>>>BETFAN - BONUS 3X 100% DO 200 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
Fortuna bonus

Premier League 22 Kolejka 16.01. - 17.01.2010

Status
Zamknięty.
kanonier0392 239

kanonier0392

Forum VIP


16 I Sobota
[13:45] Stoke - Liverpool 3,75 3,15 2,05
[16:00] Wolverhampton - Wigan 2,30 3,15 3,15
[16:00] Chelsea - Sunderland 1,25 5,20 13,00
[16:00] Manchester United - Burnley 1,17 6,50 16,00
[16:45] Portsmouth - Birmingham 2,55 3,20 2,75
[16:00] Tottenham - Hull 1,27 4,85 13,00
[18:30] Everton - Manchester City 2,85 3,15 2,50

17 I Niedziela

[14:30] Aston Villa - West Ham 1,55 3,75 6,25
[16:00] Blackburn - Fulham 2,30 3,15 3,15
[17:00] Bolton - Arsenal 6,25 3,75 1,55

kursy - Expekt

Przed nami 22 kolejka Premiership, tym razem wszystkie spotkania powinny odbyć się zgodnie z planem. Nową serię gier rozpocznie pojedynek na Britannia Stadium gdzie Stoke City zmierzy się z Liverpoolem. Goście przystąpią do tego spotkania bez swoich dwóch czołowych zawodników, Gerrarda oraz Torresa, czy Liverpoolczycy będą w stanie poradzić sobie z waleczną ekipą The Potters? Teoretycznie łatwe zadanie przed sobą ma Manchester United, piłkarze Fergusona przed własną publicznością zagrają z Burnley, podobnie Chelsea, którą czeka pojedynek z Sunderlandem. Ciekawie zapowiada się starcie na Goodison Park gdzie przyjedzie Manchester City, Everton na pewno powalczy o pełną pulę, ale czy uda im się rozmontować dość dobrze prezentująca się ostatnimi czasy defensywę The Citizens? Na niedzielę zaplanowano trzy mecze, Aston Villa zmierzy się z West Hamem, Blackburn będzie podejmować Fulham, a Bolton Wanderers na Reebok Stadium postara się urwać jakieś punkty Arsenalowi Londyn. Dobrą informacją dla kibiców Kanonierów jest fakt, iż do składu na to spotkanie powróci Cesc Fabregas, być może również Gael Clichy. Zachęcam do dyskusji na temat zbliżających się spotkań oraz do pisania analiz.
 
danny1992 514

danny1992

Użytkownik
Spotkanie: Manchester United - Burnley (16.01.2010r. 16:00) 3:0
Typ: powyżej 2.5 gola ✅
Kurs: 1.50

W sobotę odbędzie się na Old Trafford mecz 22 kolejki pomiędzy Manchesterem United a Bunley FC.
Statystyki wyraźnie przemawiają za drużyna Czerwonych Diabłów. Znajdują się obecnie na 2 miejscu w tabeli (44pkt) z 1 punktem straty do lidera - Chelsea. Burnley zajmuje 14 pozycję (20pkt) i ma tylko 2 oczka przewagi nad przedostatnim w tabeli Hull City. Na własnym stadionie ekipa Manchesteru prezentuje się bardzo dobrze - 8 wygranych, 1 remis i 1 porażka. Średnia zdobycz bramkowa u siebie to 2,4 gola tracąc przy tym średnio 0,8. Burnley jeżeli chodzi o mecze wyjazdowe jest najgorszą drużyną w lidze. Dotychczas zdobyli tylko jeden punkt w 10 meczach tracąc średnio 3,1 gola w meczu i strzelając 0,8.
Statystyka H2H obu drużyn jest dosyć wyrównana. W 73 meczach gospodarze zwyciężali 31-krotnie, 13 razy padł remis, natomiast 29 razy górą byli goście. Bramki 121:115 co daje średnią 3,23 gola na mecz. Na Old Trafford średnia ta jest jeszcze większa i wynosi 3,64.
Teraz trochę o osłabieniach. W drużynie Manchesteru nie wystąpią: Berbatov, Foster, Macheda, Vidic, Nani, Van Der Sar, O&#39;Shea, Ferdinand, Hargreaves. Ekipa Burnley przyjedzie bez: Carlisle&#39;a, Caldwella, Rodrigueza, Paterson, McCann. Osłabieniem gospodarzy jest przede wszystkim brak Berbatova i Ferdinanda, ale Czerwone Diabły mają piłkarzy, którzy są w stanie zastąpić nieobecnych.
Przpuszczalne składy: Manchester United: Kuszczak; Rafael, Brown, Evans, Evra; Valencia, Carrick, Scholes, Giggs; Park; Rooney.
Burnley: Jensen; Mears, Carlisle, Bikey, Jordan; Elliott, Alexander, McDonald, Eagles; Blake, Fletcher

