Zaproponowane do wyróźnienia:
+1
Resovia -1.5 seta @ 2.83
Naprawdę warto to zagrać. Jak już ruszać te półfinałowe spotkania to spróbować wysokich kursów. ZAKSA to oczywiście fenomenalny team, ale mieli ostatnio od groma gry na bardzo wysokim, wyniszczającym wręcz poziomie, seria z Warszawą była naprawdę wyczerpująca i fizycznie i psychicznie dla tych graczy, seria z Perugią poszła gładko, ale tylko na papierze bo tak naprawdę każdy z Kędzierzynian musiał włożyć serce w to aby ograć podopiecznych Sirciego. Także Reska sobie spokojnie odpoczywała a ZAKSA grała w tym czasie koszmarnie męczące serie i Bednorz może czuć się już trochę zajechany, bo nie oszukujmy się to na nim opiera się gra tej drużyny i to on odratował im sezon, powrotem z Kazania (nie wiem czy bezpośrednio do nich dołączył czy tam jeszcze gdzieś pogrywał, tak czy siak no zasilił ich w optymalnym momencie sezonu)
Resovia z fenomenalnym Amerykaninem Delfaco na przyjęciu, niesamowicie podoba mi się jego gra i współpraca z Drzyzgą. Na środku Kochanowski, również groźny nie tylko w ataku ale i na zagrywce. Moim zdaniem pierwszy mecz skończy się błyskawicznym zwycięstwem gospodarzy i zobaczymy tutaj ciekawą serie.
Jastrzębie -7.5 pkt (2.23) fortuna
Hmmm no to to chyba trzeba łykać i sie nawet nie oglądać. W meczach Zawiercia z Olsztynem tak naprawdę oprócz pierwszego starcia nie było widać różnicy, kto tam jest faworytem a kto nie jest, Kwolek wypadł na dwa mecze z Walińskim wyglądali fatalnie, jak wrócił również nie prezentował niczego ciekawego. Zawiercie od topowych drużyn w tym sezonie dostawało manto, Kovacevic jest już zajechany do oporu, po kontuzji pleców nie odnalazł się zupełnie i gra po prostu słabo, zresztą miał zostać na kolejny sezon a skusiły go już ruskie petrodolary i ucieka, także nie wiąże z tym zespołem żadnych nadziei na przyszłość a to jednak ma wpływ na gre zawodnika w danej chwili. Jastrzębie natomiast wygląda ultramocno i jest to obecnie najlepszy zespół świata moim zdaniem, z Toniuttim, z kapitalnie serwującym Gładyrem z ławką rezerwowych o której pomarzyć mógłby chyba każdy bo Tervaportti to świetny sypacz z kąśliwą zagrywką a Hadrava wielokrotnie pokazywał, że jego zmiany to klucz do zwycięstwa kiedy Boyerowi zaczyna się włączać gadzi móżdżek i zaczyna bić przed siebie, a niestety jest to bolączka tego zawodnika, tak czy siak znakomitego. Ostatecznie nie widze Zawiercia w tej serii i myślę, że gładko dostaną manto 3:0