Stadium. Po za domem już tak kolorowo nie jest choć , w ostatnich meczach czy to z Liverpoolem czy to z Chelsea pokazali kawałek dobrej piłki. Mam nadzieję , że to prognostyk , że są w stanie wygrywać na wyjazdach. A tym bardziej pokusić się o bramkę. Dziś standardowy duet napastników. Davies - Elmander. Czyli jak dotąd 16 bramek łącznie w Premier. Być może powróci do czasu kontuzji podstawowy obrońca Steinsson. Stoke , jak już pisałem lubi zaskakiwać , ale gra bardzo w kratkę. Najpierw przegrywa u siebie z Fulham , by zaraz ograć również u siebie Everton. Dziś bez większych problemów kadrowych. Ciekawi mnie bardzo ten mecz i to co zaprezentują obie drużyny. Przyznam szczerze , że ciężko szukać tu faworyta , choć kursy na to nie wskazują, dlatego moim zdaniem X2 na Bolton po dobrym kursie wydaje się być dobrym rozwiązanie. Myślę , że mecz jak zawsze zresztą między tymi ekipami będzie bardzo zacięty co za obfituje w bramki.
 
kuba86 2K

kuba86

Użytkownik
vs


Chelsea Londyn - Blackburn Rovers​

Już dziś o godzinie 16 na Stamford Bridge miejscowi The Blues podejmą piłkarzy Rovers. Mistrzowie Anglii poprawili nieco swoje nastroje wygrywając w ostatni weekend z pierwszoligowym Ipswich Town aż 7:0. To prawdziwa kanonada strzelecka w wykonaniu podopiecznych Ancelottiego. Dodam jeszcze, że Ipswich w środę pokonał Kanonierów w półfinale Curling Cup 1:0. Blackburn natomiast gra w kratkę. Wygrana z Liverpoolem, który podobnie jak Chelsea jest w kryzysie 3:1, wygrana z QPR, ale też ostatnio ulegli United aż 1:7. Ostatnie mecze The Blues w Premier League to porażka z Wilkami 0:1, remis z The Villans 3:3 i wreszcie wygrana z Kłusakami, ale tylko 1:0. Carlo Ancelotti gra pod wielką presją, bo wie, że każda następna porażka zbliża go do bezrobocia. W pierwszym spotkaniu obu ekip wygrali piłkarze ze Stamford Bridge 2:1 po bramkach Anelki i Ivanovica. Jednak teraz duet trio ofensywne Chelsea gra poniżej oczekiwać. Drogba - Anelka - Kalou gra bardzo słabo. Niebiescy strzelają mało bramek, a dużo tracą. Mistrzostwo Anglii się od nich oddala z każdą kolejką. Jeśli dalej będą tak grali to mogą nawet nie zagrać w eliminacjach do Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie. Goście dzisiejszego spotkania będą chcieli wykorzystać słabą dyspozycję Chelsea. Przyjechali do Londynu bez żadnej presji, wyjdą na murawę na luzie i będą chcieli coś ugrać. Do składu dołączył ostatnio Roque Santa Cruz, który być może wystąpi od pierwszej minuty. W zespole Rovers zdolni do gry będą Paul Robinson oraz Nicola Kalinic,którzy wracają po kontuzji. W Chelsea pauzują znowu Alex, Mikel, Benayoun i Zhirkov. Widać, że lista nieobecnych nie jest długa i nie zawiera niezbędnych do świetnej gry Londyńczyków nazwisk. Problemem numer jeden w zespole mistrzów Anglii to gra defensywy. Grają kratkę, popełniają fatalne błędy. Najtrafniejszym przykładem są dwie bramki Arsenalu, które Kanonierzy zdobyli po błędach obrony Chelsea. Ferreira jest na wylocie i zapewne dzisiaj go nie ujrzymy, bo to co gra Portugalczyk to masakracja. Chelsea może i wygra, ale sądzę, że nie będzie pogromu i piłkarze z Ewood Park są w stanie strzelić nawet bramkę.