Manchester nie wykorzystał w ubiegłym tygodniu szansy na wskoczenie na fotel lidera i myślę, że Czerwone Diabły wyjdą na boisko w pełni zdeterminowani, by zrobić to teraz w przypadku straty punktów przez Chelsea. Dodatkowo będą chcieli odegrać się za sierpniową porażkę z drużyną Burnley 0:1. Drużyna Sir Alexa Fergusona nie może pozwolić sobię na stratę punktów z takimi zaspołami jak Burnley jeżeli marzą o mistrzowskim tytule i wydaję mi się, że zaatakują już od samego początku. Moim zdaniem w tym meczu posypia się bramki i bedziemy swiadkami ciekawego pojedynku.

Dodatkowe propozycje:
Wayne Rooney strzeli @ 1.70 ✅
Machester (-1.5) @ 1.47
✅
 
U 0

uzytkownik-50931

Użytkownik
Piłka nożna -&gt; Anglia -&gt; Premier League


13:45
The Britannia Stadium, Stoke-on-Trent

Stoke City vs. Liverpool FC

Typ: 1X ✅
Kurs: 1.75
Bukmacher: Expekt

Postanowiłem dzisiaj zagrać na przekór mojej sympatii do The Reds, którym kibicuję już od dobrych paru lat, i postawić na wygraną lub remis Stoke City. Kurs jest jak dla mnie bardzo zawyżony. Z żalem muszę przyznać, że Liverpool FC całkowicie nie zasługuje na to, by zaliczać go do Wielkiej Czwórki. Fatalna gra, kolejne niepowodzenia i powtarzające się puste obietnice o poprawie powtarzają się co tydzień. Sytuacja w klubie z Anfield przypomina ostatnie lata pracy poprzedniego trenera, Gérarda Houlliera. Wszystko wskazuje na to, że dni Rafaela Beníteza są policzone. Osobiście jestem gorącym zwolennikiem zwolnienia Hiszpana już od dłuższego czasu. Futbol, jaki prezentuje drużyna, jest najgorszy od wielu lat, brakuje skuteczności, walki, właściwie wszystkiego.
Wracając jednak do meczu, to chociaż goście wygrali w rundzie jesiennej ze Stoke City 4-0, w zeszłym sezonie obydwa mecze tych zespołów zakończyły się wynikiem 0-0. Kto wie, czy strata tych 4 punktów nie zaważyła o mistrzostwie, bo przecież właśnie tyle punktów więcej na koniec poprzedniego sezonu miał Manchester United. Po kompromitującym odpadnięciu z FA Cup w środę z Reading FC, w szeregach gości panuje szpital. Nie zagrają filary drużyny, czyli Fernando Torres i Steven Gerrard. Poważnym osłabieniem jest brak Yossiego Benayouna, który często był motorem napędowym The Reds. Jakby tego było mało, niepewny jest występ Pepe Reiny, który leczy drobny uraz. Podsumowując, podany typ wydaje mi się więcej niż prawdopodobny. Bardziej ryzykownym, ale również rozsądnym typem jest zagranie czystej 1.
 
