sunxl
Typer
Dyscyplina Hokej/ National League
Godzina: 20:00
Spotkanie: Bern vs Fribourg
Typ: Austin Czarnik strzeli gola
Kurs: 3.10
Bukmacher: Fortuna
Post w dziale:
Analiza:
Niedźwiedzie zawodzą. Jak co roku są spore nadzieje w stolicy, aby po 5 latach wreszcie sięgnąć po mistrzostwo National League. Kadra jest konkurencyjna i w ofensywie wzmocniono się niedawno doświadczonym graczem. Miro Aaltonen znany jest szerszej publiczności z KHL oraz ze szwajcarskiej ekstraklasy, bo jest to jego trzecia kampania w Suisse. Na start play-off popisał się ważnym trafieniem, które otworzyło rywalizację dla Bern, ale niestety koniec końców to rywale sięgnęli po triumf.
Brakuje tutaj większej agresji przy forecheckingu. Widać, że Fribourg jest w tym elemencie lepszy i dosyć szybko odzyskuje krążek. Przeciwnicy potrafią również oddawać inicjatywę i wykorzystać kontry, tak jak to było przy trafieniu Marcusa Sorensena. Szwed był nielegalnie powstrzymywany w sytuacji sam na sam z bramkarzem i otrzymał rzut karny. Rozbieg został przez niego wykorzystany.
Można zaryzykować tezę, że Niedźwiedzie mają największą rzeszę kibiców w Szwajcarii. Przede wszystkim hala robi ogromne wrażenie i pomimo tego, że jest tam zimno, to da się ogrzać emocjami, które oglądamy na tafli. Szczególne wrażenie robi kilkutysięczny sektor najbardziej zagorzałych kibiców, które wspiera swoich ulubieńców. Poniżej zostawiam mały odcinek PostFinance Arena.
Wielu fanów narzeka jednak na swoich liderów. Topscorer sezonu zasadniczego Austin Czarnik pokazał się z dobrej strony w pierwszym meczu play-off, ale w rewanżu był już niewidoczny. Amerykanin potrafi przecież wziąć ciężar gry na swoje barki w decydujących momentach, co przecież wielokrotnie pokazywał w tej kampanii. Czy tym razem pokusi się o trafienie?
Fribourg nie są oczywiście chłopcami do bicia, ale spodziewano się, że klub ten będzie miał większe problemy w rywalizacji z Niedźwiedziami. Do tej pory udało się wyszarpać jeden triumf w stolicy, a u siebie powiększyć przewagę po bardzo dobrym spotkaniu. Rywale mieli mało do powiedzenia w drugiej odsłonie serii 1/4 finału play-off i jeżeli uda się zaprezentować w Bern na tym samym poziomie, co dwa dni temu, to są spore szanse, że to właśnie przyjezdni będą za chwilę cieszyć się z awansu.
Popularne Smoki nie mają zbyt wielkich sukcesów pod względem zdobytych mistrzostw National League, ale regularnie zajmują miejsca w czołówce ligi. To daje im prawo występów również w Hokejowej Lidze Mistrzów. Jeżeli spojrzymy na kadrę, to ogromny wpływ na grę ofensywną mają Szwedzi. Marcus Sorensen, Lucas Wallmark, czy też Jakob Lilja to zawodnicy, którzy mają doświadczenie w NHL, czy też w KHL. Wiele zależeć będzie od dyspozycji dnia pierwszego goalie. Reto Berra broni jak na razie w play-off na świetnym procencie 95.65. Czy ponowie zamuruje bramkę dla hokeistów z Bern?
Bukmacherzy w roli faworyta stawiają na gospodarzy i jest to ostatni gwizdek, aby się obudzić przed wyjazdem do francuskiej części Szwajcarii. Porażka dzisiaj w największej hali w Suisse, a więc w PostFinance Arena spowoduje, że Smoki będą już nie tylko jedną nogą w półfinale.
Z tej też okazji zdecydowałem się na gola topscorera gospodarzy. Austin Czarnik jako center bardziej dogrywa gumę, niż oddaje strzały, ale jest to zwinny i niski hokeista, który posiada świetną technikę jazdy na łyżwach. Oglądając go na żywo, ma się czasami wrażenie, że Amerykanin jest szybszy od swoich kolegów i rywali.
Do tej pory nie zanotował jeszcze trafienia w tej serii play-off. Myślę, że Austin wyciągnie wnioski i dzisiaj będzie mocno zmotywowany, aby przed własną publicznością dać triumf Bern. Kibice mocno na niego liczą, ja także!
Godzina: 20:00
Spotkanie: Bern vs Fribourg
Typ: Austin Czarnik strzeli gola
Kurs: 3.10
Bukmacher: Fortuna
Post w dziale:
Analiza:
Niedźwiedzie zawodzą. Jak co roku są spore nadzieje w stolicy, aby po 5 latach wreszcie sięgnąć po mistrzostwo National League. Kadra jest konkurencyjna i w ofensywie wzmocniono się niedawno doświadczonym graczem. Miro Aaltonen znany jest szerszej publiczności z KHL oraz ze szwajcarskiej ekstraklasy, bo jest to jego trzecia kampania w Suisse. Na start play-off popisał się ważnym trafieniem, które otworzyło rywalizację dla Bern, ale niestety koniec końców to rywale sięgnęli po triumf.
Brakuje tutaj większej agresji przy forecheckingu. Widać, że Fribourg jest w tym elemencie lepszy i dosyć szybko odzyskuje krążek. Przeciwnicy potrafią również oddawać inicjatywę i wykorzystać kontry, tak jak to było przy trafieniu Marcusa Sorensena. Szwed był nielegalnie powstrzymywany w sytuacji sam na sam z bramkarzem i otrzymał rzut karny. Rozbieg został przez niego wykorzystany.
Można zaryzykować tezę, że Niedźwiedzie mają największą rzeszę kibiców w Szwajcarii. Przede wszystkim hala robi ogromne wrażenie i pomimo tego, że jest tam zimno, to da się ogrzać emocjami, które oglądamy na tafli. Szczególne wrażenie robi kilkutysięczny sektor najbardziej zagorzałych kibiców, które wspiera swoich ulubieńców. Poniżej zostawiam mały odcinek PostFinance Arena.
Wielu fanów narzeka jednak na swoich liderów. Topscorer sezonu zasadniczego Austin Czarnik pokazał się z dobrej strony w pierwszym meczu play-off, ale w rewanżu był już niewidoczny. Amerykanin potrafi przecież wziąć ciężar gry na swoje barki w decydujących momentach, co przecież wielokrotnie pokazywał w tej kampanii. Czy tym razem pokusi się o trafienie?
Fribourg nie są oczywiście chłopcami do bicia, ale spodziewano się, że klub ten będzie miał większe problemy w rywalizacji z Niedźwiedziami. Do tej pory udało się wyszarpać jeden triumf w stolicy, a u siebie powiększyć przewagę po bardzo dobrym spotkaniu. Rywale mieli mało do powiedzenia w drugiej odsłonie serii 1/4 finału play-off i jeżeli uda się zaprezentować w Bern na tym samym poziomie, co dwa dni temu, to są spore szanse, że to właśnie przyjezdni będą za chwilę cieszyć się z awansu.
Popularne Smoki nie mają zbyt wielkich sukcesów pod względem zdobytych mistrzostw National League, ale regularnie zajmują miejsca w czołówce ligi. To daje im prawo występów również w Hokejowej Lidze Mistrzów. Jeżeli spojrzymy na kadrę, to ogromny wpływ na grę ofensywną mają Szwedzi. Marcus Sorensen, Lucas Wallmark, czy też Jakob Lilja to zawodnicy, którzy mają doświadczenie w NHL, czy też w KHL. Wiele zależeć będzie od dyspozycji dnia pierwszego goalie. Reto Berra broni jak na razie w play-off na świetnym procencie 95.65. Czy ponowie zamuruje bramkę dla hokeistów z Bern?
Bukmacherzy w roli faworyta stawiają na gospodarzy i jest to ostatni gwizdek, aby się obudzić przed wyjazdem do francuskiej części Szwajcarii. Porażka dzisiaj w największej hali w Suisse, a więc w PostFinance Arena spowoduje, że Smoki będą już nie tylko jedną nogą w półfinale.
Z tej też okazji zdecydowałem się na gola topscorera gospodarzy. Austin Czarnik jako center bardziej dogrywa gumę, niż oddaje strzały, ale jest to zwinny i niski hokeista, który posiada świetną technikę jazdy na łyżwach. Oglądając go na żywo, ma się czasami wrażenie, że Amerykanin jest szybszy od swoich kolegów i rywali.
Do tej pory nie zanotował jeszcze trafienia w tej serii play-off. Myślę, że Austin wyciągnie wnioski i dzisiaj będzie mocno zmotywowany, aby przed własną publicznością dać triumf Bern. Kibice mocno na niego liczą, ja także!