Moje propozycje:
Blackburn (+3) @ 1.43
Poniżej 3.5 goli @ 1.51
Blackburn strzeli gola @ 1.80



Czy powrót Paragwajczyka na Ewood Park będzie udany?...​
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
leon92mielonka 355

leon92mielonka

Użytkownik
CHELSEA - BLACKBURN ✅ 2-0

Wydaje się, że Chelsea po rozbiciu Ipswich w pucharze 7-0 wróci na dobre tory. Niestety Londyńczycy nie mieli jeszcze okazji tego udowodnić i dopiero mecz z Blackburn będzie generalnym sprawdzianem teoretycznie rosnącej formy. Mimo wszystko lekki progres w stosunku do grudnia jest, bo w końcu wygrana z Boltonem i remis po nie najgorszym meczu z AV to wyniki już przeciętne, a nie fatalne. Natomiast porażka z Wolves przyszła niespodziewanie i znowu postawiła znak zapytania przy formie Chelsea.
Mimo wszystko gospodarze u siebie wciąż są bardzo mocni (7-2-1), a Blackburn na wyjeździe prezentuje się jak przeciętna angielska drużyna (3-1-7).

Informacje kadrowe
Chelsea nie ma żadnych nowych osłabień. Pozostają tylko długoterminowe absencje.

Braki:
Alex (O, 11/1)
Jon Obi Mikel (P, 18/0)
Yury Zhirkov (P, 9/0)
Yossi Beanyoun (P, 3/1)

Blackburn będzie mogło prawdopodobnie dzisiaj skorzystać z usług Roque Santa Cruza, jednak zacznie on na ławce. Do gry mają wrócić po kontuzjach Paul Robinson (B, 20/0) i Steven N&#39;zonzi (O, 9/1), a Nikola Kalinić (N, 12/4) wraca z zawieszenia. Niepewny jest występ Martina Olssona (O,13/1) i Gaela Givet (O, 20/1).

Braki:
Vince Grella (P, 4/0)
Keith Andrews (P, 1/0)
Phil Jones (O, 18/)
Brett Emerton (P, 17/2)


Podsumowanie
Wydaje się, że Chelsea powinna dziś zgarnąć 3 punkty. Nie spodziewam się jednak łatwego zwycięstwa i jedyną rzeczą, którą można zagrać, jest czysty win i można go dorzucić do kuponu.

Chelsea - Blackburn | Typ: 1 - 1,30



[][][[][][][][][][][][][][][]


MANCHESTER CITY - WOLVERHAMPTON ✅ 4-3

Ten mecz wydaje się jednym z najbardziej przewidywalnych tej kolejki w Premier League. Manchester City jest zdecydowanie silniejszy, ma przewagę własnego boiska i wreszcie spisuje się ostatnio dobrze. To wszystko stwarza podstawy do sądzenia, że Wolverhampton nie będzie w stanie się przedstawić jednemu z kandydatów do mistrzostwa. Goście dopiero w ostatnim meczu grudnia zdołali wygrać swój pierwszy mecz na wyjeździe (Liverpool 1-0), oprócz tego Wilki zanotowały 1 remis i same porażki. Na pewno wciąż nie ma się czym chwalić.

Informacje kadrowe
Manchester City będzie mógł prawdopodobnie skorzystać z usług Davida Silvy, który ostatnio pauzował z powodu kontuzji. Być może na ławce usiądzie dzisiaj Edin Dzeko - nowy nabytek Citizens.

Braki:
Mario Balotelli (N, 9/5)
Micah Richards (O, 12/1)


Wolverhampton może być zadowolony z powodu tego, że do składu wraca Karl Henry (P, 12/0), Jody Craddock (O, 8/0) i Steve Mouyokolo (O, 3/0).

Braki:
Dave Edwards (P, 13/1)
George Elokobi (O, 14/0)


Podsumowanie
Manchester City jest dziś w zdecydowanie lepszej sytuacji. Wszystkie czynniki przemawiają za The Citizens. Już dawno ten klub marzył o zdobyciu mistrzostwa kraju. Od czasu kiedy właścicielami są szejkowie, nie było jeszcze tak dobrze. Wszystkie grube miliony przynoszą dopiero efekty i w tym sezonie City ma szanse wreszcie osiągnąć coś wielkiego. Musi zdobywać 3 punkty w takich meczach jak dziś. Liczę na zwycięstwo gospodarzy.