snoopdogg 369

snoopdogg

Forum VIP
W sobotnie popołudnie Liverpool zmierzy się ze Stoke. Spotkanie zacznie się o 13:45 Na papierze to the Reds są faworytami tego meczu, jednak czy po tym co pokazują w tym sezonie postawiłbyś swoje oszczędności na wygraną podopiecznych Beniteza? Liverpool będzie chciał wygrać trzecie spotkanie z rzędu w lidze ale po tym co pokazali zawodnicy klubu w Pucharze Anglii w meczu z Reading o wygraną będzie naprawdę ciężko.W meczu na boisku nie pojawi się Ryan Babel, który nie znalazł się w kadrze na to spotkanie oraz Stevena Gerrarda, Fernando Torresa, Yossiego Benayouna i Glena Johnsona ze względu na kontuzję. Jedynym plusem jest pozyskanie Maxi Rodrigueza który na pewno będzie ciągnął grę do przodu ale czy sam da radę coś zdziałać? Najpierw niech dobrze się zaaklimatyzuje w klubie a potem pokaże na co go stać gdy wrócą Ci najlepsi po kontuzjach. W kadrze na mecz wyjazdowy się znalazł i pewnie zadebiutuje, choć od pierwszych minut nie zagra. Co do gospodarzy to Tony Pulis nie będzie mógł skorzystać z usług Tuncaya, który doznał urazu w wygranym meczu z Fulham 10 dni temu. Dobrą wiadomością dla menadżera the Potters jest jednak fakt, że kontuzję wyleczył bramkarz Thomas Sorensen i być może już jutro zobaczymy go między słupkami bramki Stoke. Ze względu na brak ofensywnych graczy Liverpoolu i powrót do bramki gospodarzy Sorensena zdecydowałem się zagrać under 1,5 gola. Typ bardzo ryzykowny ale ma szansę na powodzenie. Stoke jest za słabe aby strzelić Reinie bramkę bo w lini obrony wszyscy są dostępni a brak Tuncya na pewno będzie widoczny. Z drugiej strony The Reds też nie mają kim zagrozić bo nawet gdy zagra Maxi to i tak jeszcze nie rozumie się z kolegami na boisku na tyle by stworzyć akcję bramkową. Raczej będzie kiwał i starał się wrzucać. Jak naprawdę mecz będzie wyglądał i jaki wynikiem się skończy przekonamy się w sobotę...

typ: ponizej 1.5 goli
kurs: 2.80
 
kanonier0392 239

kanonier0392

Forum VIP
Everton Liverpool - Manchester City
Już jutro o godzinie 18:30 czasu polskiego rozegrane zostanie spotkanie na Goodison Park pomiędzy Evertonem Liverpool, a Manchesterem City. Zapowiada się świetne widowisko trzymające w napięciu do końcowych minut. Gospodarze to dopiero 12 drużyna w ligowej tabeli, od początku sezonu nie idzie im najlepiej, brakuje dobrych rezultatów pomimo całkiem przyzwoitej gry, zwłaszcza przed własną publicznością. The Toffees niestety muszą zmagać się licznymi kontuzjami podstawowych zawodników, tak było w ubiegłym sezonie, tak jest również w tym. Pod tym względem jest to jedna z najbardziej pechowych drużyn w Premiership. David Moyes na szczęście potrafi poradzić sobie z problemami kadrowymi swojego klubu, stąd też jedenastka na jutrzejsze starcie będzie prezentować się z pewnością dość solidnie. Everton nie doznał porażki od sześciu meczów, ale aż pięć z nich zakończyło się remisem. Godne uwagi są pojedynki Evertonu rozegrane w ostatnich tygodniach, 3:3 na Stamford Bridge w starciu z Chelsea Londyn, niesamowita wola walki na GP podczas spotkania z Tottenhamem i ostateczny podział punktów. No i w końcu mecz na Emirates Stadium gdzie Everton również zremisował, niewiele brakowało aby niebiescy zgarnęli pełną pulę, na prawdę rzadko się zdarza aby zespół rywalizujący z Arsenalem, właśnie na Emirates był w stanie nawiązać równorzędną walkę, ta sztuka udała się podopiecznym Moyesa. Z dobrej strony pokazał się nowy nabytek klubu - Donovan. Z przodu całkiem odważnie poczynał sobie Pienaar oraz Saha. Manchester City po serii kilku remisów z rzędu jest już prowadzony przez nowego trenera - Roberto Manciniego. Włoch pracę na City of Manchester Stadium rozpoczął bardzo owocnie, zespół zaczął wygrywać, nie traci już głupich bramek. Jednak nie wydaje mi się aby seria zwycięstw uległa wydłużeniu, znakomity Tevez nie będzie przecież strzelał cały czas na zawołanie, brak czołowych zawodników takich jak Kolo Toure, Wayne Bridge, Steven Ireland, Emmanuel Adebayor czy Joleon Lescott może się odbić w sposób niekorzystny na grę The Citizens. Na Goodison Park Manchesterowi gra się niezwykle ciężko, ubiegłoroczne zwycięstwo 2:1 było pierwszym od 92r. Myślę, że to Everton będzie z minuty na minutę przejmował inicjatywę na boisku, śledząc spotkania Liverpoolczyków bez problemu można wywnioskować, iż w drugiej połowie, gdy do końca zostaje coraz mniej czasu drużyna gra coraz lepiej, a bramkarz rywali musi w końcu wyciągać piłkę z bramki. Nie inaczej powinno być jutro, spodziewam się wyrównanych 90 minut, ze wskazaniem na gospodarzy.
Przewidywane jedenastki (skysports.com):
Manchester City: Given, Zabaleta, Richards, Kompany, Garrido, Petrov, De Jong, Barry, Bellamy, Benjani, Tevez.
Everton: Howard, Heitinga, Neill, Baines, Neville, Cahill, Fellaini, Pienaar, Osman, Donovan, Saha.
Moje propozycje:
Everton (remis=zwrot) 2,00 ✅ Expekt
Everton powyżej 0,5 gola w 2 połowie 1,83 ⛔ Sportingbet
 
