Nie wiem czy ktoś mi uwierzy ale ja też zaczynałem z podobnym kapitałem (111zł + 111zł bonusu w betsson) i to złapałem się za progresję! choć faktycznie ta "krew z nosa" ciągnęła się z rok jak nie troszkę dłużej zanim mój bankroll mógł mi pozwolić na inne "projekty" Chyba ( bo nie chce mi się dokładnie liczyć ) to większość mojego bankrollu to bonusy. Jeżeli masz yield na poziome nawet 1-3% ale + to bierz bonusy ( oczywiście w najwyższej wartości, bo inaczej to "marnotrawstwo kasy"
. Nie znam innej metody by z małego początkowego stanu zrobić coś większego w miarę krótkiego okresu. Przecież u buków "leży tyle kasy w bonusach"
Ps ponieważ zakładałem że raczej przegram te 200zł niż coś wygram więc cieszyłem się z każdej złotóweczki na + więc nie przejmowałem się że to się ciągnie jak krew z nosa po prostu chciałem coś sprawdzić. I tak jak koledzy wyżej radzili "Na początku lepiej mało, cierpliwie, obserwować swoje błędy i się uczyć, a dopiero później np. dołożyć zero do stawki początkowej "