Manchester City - Wolverhampton | Typ: 1 - 1,33
 
kuba86 2K

kuba86

Użytkownik
vs

Manchester City - Wolverhampton​

Dzisiaj również o godzinie 17 na City of Manchester Stadium podopieczni Roberto Manciniego podejmą Wilki. Do drużyny Obywateli dołączył ostatnio Edin Dżeko, ale wątpię, że w dzisiejszym spotkaniu go ujrzymy. Drużyna The Citizens gra ostatnio dobrze. Wygrana z kolejno z Newcastle, Aston, Blackpool i bezbramkowy remis wywieziony z Emirates w starciu z Arsenalem. Już w spotkaniu z Mandarynkami Obywatele grzeszyli skutecznością. Sam Carlitos miał około siedmiu stuprocentowych okazji na strzelenie gola. Wynik 1:0 nie odzwierciedla przebiegu tamtego spotkania. W drużynie z Manchesteru jest ostatnia bardzo zła atmosfera. Wszystko zaczęło się od bójki byłych Kanonierów, Adebayora z Toure. Do tego dorzucić jeszcze Balotelliego, który słynie z niezłych wybryków i mamy niezłe piekło. Jednak to nie temat na analizę do tego spotkania, bo nie zagrają Balotelli i pewnie też Togijczyk. Ostatnie mecze Wilków to spore sensacje. Pokonali Chelsea oraz Liverpool. Dwa razy po 2:0. W między czasie ulegli West Hamowi 0:2. Dzięki tym wygranym zespół Molineux wyszedł ze strefy spadkowej. Jednak Manchester City nie jest w kryzysie w przeciwieństwie do Liverpoolu i Chelsea. Dzisiaj Wilki będą mieli trudniejsze zadanie. W poprzednim sezonie Obywatele pokonali Wolves 1:0 po bramce... Adebayora. W tym sezonie ulegli jednak 1:2. Goście dzisiejszego spotkania zdobyli dotychczas tylko cztery oczkach w dziesięciu wyjazdowych spotkaniach. The Citizens zajmują w Premier League drugą lokatę ze stratą dwóch oczek do swoich rywali zza miedzy, United. Mają jednak rozegrane o dwa mecze więcej. Roberto Mancini będzie mógł dzisiaj skorzystać z usług kontuzjowanego dotychczas Davida Silvy. Natomiast linia defensywa będzie osłabiona brakiem Richardsa. Wilki wzmocnione będą powrotem Karla Henry&#39;ego, Jody&#39;ego Craddocka oraz Stevea Mouyokolo. Mick McCarthy nie będzie mógł skorzystać z Davea Edwardsa. Za kartki pauzuje Elokobi. Ciekawostką jest, że Obywatele to najczęściej faulująca w tym sezonie ekipa w Premiership. Dotychczas przewinili aż 297 razy. Uważam, że Obywatele poradzą sobie i bez najmniejszego problemu pokonają Wilki.
Moje propozycje:
Manchester City wygra @ 1.40
Manchester City (-1.5) @ 2.37
Powyżej 2.5 goli @ 1.94
Tevez strzeli @ 1.72