kanonier0392 239

kanonier0392

Forum VIP
Wolverhampton Wanderers - Wigan Athletic
Bardzo istotne spotkanie dla dolnej połówki tabeli Premiership, na Molineux Stadium Wolverhampton Wanderers zmierzy się z Wigan Athletic. Oba zespoły zgromadziły jak do tej pory po 19 punktów, z tym, że goście mają do rozegrania jeden mecz więcej. Z jednej strony zespół strzelający na swoim stadionie najmniej bramek, tylko 9, mowa oczywiście o Wilkach. Z drugiej The Latics, którzy na wyjazdach tracą ich najwięcej, 31. Ciężko przewidzieć jak będzie dzisiaj, ale z pewnością czeka nas wyrównane 90 minut. Szczerze powiedziawszy od początku sezonu jestem rozczarowany grą beniaminka, wydawało mi się, że to właśnie Wolverhampton będzie pokazywać się w najlepszej strony, biorąc pod uwagę trzy zespoły, które awansowały z Championship. Liczyłem na dobrą formę strzelecką napastnika Wilków - Ebanksa Blake&#39;a, niestety nic z tych rzeczy, fakt, że zawodnika męczyła przez jakiś czas kontuzja... być może dzisiaj w końcu pokaże się z lepszej strony. Jest też drugi pod względem ilości strzelonych bramek w ubiegłym sezonie w Championship - Kevin Doyle. W ostatniej kolejce podopieczni Micka McCarthy&#39;ego przegrali u siebie z Manchesterem City aż 0:3. Jednak w spotkaniach z mniej wymagającymi rywalami radzą sobie całkiem nieźle, potrafią zdobywać pełną pulę. Wigan Athletic na wyjazdach radzi sobie fatalnie, mnóstwo straconych bramek, do tego słaba skuteczność, porażki 9:1 z Tottenhamem, 4:0 z Arsenalem, 5:0 z Manchesterem United, 4:0 z Portsmouth i nic nie trzeba dodawać. Ich zwycięstwo w dzisiejszym spotkaniu raczej nie wchodzi w grę, myślę, że Roberto Martineza powinien zadowolić jeden punkt wywieziony z Wolverhampton. W pierwszym spotkaniu obu drużyn lepsi okazali się goście, dzisiejsi gospodarze, wygrywając 1:0. Myślę, ze najbardziej prawdopodobny wynik to remis, proponuję jednak typ nieco bardziej ostrożny.
Moja propozycja:
Remis (HT lub FT) - 1,64 ✅ Gamebookers
 
