Katowice- ZAKSA
Typ: 2 (-1,5)
Kurs: 1,84
Fortuna
Zaksa po dwóch porażkach, najpierw oklep od Resovi w lidze, a później lanie od Halbanku w
LM. Kędzierzynianie z problemami zdrowotnymi nadal wyłączony Śliwka, na uraz pleców narzeka Bednorz. Uważam że ZAKSA nie ma już miejsca na wpadki w lidze, tym bardziej z zespołami klasy GKS-u. Kędzierzynianie muszą punktować bo odjada im Play-offy a to może być ostatnia szansa na tytuł w nadchodzących latach słysząc o planowanych odejściach filarów zespołu: Śliwki, Bednorza czy Kaczmarka.
Zaksa mimo problemów zdrowotnych nadal ma wiele jakości, która na Katowiczan powinna wystarczyć. Historia spotkań przemawia z typem bo Katowice w meczu o stawkę nie ugrały wiecej niż 1 seta z zespołem z Kędzierzyna.
Nie twierdzę, że typ nie wejdzie, że ZAKSA nie wygra, ale ja bym tu baaardzo uważał!!!
Jasne że Kędzierzyn gra trochę z nożem na gardle, ale to może nie wystarczyć biorąc pod uwagę sytuację kadrową w ich drużynie. Wątpię czy Bartosz będzie w pełnej dyspozycji na ten mecz, a nawet sądzę że jutro może nie wyjść na boisko, bo bardzo źle to wyglądało w Ankarze i nie sądzę by można było uporać się z kontuzją pleców w tak krótkim czasie.
Olka jeszcze szybko też nie zobaczymy, więc jutro pewnie znowu zobaczymy Zapłackiego na parkiecie?
Łukasz też jest przeciążony, więc kto wie czy jutro nie zobaczymy Klutha w ataku?
Wiadomo że po sezonie będzie remontada w składzie Zaksy i nie sądzę by zawodnicy, których tu zaraz nie będzie, ryzykowali swoje zdrowie dla dobra drużyny.
To jeden aspekt, a drugi to taki że Katowice to w tej chwili dużo lepsza drużyna niż kilka miesięcy temu. Saitta fajnie się wkomponował w zespół i podniósł jakość gry Gieksy. Do tego młody Domagała jest w pełni równorzędnym zmiennikiem Kuby Jarosza i świetnie się uzupełniają na pozycji atakującego. Waliński w ostatnich meczach bdb punktował, Vasina gra swoje i często jest liderem zespołu, Usowicz na środku też ostatnio odpalił kilka razy. Widać że zespół zgrał się z nowym rozgrywającym i o ile w pierwszej części sezonu nie mogłem patrzeć na grę Katowic, tak teraz zupełnie fajnie to wygląda i z przyjemnością oglądam ich mecze.
Jutro jestem bardziej skłonny zagrać jakiś dodatni handicap punktowy w stronę GKS niż handi setowe na Zaksę.
Nie wykluczam również wygranej gospodarzy i prawdę mówiąc jeśli tak się zdarzy to nie będzie to dla mnie jakaś mega niespodzianka.