Czy 35mln wydane na Bośniaka okażą się zmarnowanymi pieniędzmi?...​

Jeśli chodzi o inne mecze to tak pokrótce, bo nie ma zbytnio czasu.
Stoke City - Bolton Wanderers
The Potters kontra Kłusaki. Gospodarze zajmują obecnie 11 lokatę a goście 7. Jednak różnica między obiema ekipami to tylko trzy oczka. Bilans gospodarzy na Britannia Stadium to 5-2-4. Natomiast Bolton na wyjeździe prezentuje się też nieźle: 2-4-5. Jednak ostatnie trzy mecze wyjazdowe Boltonu to trzy porażki. Trzeba jednak zwrócić uwagę na to z kim grali. Byli to Chelsea, Liverpool oraz Czarne Koty. Liverpool wygrał szczęśliwie po bramce Joe Cole&#39;a w 90&#39; ze spalonego moim zdaniem. The Potters ostatnio ulegli Czerwonym Diabłom na Old Trafford 1:2. Wcześniej pokonali The Toffess 2:0 na własnym terenie. Z powodu kontuzji szyi w składzie gospodarzy zabraknąć może Eidura Gudjohnsena. Mamady Sidibe pozostaje wykluczony z powodu urazu ścięgna Achillesa. Ivan Klasnąć z Boltonu boryka się z kontuzją pachwiny. Jest szansa, że do składu przyjezdnych wrócą Gretar Steinsson oraz Stuart Holden. Mimo, iż podopieczni Owena Coyle&#39;a spisują się w tym sezonie nadzwyczaj dobrze i zajmuje aktualnie wysokie siódme miejsce, to szans The Potters na triumf absolutnie odbierać nie można. Uważam, że to piłkarze Stoke są faworytami i poradzą sobie z ostatnio źle grającym na wyjazdach Boltonem.
Moja propozycja:
Stoke City wygra @ 2.15
 
tenisista2010 4

tenisista2010

Użytkownik

FC Liverpool vs Everton Liverpool​


Jutro derby. Znów w Liverpoolu będzie elektrycznie w powietrzu…
Sporo naszych wybiera się na ten mecz, oby mieli o czym rozprawiać i cieszyć się po spotkaniu. Kenny Dalglish nie ma czarodziejskiej różdżki, nie zaczarował Old Trafford ani nawet Bloomfield Road. Sam mówi, że tego magicznego patyka nie potrzebuje, bo ma Fernando Torresa. Wielu z nas łudziło się, że po pierwszych minutach meczu z Blackpool wracamy na właściwe tory. Nic z tych rzeczy. Nasza defensywa dwukrotnie się nie popisała i przegraliśmy kolejny mecz... W niedzielę święto, które jest w Liverpoolu co pół roku. DERBY. U nas zabraknie zawieszonego Gerrarda, ale moc swoją straciły też i Tofiki. Brak Cahilla w składzie porównywalny z osłabeieniem the Reds. Puchar Azji na szczęście trwa, więc Cahill razem z Kewellem spędzą niedzielę tysiące kilometrów od Anfield. My niestety w dołku, choć szykuje się niezły festiwal na trybunach (flagi, szaliki, ma być głośno i hucznie), Everton natomiast mocno podbudowany zwycięstwem nad Tottenhamem. Punktówe mamy tyle samo, ale nasi rywale o dwie bramkki są lepsi... o te dwie bramki z października. Czas zatem na rewanż. Myślę, że Jova sobie odpocznie od osiemnastki meczowej, ciekawym, czy Cole się wykurował i czy Babel przed wyjaśnieniami w poniedziałek w FA może w ogóle grać, bo na Bloomfield nie było go w ogóle w składzie? Nieważne w jakim ustawieniu, najważniejsze jest zwycięstwo.


Moje propozycje:

FC Liverpool wygra @ 2.15
FC Liverpool strzeli gola @ Tak 1.22
Poniej 2.5 goli @ 1.75
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
Zapowiedź do niedzielnych meczów 23 kolejki Premiership ????
Sobota jak dla mnie była fatalna. Typy wyglądały całkiem dobrze , ale nie powchodziły :|
Niedziela równie zapowiada się bardzo ciekawie. Z racji swojego hitu na WHL na zakończenie ale po kolei.
O 13 dwa mecze. Na początek derby Birmingham i mecz Birmingham z Aston Villa. Kto by się przed rozpoczęciem sezonu spodziewał , że Aston będzie walczyć o utrzymanie ? Fakt , nagłe zwolnienie O&#39;Neila , można było się spodziewać w kilku meczach słabszej dyspozycji The Villans , ale nikt się nie spodziewał , że ta słaba dyspozycja będzie przez 22 kolejki :!: Widać , że zarząd nie próżnuje i już kupił Jeana Makouna z Lyonu ale ten jeszcze nie będzie mógł przez jakiś czas grać. Widać , że AV planuje rozpocząć marsz w górę tabeli ale czy pojedynek derbowy ułatwi im to zadanie ? Raczej nie. Birmingham też potrzebuje pkt jak powietrza i łatwo skóry nie sprzeda. Oba zespoły grają mocno w kratkę i ciężko ich rozgryźć na jutro. Ja tu raczej bym się spodziewał spotkania godnego derbów co za tym idzie ostrej i twardej gry ;)
Równocześnie w tym samym czasie mecz Sunderlandu z Newcastle. Moim zdaniem mecz drużyn do siebie podobnych , które mają ciąg na bramkę. Nie zawsze może imponują skutecznością , ale jednak są to zespoły znające swoją siłę i z kim by nie grali wychodzą po 3 pkt. Mam nadzieję , że sprawdzi się to jutro i widząc na boisku takich zawodników jak Welbeck ( nie jest pewny występu) Bent czy Gyan i po drugiej stronie Nolan czy Ameobi powinniśmy zobaczyć całkiem dobre widowisko.
Kilkanaście minut po zakończeniu ww meczów kolejne wielkie derby. Tym razem Liverpoolu. Liverpool - Everton . Coż tu pisać. Od lat zawsze zacięte derby. Obie drużyny w tym sezonie zawodzą ale nic nie szkodzi im na przeszkodzie aby stworzyć jutro dobre widowisko. Kenny Dalglish miał mało czasu aby popracować z drużyną odkąd ją przejął co zaowocowało porażkami z Manchesterem United i Blackpool. Teraz jednak miał trochę więcej czasu na wprowadzanie swojej myśli i być może powoli będziemy widzieć metamorfozę Liverpoolu. Ja jednak uważam , ze derby to nie są mecze na jakieś przełamania , tylko tu jest podwójna kalkulacja. Wygrać z wrogiem , pokazać kto rządzi w mieście i przy okazji zgarnąć 3 pkt ???? Everton ostatnimi czasy pokazywali , że nie straszny im Liverpool na Anfield i zawsze stawiali ciężkie warunki The Reds. Jak będzie jutro ? Zobaczymy ;)
Konkretne typy pewnie jutro , albo jeszcze dziś w nocy.
A zapowiedź do szlagieru 23 kolejki wraz z typami później ;)
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
kylu88 806

kylu88

Użytkownik
Sunderland - Newcastle


W 1 meczu miedzy obiema ekipami zaskakujacy i potezny rezultat : 5-1 dla Srok. W moich oczach - sensacyjne rozstrzygniecie patrzac na rozmiary porazki przyjezdnych. Sunderland stracil dotychczas 15 goli away w 11 meczach. Srednia na mecz bardzo prosta : 1,36 bramki na spotkanie. Chlopcy Bruce&#39;a tracili 2 bramki na Old Trafford, 2 na Anfield, 1 na White Hart Lane. Nie stracili gola na Stamford (0-3). Z innymi mocarzami potrafili pokonac City u siebie 1-0 czy zremisowac 1-1 z Arsenalem tez u siebie.

Pytanie za 100 pktow : skad do diabla 5 bramek z Newcastle ?

Oczywiscie zgodze sie , ze Newcastle u siebie &quot;od swieta&quot; potrafi pokonac rywala wysoko (6-0 z Aston V , 5-0 z WHU). Tyle tylko ze obie te ekipy maja straconych lacznie goli kolejno 38 i 41 - w przypadku Sunderlandu to tylko 22 !! 25% bramek stracili podopieczni Brucea tylko w meczu z Castle ! Przypadek...

Nie przypadek tylko prawdopodobnie ustawka - 2 &quot;krajany&quot; z polnocnej czesci Anglii dogadaly sie 3 za 3. Inaczej jakos nie potrafie sobie wytlumaczyc jak zespol ktory 3 spotkania wczesniej z rzedu potrafil zachowac czyste konto a tym razem jedzie na wyjazd raptem pare kilometrow do sasiada i dostaje bagaz 5 goli.