travism 190

travism

Forum VIP
Manchester United - Burnley

Dziś na stadionie Old Trafford dojdzie do spotkania wicelidera Angielskiej Premier League z zajmującą czternastą lokatę ekipą Burnley. Na dziesięć rozegranych spotkań na własnym obiekcie zawodnicy Alexa Fergusona aż pięciokrotnie zachowywali czyste konto. Patrząc pod kątem od dłuższego czasu kontuzjowanych dwóch podstawowych obrońców ta statystyka wygląda dość dobrze. Na własnym obiekcie drużyna &quot;Czerwonych Diabłów&quot; zdecydowanie lepiej sobie radzi niz w spotkaniach wyjazdowych. Co do drużyny gości to pod względem spotkań wyjazdowych nie można powiedzieć nic dobrego. Na dziesięć rozegranych pojedynków aż dziesięć razy przyjeżdżali z obcych stadionów bez zdobyczy punktowej. Różnica bramkowa powala na kolana no, ale niestety lub stety w tym negatywnym znaczeniu. Piłkarze Burnley na wyjazdach zdobyli zaledwie osiem bramek tracąc aż trzydzieści jeden. Warto dodać też że dziś w ekipie gości nie zagrają ważni zawodnicy tacy jak Caldwell,Bikey i Carlisle co zdecydowanie bedzie utrudniac dojscie do bramki gospodarzy. Z kolei Manchester na wlasnym obiekcie stracil zaledwie osiem bramek trzelając rywalom aż dwadzieścia cztery. Mimo braków kadrowych w defensywie MU wszystko powinno wyjść po ich myśli, zważywszy tez na to że obrona drużyny Alexa Fergusona po tylko spotkaniach rozegranych bez swoich dwóch filarów powinna być zgrana. W przednich formacjach Manchesteru powinno zabraknąć &quot;tylko&quot; Dimitara Barbatova.

Moje typy:

Burnley nie strzeli @ 1.70 ✅
MU -1 @ 1.50 ✅

Buk: Expect


Edit Travis: Barbatov jednak zagra dziś ????
 
karoluhu 10

karoluhu

Użytkownik
Bolton - Arsenal
Jutrzejsze popołudnie zapowiada się bardzo ekscytująco , gdyż Arsenal przystąpi do pojedynku z Boltonem, Londyńczycy mieli przystanek z Evertonem, dobra passa zwycięstw opuściła ich na właśnie tym meczu, Bolton gra w kratkę ostatnio wygrali dość wysoko (4-0) z Lincoln , ale jak na 1-ligowca przystało, takie spotkania trzeba wygrywać sporym zasobem bramkowym. Wenger w tym meczu będzie mógł skorzystać z usług Ceska Fabregasa który wraca po drobnym urazie zdrowotnym, na chwilę obecną wiemy jedynie, że francuski szkoleniowiec zamierza posadzić Clichy&#39;ego na ławce rezerwowych, a w podstawowej jedenastce wystąpi Nasri , Eduardo, Arszawin (ktoś z nich) .Od ubiegłego piątku nowym trenerem ekipy z Reebok Stadium jest były szkoleniowiec Burnley - Owen Coyle, który już dwukrotnie pokonał drużynę Arsene Wengera - najpierw jeszcze jako piłkarz Boltonu, a później jako menadżer Burnley w Carling Cup. Faktem jest, że Arsenal ostatnimi czasy strzela wiele bramek, i odnosi okazałe zwycięstwa, dlatego uważam, ze w tym meczu Mistrz pokarze uczniowi kto w tym sezonie rozdaje karty.

Moje typy:


Arsenal -1,5 kurs: 2,50✅ wynik 0-2 ;)
Bolton-Arsenal over 2,5 kurs: 1,92⛔ wynik: 0-2:;/:
Bolton-Arsenal 2/2 [połowa,koniec] kurs: 2,60
✅ wynik 0-2 (0-1);)

Edit : zagra Arszawin i Fabregas, Nasri nie.. ;)
 
kombajn 559,4K

kombajn

Znawca - Baseball
Aston Villa - West Ham

Aston Villa -1 Asian Handicap; 1.925; b365; 3 j.⛔

Spróbuję dzisiaj zagrać na wygraną Villans różnicą przynajmniej dwóch bramek, jednak za małą stawkę (3/10). Villa Park to teren, na którym bardzo ciężko się gra - zarówno przyjezdnym, jak i gospodarzom - Kibice Villans należą do najbardziej wymagających w BPL i zawsze wywierają dodatkową presję na swoich piłkarzy. Dlaczego więc zdecydowalem się na taki zakład? - Otóż wpłynęła na to głównie sytuacja kadrowa gości...

