Polska - Brazylia 21.09.2014, godz. 20:25 [mecz o 1 miejsce MŚ Polska 2014]

[undertaker_tsw]

No cóż gdyby Tusk nie odchodził to zapewne on wyskoczył by z ta niebywałą akcją odkodowania finału i zebrał by laury ????
Ogólnie turniej na średnim poziomie, daleko mu do innych. W duzej mierze wygrywamy dzieki słabościom w innych druzynach (USA,Rosja,Brazylia,Włochy). Pewnie gdyby ten turniej był w innym kraju to takie wygrane jak z Iranem czy Brazylią nie miały by szans dojśc do skutku. Ogólnie sam jestem zszokowany tym złotem mimo, ze obstawiłem za 100zł na Polaków bo juz poszedłem na przekór wszystkiemu widząc,z e jakaś dziwna moc jest przy naszych. Po tych meczach co były wczesniej zwłaszcza w 2 fazie to kto by pomyślał. Były takie falowania, jeden set bajeczny a nastepny jakby grali siatkarze z liceum, tak rowniez bylo z Brazylia w 3 fazie. No i ukłony dla Wlazłego. W Katowicach zaczął grać to co grał przeciwko Resovii, widac, ze ta hala mu bardziej leżała bo w Łodzi miał duze problemy i dopiero pod koniec gry tam sie odnalazł. Zawsze pozostanie fenomenem a jak dzis pamietam te jego pierwsze finały przeciwko AZS Olsztyn...

 

[mobilny]

O ile nie jestem fanem siatkowki, o ile wkurzaja mnie te Janusze czyt: kibce siatkarscy o tyle szacun i brawa dla Polakow, swietny mecz i fajne emocje. Jak by wszystkie mecze siatkowki tak wygladaly to biere w ciemno!!

 

[pablo92]

Jesteśmy Mistrzami Świata .
Nareszcie możemy się cieszyć .
Siatkówka to nasz sport narodowy a nie tam jakaś piłka nożna gdzie tylko nasi grajkowie czekają na kasę.

Pokonaliśmy Brazylijczyków i po 40 latach znowu jesteśmy najlepsi na świecie !

Cała drużyna zasługuje na brawa ale nie mogę nie napisać kilku słów o zawodniku bez którego napewno nie zdobylibyśmy mistrzostwa świata.

MARIUSZ WLAZŁY
Po 4 latach Mariusz wrócił do repry i dał dla tej reprezentacji nadzieję na walkę z najlepszymi , tchnął w młodych zawodników jak Mika czy Kłos iskierkę walki . Kiedy Mariusz zrezygnował z gry w reprezentacji w mojej głowie pojawiła się wątpliwość że bez tego zawodnika nic nie wygramy . I miałem wtedy rację . Zawodnicy typu Jarosz czy Bartman według mnie mogą co najwyżej wiązać buty Wlazłemu . Nigdy nie byłem przekonany do dwójki tych zawodników i miałem rację . Kiedy selekcjonerem został Antiga to wiedziałem że Mariusz wróci . I wtedy pomyślałem sobie kiedy jeśli nie teraz , kiedy coś wygramy jak nie z Mariuszem i się udało .
Jestem dziś dumny z Mariusza ale i z całej drużyny . Zagumny świetnie uzupełniał się z Drzyzgą , Mika kapitalnie grał w ataku , Karol Kłos został wyróżniony jednym z dwóch najlepszych blokujących , Paweł Zatorski bronił bardzo trudne piłki . Nowakowski miał bardzo nierówne mistrzostwa ale to dzięki jego serwisom wygraliśmy dziś 4 seta , bardzo dobrze wchodził z ławki Możdżonek , no i kapitan naszego zespołu Michał Winiarski który mimo swoich problemów zdrowotnych zacisnął zęby i walczył o to aby Polacy zdobyli mistrzostwo świata. O reszcie nie wspominam bo niczym szczególnym się nie wyróżniali . Ale jak to się mówi ZWYCIĘSTWO RODZI SIĘ W BÓLU !
I to właśnie dzięki ambicji naszego zespołu możemy się cieszyć że Polska jest Mistrzem Świata.

Bardzo złą informacją jest to że Mariusz kończy karierę ale ja się mu nie dziwię zdobył Mistrzostwo Świata został MVP i najlepiej atakującym czego chcieć więcej .
Bez Mariusza znowu czeka nas kilka lat marazmu ale mam nadzieję że za kilka lat będziemy mieli kogoś takiego jak Mariusz i znowu wskoczymy na światowy top .

DZIĘKUJĘ POLACY ????????:jupisdfgdfg:????