Teoria jest wiec trzeba pod nia dopisac tylko typ. Goscie wygrali 2 ostatnie spotkania wiec cenne punkty dopisane (9 bezpieczna lokata). Sunderland potrzebuje dzis 3 punktow od &quot;sasiada&quot; bo terminarz jaki sie maluje przed nimi jest wprost imponujacy :

- Blackpool (away)
- Chelsea (home)
- Stoke (away)
- Tottenham (home)
- Everton (away)
- Arsenal (away)
- Liverpool (home)
- Man City (away)

Bedzie gdzie stracic punkty ? Poczawszy od spotkania z CFC moze oprocz Poolu podejmowanego u siebie szykuje sie Czarnym Kotom naprawde &quot;goracy luty i marzec&quot;. Trzeba brac 3 punkty poki mozna bo pozniej moze byc problem a Bolton wydaje sie ze bedzie mial troche latwiej i moze uzbierac wiecej punktow.
Kurs na gospodarzy wyglada okazale, dlatego nie ma co dluzej myslec , nawet jesli Castle &quot;nie odpusci&quot; tego spotkania po sasiedzku, mysle ze Sunderland stac na wywalczenie 3 punktow w rownej batalii.



Sunderland - Newcastle 1 @ 2,10

Bardziej bezpieczny typ i najbezpieczniejsza lokata tego dnia :

Sunderland - Newcastle 1dnb @ 1,45


Liverpool - Everton


Sa takie 2 dni w roku dla prawdziwego kibica The Reds i The Toffes, gdzie nie liczy sie nic innego tylko Match Day. Dzis wlasnie nadszedl drugi z tych dni - dzien derbow. Nie rozwodzac sie za dlugo, kto w jakiej nie bylby formie do tego meczu podchodzi &quot;wyczyszczony&quot;. Zapomnijcie o tym, ze Pool gra ostatnio katastrofe (chociaz u siebie nie wyglada to jeszcze zle 6-2-2 i obie porazki z ekipami Blackpool i Wolves a wiec skrajnie ofensywnymi) - dzis kazdy zespol ma czysta karte i nie ma innej opcji jak totalna mobilizacja na to spotkanie.

W 1 meczu sezonu Everton bez najmniejszych problemow poradzil sobie z Hodgsonowskim Pool&#39;em 2-0. Czas na rewanz a to ze The Reds potrafia sie mobilizowac (na cale szczescie) po wyjazdowych porazkach na mecze domowe dowodzi statystyka spotkan z tego sezonu. Az 5 razy Gerrard i spolka potrafili po porazce &quot;spiac sie&quot; i zgarnac komplet u siebie. Dzis moze byc podobnie.

Moze i sa to derby zespolow ktore sie nienawidza, nietrawia ale ja widze w tym spotkaniu glebsze dno. Zarty sie powoli koncza - Dalglish nie bedzie ocaleniem takim jakiego by wszyscy sie spodziewali a sytuacja Poolu wyglada naprawde dramatycznie. Oba zespoly maja po tyle samo punktow i jedno mozna wykluczyc juz napewno - przyjezdni nie wygraja tego spotkania - bo nie moga. Liverpool potrzebuje punktow, chocby 1, i nie sadze zeby w tym spotkaniu &quot;polityczne uklady&quot; nie mialy miejsca. Terminarz jaki sie szykuje przed Liverpoolem jest naprawde ciezki - sklad ktorym dysponuja - krotko mowiac : nie gwarantujacy stabilnosci (Torres dalej bez formy, przeblyski raz na 4 mecze, to samo Gerrard ; obrona totalnie do d... ). Tutaj juz nie chodzi tylko o animozje miedzy klubami, chodzi o to zeby oba kluby z Liverpoolu zostaly w Premier League bo spadek ktoregos z nich to strata poteznych pieniedzy nie tylko dla klubu ale i dla miasta. Everton wygral 1 mecz, wiec kolejnych 3 punktow zgarnac juz nie moze.