Na boisko nie wybiegnie dzisiaj Guillermo Franco, co przy kontuzjach Zavona Hinesa i Carltona Cola znacznie ogranicza pole manewru Gianfranco Zoli w napadzie (najprawdopodobniej zagrają Alessandro Diamanti (5 goli w 14 meczach) i osiemnastolatek Frank Nouble). Z urazami zmagają się także podstawowi pomocnicy - Scott Parker i Mark Noble oraz obrońca Herita Ilunga - i ich występ jest niepewny. Wciąż kontuzjowani są - Daniel Gabbidon, Kieron Dyer, Calum Davenport i Luis Boa Morte.

Drużyny, ktore dzisiaj się ze sobą zmierzą mają całkowicie odmienne cele na ten sezon - gospodarze walczą z Manchesterem City, Tottenhamem i Liverpoolem o czwarte miejsce na koniec rozgrywek, dające upragnione eliminacje do Ligi Mistrzów, goście natomiast - walczą o utrzymanie w BPL. Ekipa West Hamu znajduje się obecnie na 18 miejscu w tabeli, więc na tą chwilę spadają i jeżeli chcą się utrzymać, jak dla mnie, w najlepszej lidze świata, muszą zakończyć sezon najniżej na 17. miejscu w tabeli. Jako ciekawostkę podam tutaj fakt, że 9-ty w tabeli Fulham ma raptem dziewięć punktów przewagi nad strefą spadkową...

Nie bez znaczenia dla mnie jest także fakt przyzwoitego bilansu Villans u siebie - sześciu zwycięstw, dwóch remisów i dwoch porażek i liczę dzisiaj na geniusz taktyczny Martina O&#39;Neilla i wierzę, że znajdzie on dzisiaj sposób, aby jego podopieczni powstrzymali Alessandro Diamantiego, który ostatnio jest w wybornej formie - trafił cztery razy do bramki rywali w ostatnich pięciu meczach.

Dla wszystkich, którzy nie interesują się ligą angielską na codzień, dodam jeszcze niesamowity zbieg okoliczności - wczoraj zgodnie pogubiły punkty wszystkie zespoły walczące o &quot;Wielką Czwórkę&quot; - Tottenham, Man. City i Liverpool. Jednak stawka niska, bo Aston Villa grała we czwartek w Blackburn w pucharach i sam jestem ciekaw, czy gospodarzom wystarczy pary w tym meczu...

Jak zwykle liczę że szybko zdobyta bramka ustawi to spotkanie i gospodarze będą mogli zagrać upragniony kontratak!

Kadry za skysports:

Aston Villa: Friedel, Warnock, Dunne, Collins, Cuellar, Milner, Petrov, Downing, Young, Agbonlahor, Heskey.

West Ham: Green, Upson, Tomkins, Kovac, Daprela, Behrami, Stanislas, Jimenez, Faubert, Diamanti, Nouble.

⛔ 3j.
 
L 0

lukasz77

Użytkownik
⚽ Bolton Wanderers - Arsenal FC ⚽
Wg. mnie najpewniejszy typ na dziś.

Arsenal Londyn zagra dzisiaj na wyjeździe z Boltonem. Gospodarze w ostatnich 5 meczach w lidze wygrali tylko raz kiepskim ostatnimi czasy West Hamem. Kanonierzy radzą sobie ostatnio bardzo dobrze, wygrywając mecze i raz remisując w ostatniej kolejce z Evertonem, gdy pogoda była fatalna. W ostatniej kolejce mecz Boltonu był przełożony, właśnie przez warunki pogodowe. Obecnie gospodarze są na 18 miejscu, Arsenal jest w ścisłej czołówce.

Gospodarzy poprowadzi po raz pierwszy w lidze trener Owen Coyle. Wenger może skorzystać wreszcie z Ceska Fabregasa i Gaela Clichy. Najprawdopodobniej ten pierwszy zacznie od początku, a drugi usiądzie na ławce. Do Arsenalu doszedł także Sol Campbell, ale trudno się spodziewać, żeby zagrał od początku, lub w ogóle. Ubytków w Arsenalu nie trzeba przedstawiać, bo każdy kto się interesuje raczej o tym wie. W Boltonie nie zagra kapitan Kevin Davies, oraz Joey O&#39;Brien i Danny Shittu.

