Toulouse-Montpellier FT 2:3
Montpellier 1.60 Marathonbet
Niestety kursy w tej kolejce wystawione bardzo dobrze i ciężko coś ustrzelić.
Tutaj w sumie kurs jest w miarę ok, podejrzewam, że spadnie do dnia meczu.
O obu drużynach już coś pisałem przed poprzednimi spotkaniami.
Toulouse to słabiutka ekipa, dobrze jak na razie radzi sobie atakujący Milushev i to jest zdecydowanie najjaśniejszy punkt drużyny.
W ataku jeszcze jako tako prezentuje się Zagonel, ale w przyjęciu to trochę masakra, nie dużo lepiej wygląda Rossard, który w dodatku jest opcją żadną w ataku.
Środkowi Tavana i Radtke to poziom bardzo przeciętny, nie mają po prostu za bardzo kim postraszyć.
Gra Montpellier jak na razie nie zazębiła się jeszcze.
Jest trochę problem z atakującym, nie gra Castellani, nie wiem czy będzie gotowy na weekend, zastępuje go Corteggiani, który prezentuje się dość słabo.
W meczu z Lyonem dobra gra pary Mika-Lyneel, liczę na utrzymanie tej dyspozycji.
Redwitz piłki rozprowadzał dość równomiernie,
Le Goff i Schneider mieli okazję do pogrania i w miarę nieźle to wyszło.
Montpellier jest drużyną kadrowo dużo mocniejszą, z każdym meczem ich gra powinna wyglądać lepiej.
W pozostałych meczach opcja powyżej 3,5 seta pasuje mi do spotkań St.Nazaire-Sete i Beauvais-Tours, ale na razie nie ma kursów.