Golej jedynki jednak nie wezme - za duzo razy Everton potrafil tutaj ugrac remis. Under mysle tez do pogrania, ale typ na ten mecz to :


Liverpool - Everton 1dnb @ 1,61


Tottenham - Manchester United

W tym meczu sedziuje Mike Dean - lubi faworyzowac United. Dlatego warto pograc na rzut karny bo a noz bedzie on potrzebny w tym spotkaniu Czerwonym Diablom.

Spurs mieli swietna passe, ale ostatnio porazka z Evertonem ja przerwala. United w lidze jeszcze nie pokonani. Diably graja na wyjazdach slaba pilke. Nie ma koncepcji na gre, w ataku malo pomyslowosci. Spurs wrecz przeciwnie, w ofensywie pokazuja ze mysla a improwizacja niekiedy wychodzi swietnie. Chcialem poczatkowo grac Spursow ale jednak odpuszczam.

Stawiam natomiast na ofensywna gre, nawet jesli Ferguson znowu desygnuje do gry swoja ulubiona pare Fletch-Carrick ktora nie wnosi wlasciwie nic do gry ofensywnej to juz Koguty u siebie postaraja sie o to, zeby mecz nie mial charakteru &quot;zamknietej pilki&quot;. Jesli gospodarze sie otworza - a zrobia to napewno bo inaczej grac u siebie nie potrafia - Diably beda musialy zrobic to samo. Dlatego over w tym meczu bardzo prawdopodobny.


Tottenham - Man United over2,5 @ 2,04
 
kuba86 2K

kuba86

Użytkownik
Krótko, bo dopiero wróciłem:
vs

Birmingham City - Aston Villa​

Derby Birminghamu. Na St. Andrews Niebiescy podejmą The Villans. Obie ekipy spisują się poniżej oczekiwań w tym sezonie. Mowa tu szczególnie do gościach tego spotkania. Nikt przed sezonie raczej nie spodziewał się tego, że piłkarze z Villa Park w połowie sezonu będą w strefie spadkowej. Wszystko się pogorszyło od odejścia Martina O&#39;Neilla. Gospodarze to drużyna swojego boiska, w tym sezonie przegrali na St. Andrews tylko dwukrotnie, z Evertonem i Arsenalem. Zatrzymali tu Chelsea i United. Różnica punktowa między Niebieskimi i The Villans wynosi jedno oczko. Drużynie Gerarda Houliera udało się ostatnio wywieźć punkt ze Stamford Bridge, gdzie zremisowali z The Blues 3:3. Jednak w ostatnim spotkaniu na Villa Park ulegli z Czarnymi Kotami. Ekipę gości wzmocnił ostatnio Jean Makoun. Jednak póki co Houlier nie będzie mógł skorzystać z jego usług. Aston Villa jest zaraz po Wilkami drużyną najgorzej grającą na wyjazdach. Zdobyli tylko 4 punkty. To już będzie trzeci mecz obu drużyn w tym sezonie. W rundzie jesiennej na Villa Park padł bezbramkowy wynik. Drugi mecz to pojedynek w ramach Carling Cupu. Na St. Andrews Niebiescy wygrali 2:1 po bramkach Larssona i Zigica. Dla gości strzelił Gabriel Agbonlahor. W ekipie gospodarzy zabraknie kontuzjowanych Danna, McFaddena i Vallesa. Aston Villa na St Andrew przyjedzie bez leczących urazy Irelanda, Luke&#39;a Younga, Delpha i Weimanna, a także zawieszonych Heskeya i Ashleya Younga. Zważając na to, że to są derby spodziewam się twardego i emocjonującego pojedynku. Mimo iż jest to mecz drużyn z dołu tabeli to będzie to ciekawe spotkania. Jednak nie liczę tu na grad bramek, bo Birmingham słynie z tego, że na własnym terenie traci mało bramek.
Składy:
Birmingham: Foster - Carr, Johnson, Ridgewell, Murphy - Bentley, Gardner, Ferguson, Bowyer, Beausejour - Jerome
Aston Villa: Friedel - Walker, Dunne, Collins, Clark - Albrighton, Petrov, Reo-Coker, Downing - Agbonlahor, Bannan
Moja propozycja:
Poniżej 2.5 goli @ 1.70