Arsenal ten mecz musi wygrać, bo ostatnio stracił punkty. Chłopaki wyjdą i będą walczyć do upadłego, bo zespół Wengera to strasznie ambitna ekipa. Muszą zdobyć 3 oczka i &quot;nie puszczać&quot; kontaktu z Chelsea.Może pomóc fakt, że Bolton to zespół, który u siebie traci najwięcej bramek i najczęściej przegrywa mecze.

Ostatnie 3 mecze pomiędzy tymi zespołami wygrał Arsenal Londyn. Wg. mnie, ten mecz zakończy się wygraną Kanonierów 2/3 bramkami.

Typ- 2 ✅✅
Kurs - 1,5​
 
kanonier0392 239

kanonier0392

Forum VIP
Aston Villa - West Ham United
Na Villa Park o godzinie 14:30 rozpocznie się pojedynek pomiędzy Aston Villą, a West Ham United. Kibice, którzy z pewnością zapełnią dzisiaj stadion do ostatniego miejsca nie mogą być zadowoleni z formy swoich ulubieńców. Ostatnie dwa spotkania to dwie porażki, 0:3 na Emirates Stadium z Arsenalem oraz 0:1 na Villa Park z Liverpoolem. Wcześniej było skromne zwycięstwo nad Stoke City, czas najwyższy aby zespół Martina O&#39;Neilla zaprezentował się w końcu z lepszej strony bowiem Tottenham i Manchester City mogą powoli zacząć uciekać, a jak wiemy The Villans biją się w tym roku o czwarte miejsce, gwarantujące udział w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Okazja do zwycięstwa jest bardzo dobra, rywal nie wydaje się zbyt wymagający, dodatkowo ma problemy kadrowe. West Ham United na wyjeździe wygrał zaledwie jeden mecz i to w 1 kolejce z beniaminkiem Wolverhampton. Od tego momentu zespół doznał sześciu porażek, trzykrotnie dzielił się punktami. Wątpliwy jest występ takich piłkarzy jak: Parker, Noble czy Ilunga. Na pewno nie zagra Franco, Dyer, Hines, Cole, nie wspominam nawet o Boa Morte, którego powrót planowany jest dopiero na przyszły sezon. Zestawienie linii ataku nie należy w tym momencie do łatwych zadań Gianfranco Zoli, niedostępni są bowiem wszyscy podstawowi napastnicy. Tak sporych problemów nie ma natomiast w szeregach gospodarzy, gotowy do gry jest bramkarz - Brad Friedel, a także Luke Young. Bardzo solidna gra Aston Villi w defensywie (tylko 18 bramek straconych) + spore kłopoty West Hamu z zestawieniem formacji ofensywnych, te fakty mogą sprawić, iż bramkarz The Villans nie będzie miał zbyt wiele okazji do wykazania się swoimi umiejętnościami. Moim zdaniem to spotkanie może wygrać tylko jedna drużyna - Aston Villa. Myślę również, że tym razem piłkarze Martina O&#39;Neilla dadzą w końcu większe powody do radości swoim fanom i wygrają pewnie, strzelają dwie, a być może nawet trzy bramki.

Moje propozycje:

Aston Villa - 1,55 ⛔ Betsafe
Aston Villa 2-3 gole - 1,99 ⛔ Betsafe
 
kombajn 559,4K

kombajn

Znawca - Baseball
Bolton Wanderers - Arsenal

W Arsenalu nie zagra b.ważny kameruński pomocnik, Alexandré Song - taki piwot przed czwórką obrońców. Wie Ktoś już może kto go zastąpi, bo Eduardo złapał kontuzję? Zasadzam się na over 3.5 gola, bo Kanonierzy w ofensywie mają kim straszyć - Fabregas, Arshavin, Eduardo, Nasri czy Rosicky z pewnością stworzą mnóstwo sytuacji... Szczególnie powrót kapitana Kanonierów może cieszyć wszystkich fanów Arsenalu, bo to jak ostatnio szarpał zespołem do przodu to po prostu poezja! Ja jednak zagram pewnie coś live, o ile zdążę, bo Bolton od ubieglego piątku ma nowego treneiro (Owen Coyle) i nie za bardzo wiem czego się będzie można do końca po nich spodziewać (walka o utrzymanie i efekt nowego trenera). Dodam, że jestem teraz w pracy...
 
karoluhu 10

karoluhu

Użytkownik
Bolton Wanderers - Arsenal

W Arsenalu nie zagra b.ważny kameruński pomocnik, Alexandré Song - taki piwot przed czwórką obrońców. Wie Ktoś już może kto go zastąpi, bo Eduardo złapał kontuzję? Zasadzam się na over 3.5 gola, bo Kanonierzy w ofensywie mają kim straszyć - Fabregas, Arshavin, Eduardo, Nasri czy Rosicky z pewnością stworzą mnóstwo sytuacji... Szczególnie powrót kapitana Kanonierów może cieszyć wszystkich fanów Arsenalu, bo to jak ostatnio szarpał zespołem do przodu to po prostu poezja! Ja jednak zagram pewnie coś live, o ile zdążę, bo Bolton od ubieglego piątku ma nowego treneiro (Owen Coyle) i nie za bardzo wiem czego się będzie można do końca po nich spodziewać (walka o utrzymanie i efekt nowego trenera). Dodam, że jestem teraz w pracy...

Eduardo kontuzja ? ? , a następnie piszesz, że w ataku mają czym straszyć i wymieniasz wspomnianego wcześniej Eduardo. ;)

Bolton to nie drużyna która po zmianie trenera zmienie diametralnie swoją postawę na boisku , od 0 do bohatera to w tym wypadku mało realne, ja uważam, że Wenger wystawi solidny skład, i nie zaprzepaści wygrania tego meczu, wiem co mówię , Arsenal wiele lat tuła się po tych 4,3 miejscach, a teraz walczy o mistrzostwo. ;)
Spójrz na moje typy ;)
Pozdrawiam ;)
 
karoluhu 10

karoluhu

Użytkownik
Sorry, spieszyłem się... Chodziło mi oczywiście o Denilsona:-|
Zagra, podobnie jak Eduardo,Arszawin i Fabregas - zapowiada się ciekawe widowisko ;)
Kanonier // Denilson nie zagra, być może zdąży się wyleczyć na najbliższe spotkanie Arsenalu, również z Boltonem.
 
kanonier0392 239

kanonier0392

Forum VIP
Podsumowanie wyników 22 kolejki Premiership:

Stoke - Liverpool 1:1
Wolverhampton - Wigan 0:2
Chelsea - Sunderland 7:2
Manchester United - Burnley 3:0
Tottenham - Hull 0:0
Everton - Manchester City 2:0
Aston Villa - West Ham 0:0
Blackburn - Fulham 2:0
Bolton - Arsenal 0:2

Zachęcam do dyskusji ;)
 
applause 2,4K

applause

Użytkownik
Dla mnie największym rozczarowaniem była porażka Manchesteru City. W tym meczu city nie pokazało nic. Mogli spokojnie oddac ten mecz walkowerem, bo taka gra to obraza dla angielskiego futbolu. To spotkanie to nie był mecz, to poprostu 90 min spotkania amatorów z profesjonalistami.
 
karoluhu 10

karoluhu

Użytkownik
Dla mnie największym rozczarowaniem była porażka Manchesteru City. W tym meczu city nie pokazało nic. Mogli spokojnie oddac ten mecz walkowerem, bo taka gra to obraza dla angielskiego futbolu. To spotkanie to nie był mecz, to poprostu 90 min spotkania amatorów z profesjonalistami.
Już nie przesadzaj , faktem jest , że zagrali słabo, ale po zmianie trenera i tak widać poprawę w grze, przynajmniej jest jakaś rotacja w zespole.. ;)
Zobaczymy co pokarzą z ManU. ;)
 
brudny-harry 8

brudny-harry

Użytkownik
Nie zapominajmy że kolejkę wcześniej Everton zremisował z Arsenalem. Arsenal zdobył jeden punkt na farcie (gol w doliczonym czasie). Według mnie zwycięstwo Evertonu nie było niespodzianką. Dobrze gra Pienaar który strzelił gola Kanonierom i w meczu z City też wpisał się na listę strzelców. Według mnie Everton jest kandydatem na obstawienie ich w następnym meczu ligowym (z Sunderlandem, który dostał baty od Chelsea aż 7-2!)
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom