Tak się zastanawiam.. Jeżeli powiedzmy ktoś jest jakimś mega kozakiem (a zakładam że w PL pewnie takich tysiące jest), że codziennie z buka mają na czysto 200zł++ , zaś na jednym kuponie nie przekraczają ustawowych 2000zł to powinien odprowadzać podatek? No bo niby się nie przekracza na 1 kuponie tego progu do przymusowego opodatkowania 2000zł (z groszami) ale mając na czysto dziennie choćby te 200zł to w skali miesiące daje 6000zł ?? Co wtedy ??