Foster chciałby jak najszybciej zapomnieć o błędzie w meczu z WHU...​
 
kuba86 2K

kuba86

Użytkownik
Sunderland AFC - Newcastle United
Tu jeszcze krócej, bo czas goni. Szósty w tabeli Sunderland podejmie na Stadium of Light dziewiąte Newcastle. Stoki wygrały ostatnio z The Villans na Villa Park 1:0. Sroki natomiast rozgromiły West Ham United aż 5:0 na ich terenie. Gospodarze niedzielnego meczu będą chcieli zrehabilitować się za bolesną porażkę z Newcastle United w pierwszym pojedynku tych drużyn w obecnym sezonie. Wówczas Czarne Koty uległy aż 1:5. Był to popis gry strzeleckiej Ameobiego i Nolana. W drużynie gospodarzy na pewno zabraknie kontuzjowanych Mensaha, Turnera, Meylera, Carsona, Campbella, Cattermole&#39;a i Welbecka. W drużynie gości nie wystąpi pauzujący za kartki Tiote oraz mający problemy zdrowotne Carroll, Campbell i Gosling, Ben Arfa i Ryan Taylor. Uważam, że Czarne Koty zrehabilitują się za mecz z rundy jesiennej i pokonają osłabione Sroki.
Sunderland wygra @ 2.17
 
leon92mielonka 355

leon92mielonka

Użytkownik
Anglia, Premier League, 17:10
TOTTENHAM - MANCHESTER UNITED | TYP: OVER 2,5 - 1,90

Bardzo dobry kurs jak na ten zakład skusił mnie do zagrania.
Obiektywnie patrząc żaden z zespołów nie jest wyraźnym faworytem do zwycięstwa. Tottenham w wyśmienitej formie, poza porażką z Evertonem prezentuje się bardzo dobrze. Sytuacja przed meczem z MU jest na pewno podniosła i to sprawia, że gospodarze powinni być mocno zmobilizowani do gry o najwyższą stawkę. Kiedy bowiem pokonać Manchester, jak nie dziś? Tottenhamowi taka sztuka nie udała się od 2001 roku! Harry Redknapp może być zadowolony z tego, że uraz pleców Garetha Bale&#39;a okazał się drobny. Walijczyk nie trenował w tym tygodniu przez jakiś czas, ale dziś jest gotowy do gry. Younes Kaboul także będzie dostępny po 3-meczowym zawieszeniu. Poza tym nic nowego. Kontuzje wciąż wykluczają z gry Kinga, Woodgate&#39;a, Huddlestone&#39;a i O&#39;Harę. Można zatem śmiało powiedzieć, że skład Tottenhamu na dzisiejszy mecz jest optymalny. Alex Ferguson także ma ból głowy.... &quot;z głowy&quot;, ponieważ zdolni do gry mają być dziś Rooney, Vidić oraz van der Sar.
A zatem zespoły ze swoimi największymi gwiazdami, kibice stawią się na White Hart Lane licznie i będą liczyć na wspaniały spektakl w wykonaniu swoich pupili.
Łyk statystyk
W ostatnich latach bezpośrednie mecze w około 50% kończyły się wynikiem powyżej 2,5 goli.
Manchester United jest najskuteczniejszym zespołem w lidze. Strzela średnio ponad 2 bramki na mecz.
Tottenham Hotspur strzelał choćby jednego gola w 9 z 11 meczów u siebie.

Mecze na szczycie powinny przynosić wiele goli i być piękne. Dzisiaj na placu boju zobaczymy takich graczy jak
van der Vaart, Bale, Lennon, Rooney, Berbatov, Nani, Hernandez....
Tych siedmiu piłkarzy strzeliło już w tym sezonie... 46 bramek! Naprawdę ma kto dziś zdobyć te 3 gole.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom