Bet365
ORZEŁ ŁÓDŹ - KMŻ Lublin
Jakub Jamróg (suma punktów)
Typ: Jakub Jamróg - powyżej 9
Kurs: 1,90
Wystarczy przypomnieć sobie mecz z GKM-em (3,3,2*,2*,u/w) żeby spojrzeć optymistycznie na ten typ. Jamróg musi być motorem napędowym Orła jeśli ten myśli o wygraniu dzisiejszego meczu. Ważne będzie też podejście gospodarzy. Brak dwójki liderów może z jednej strony wpłynąć deprymująco, zaś z drugiej być dodatkowym kopniakiem. I ja liczę na to drugie - szczególnie, że Skrzydlewski już od kilku dni mówił, że jeśli przegrają z Lublinem to załatwią sobie sezon. Nie do końca się z tym zgadzam, choć nie ma wątpliwości, że będzie im się jechało dużo łatwiej po dopisaniu kolejnych dwóch dużych punktów do tabeli. Dodatkowym argumentem za tym typem jest to, że prawdopodobnie mecz zakończy się zwycięstwem Lublina (kurs: 1,66). Jeśli pojawi się sześciopunktowa przewaga gości to Jamróg będzie zapewne pierwszym do taktycznej. 10 punktów w sześciu biegach mając w parze raczej słabego Zorro w parze? Kuba jest w stanie pokryć to już po pięciu startach.
/Widzę, że wyżej już podano ten sam typ, a kurs jeszcze wynosił 2,20. Widać, że paru graczy musiało zaufać Jakubowi. Spodziewam się, że do meczu może jeszcze pójść mała korekta w dół, dlatego warto pobierać.
Wynik: Jakub Jamróg (2*,2,3,2*,d1) 9
Komentarz: Bez komentarza...
Robert Miśkowiak (suma punktów)
Typ: Robert Miśkowiak - poniżej 11
Kurs: 2,00
Napewno na niekorzyść będzie fakt, że Miśkowiak ma w parze juniora. Napewno na niekorzyść będzie fakt, że w pierwszym biegu gospodarze raczej nie postawią oporu. Jeśli jednak Lublin wygra ten mecz to odpada opcja taktycznej. Gospodarze zaś mają dzisiaj kilku zawodników, którzy będą w stanie odebrać Robertowi punkty. Sam Misiek w tym roku szalenie nierówny. Potrafi wygrać, by za chwilę przyjechać na metę ostatni. Jego ostatnie występy w Łodzi to:
2011 - (3,0,2,2,3,1) 11 dla PSŻ Poznań (53:37)
2012 - (3,0,2,3,3,3) 14 dla Lublina w sezonie życia (54:36)
2013 - (3,2*,0,2,1,2) 10+1 dla Wybrzeża (45:45)
Widać więc, że w Łodzi potrafi jechać, ale zawsze jechał po 6 razy, co mocno mu ułatwiało przekroczenie granicy 11 punktów. Dzisiaj RT się nie spodziewam, a nawet jeśli to nie on będzie pierwszą strzelbą, a Watt. 3 ostatnie występy to przy 5 pierwszych biegach: 10, 11, 8.
Wynik: Robert Miśkowiak (3,3,2,3,d,3) 14
Komentarz: Orzeł zaskoczył i praktycznie kontrolowali mecz od początku do końca. Taktyczne robili dziś tylko goście i oczywiście trafiło na Miśkowiaka, który w dodatkowym biegu zdobył 3 punkty (11 bieg).
0/2